Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
ForestMan

Juz niedlugo nie bede mieszkal w namiocie tylko w drewnianym szalasie jeee

Polecane posty

Napisano (edytowany)

Wczoraj mialem wlamanie na namiot.gosciu mi paleczki od perkusji zabral, sluchawki akg male i czapke z daszkiem i wszystko orzetrzepal dodatkowo mam zamek od namiotu zepsuty

I mam tez duzo drewna i okna schowane od dawna pod wodoodpornym materialem, tylko nie mam narzedzi, ale.koledzy ktorzy mi namiot postawili maja, i niedlugo bedziemy stawiac drewniana szopke jupi!!!!!!! 

Edytowano przez ForestMan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj se siedze i slysze dzwiek paleczek do perkusji na zewnatrz patrze a tam dwie paleczki zawiniete w tasme srebrna se mysle wtf gosciowi chyba niepitrzebne byly i mi je rzucil skads dobrze ze.mi plyt cd nie ukradl boje sie o nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A dzisiaj lezalem w samych gaciach w lodowatej wodzie i mylem sie i tak zmarzlem o kuurwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nosze najwazniejsze rzeczy ze soba ale.plyt cd mam troche i to jest moj skarb te plyty jak je strace to bede.plakal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdzie ci ten domek postawią? Masz swoją działkę kupiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W lesie tam gdzie namiot, urzeduje na common land, ziema do nikogo nie nalezy, wiec moge se robic co chce, tutaj juz od 6 lat znajomi ten teren okupowali, tera ja tu zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciagle.sie trzese z zimna mam nowy szampon loreal jakis.cooling effect wysmarowalem sie caly i jeeb do wody na plecy i szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedys niedaleko mieszkals taka angielka blondynka co na skrzypcach grala to tez mowilw ze ziemia niczyja, kilka osob tak mowilo, a kolega ma narzedzia i bedziemy stawiac domek :D okna mam i drewno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolega anglik tez jest, a z tymi paleczkami to znak zebym dalej trenowal, to bedzie wszystko okej, mam zajeebista gabke do cwiczen, robi mj za pad treningowy xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Iskra kolega chce zostac elektrykiem, ale moi koledzy nawet gitary strugali i montowali i znaja sie na tym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, ForestMan napisał:

Kiedys niedaleko mieszkals taka angielka blondynka co na skrzypcach grala to tez mowilw ze ziemia niczyja, kilka osob tak mowilo, a kolega ma narzedzia i bedziemy stawiac domek 😄 okna mam i drewno 😄

Nie nieczyja, tylko miasta. Należy do councilu w mieście którym mieszkasz. Albo do jakiejś prywatnej osoby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do prywatnej osoby nie nalezy, a council mi nic nie zrobi jesli nie smiece slbo nie wycinam drzew, common land to common land

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Haha tutaj to juz od dawna ze znajomymi polakami jestesny, a ta.miejscowe znalazl taki polak menel ktoremu kuurewsko stopy jeebaly i ciagle pil i juz nie zyje, kiedy to bylo...

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Beka, to ze to jest common land nie znaczy ze możesz na nim coś budować i mieszkac. Jest do użytku wspólnego, nie do zamieszkania 🤣

You must get consent from the Planning Inspectorate on behalf of the Secretary of State for Environment, Food and Rural Affairs to carry out any works that would prevent or impede access to common land or for works for the resurfacing of land.

To jak byś sobie w parku w Polsce chciał budować domek, bo to „wspólne” 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zadnych works nie bedzie a ja nie niszcze nic po orostu namiot ktory stoi od 6 lat i nikomu nie przeszkadza zastapi go mala drewniana szopa.z oknami tutaj nawet policja sie krecila.wiele razy i wiedzieli ze ktos tu mieszka i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Iskra kiedys prysznic u mnie wzial to dywanik jeebal przez tydzien w lazience

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie jak woda w rzece wyschnie przez zmiane klimatu to zycia tez tu nie bedzie, nie bedzie skad brac wody do picia i gdzie sie myc, daje 5 lat i woda wyparuje i rzeki nie bedzie juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Namiot to co i niego niż stawianie budynku. Szczególnie w jakimś lesie, który pewnie jest pod ochrona, national trust. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedys ogladalismy ze znajomi w wielkim namiocie.film z.laptopa i jaralismy ziolo a nagle jakis helikopter latal w nocy glosno a za chwile jakies kroki i szmery kuurwa ja sie przestraszylem a kolega tez cos uslyszal patrzymy a tam nic nie ma angielska policja ninja tajniaki szukali kogos a.do nas nie.mieli problemu xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, *Iskra napisał:

Kiedyś był taki Drzymała co chciał postawić dom ale mu zabraniano przez parę lat, to kupił wóz cyrkowy i w nim mieszkał, a jak  go gonili,  bo wóz stał 24h w jednym miejscu jakby dom, to przestawiał go codziennie i tak władze wyrolował 😄 

W Anglii jest dużo cyganów, travellers. Właśnie tak żyją, w vanach czy innych vr. Parkują często na jakiś parkingach sklepów i robią tam bałagan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kotkaa.to nie.jest budynek tylko mala drewniana szopa z oknami, mniejsza niz moj namiot, tocnawet nie jest beton ani cegla tylko zwykle drewno, zreszta moi znajomi anglicy wiedza.lepiej co mozna a co nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No ja tu syfu robic nie moge i nie robie,.musze trzymac porzadek to bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja tak nie chce bo zyje w lesie ale wczoraj poznalem jedna babe z irlandii jest to wlasnie mowila ze jest traveller a.kumpel ktory ja zna mowil ze chyba chce sie przespac ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, *Iskra napisał:

Wiem widziałam w tv. No jakby Filip takie coś miał to luksus! Fajnie nawet tak żyć, codziennie mieć inny widok za oknem.

Taki vr kosztuje trochę kasy, ale można włożyć trochę pracy i jeździć po całej Europie tak naprawdę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Różnica nie jest w wielkości budynku tylko w tym z czego jest zrobiony. Nie będę ci tłumaczyć, zobaczysz sam jak przyjdą urzędnicy będą kazali go rozebrać i wręcza mandat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Kotkaa napisał:

Taki vr kosztuje trochę kasy, ale można włożyć trochę pracy i jeździć po całej Europie tak naprawdę. 

No wlasnie, ale trzeba oplacic jeszcze ubezpieczenie, benzyne, coroczny przeglad, a na to trzeba miec pieniadze, a skad on wezmie jak on zyje z food bankow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z drewna jest zrobiony a materialy na szooe juz tu od 3 lat leza tylko postawic nie ma kto a ja nir mam narzedzi, a mandatu nie maja za co mi wlepic, bo nic nie niszcze
Koledzy anglicy wiedza lepiej od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Drewniana szopa w srodku lasu z oknami to bedzie akurat cos zajeebistego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×