Juz niedlugo nie bede mieszkal w namiocie tylko w drewnianym szalasie jeee

Anyone can take civil action against someone who carries out works on a common without consent, or to enforce the conditions of a consent

32 minuty temu, ForestMan napisał:

Ciagle.sie trzese z zimna mam nowy szampon loreal jakis.cooling effect wysmarowalem sie caly i jeeb do wody na plecy i szok

Zanieczysciles rzekę chemia z szampony 

Ja dzisiaj wrocilem o 4 rano z miasta jak juz widni sie rovilo a w nocy takie gwiezdziste niebo bylo no szok ale na wschod slonca mi sie nie chcialo czekac a jak sie jeeblem do namiotu to tak ptski glosno spiewaly dookolw ze myslalem ze zwariuje

Kotkaa ale co to znaczy works zamiast kipiowac to sie okresl bedziemy budowac szope z drewna ktora do kogos nalezy to drewno materialy moj kolega je przywiozl works.to jest kopanie ziemi albi wycinka drzew zeby domy stawiac okresl dokladniej co to znaczy works a potem wklejaj

1 minutę temu, ForestMan napisał:

Kotkaa ale co to znaczy works zamiast kipiowac to sie okresl bedziemy budowac szope z drewna ktora do kogos nalezy to drewno materialy moj kolega je przywiozl works.to jest kopanie ziemi albi wycinka drzew zeby domy stawiac okresl dokladniej co to znaczy works a potem wklejaj

Works to roboty, niezaleznie jakie. Stawianie szopy z drewna to tez works. A czy sie przyczepia to nie wiem, ale moga. W namiocie w sumie tez nie mozna mieszkac.

Zadne zwierze ani drzewo nie ucierpi, moze troche robali poumiera zycie xd

Jakos od 6 lat sie nikt nie przyczepil, policja tu byla council miakby problem jakbym niszczyl zielen

Mieszkasz w Anglii a nie potrafisz zrozumieć prostego zdania? 
 

Anyone can take civil action against someone who carries out works on a common without consent, or to enforce the conditions of a consent

Każdy może podać sprawę do sądu przeciwko temu kto prowadzi nie uregulowane prace na „wspolnym terenie” bez uprzedniej zgody. 
 

Nie przyczepili sie, bo za bardzo nie maja co zrobic z bezdomnymi. mandatu tez Ci raczej nie wystawia, bo mala szkodliwosc, a i tak nie zaplacisz.

Tutaj moi znajomi mieszkali 3 lata w namiocie dwa lata temi sie wyprowadzili, nawet jakis typek co pisal ksiazke.o grand union canal, wpisal ich tam i opisal i jest tam ich zdjecie nawet ze mieszkaja w lesie niedaleko kanalu haha

Ludzie co na barkach mieszkali nawet tu przychodzili nikt nigdy nie mial problemu to tylko polaczkk takie kuurwy jeebane patrza jak komus zaszkodzic

1 minutę temu, Kulfon napisał:

Nie przyczepili sie, bo za bardzo nie maja co zrobic z bezdomnymi. mandatu tez Ci raczej nie wystawia, bo mala szkodliwosc, a i tak nie zaplacisz.

Tak samo jak w Polsce kanary w autobusa nie wystawiają mandatów bezdomnych bo więcej roboty z tym a zysku 0

Właśnie ty robisz taka opinie Polakom mieszkającym w Anglii. Bezdomny który myje się w rzece. Właśnie dlatego mnie to mierzi! 
Szopa z drewna to jest budynek „na stałe”, namiot nie robi wielkiej szkody taka różnica. Ale rób, buduj, zobaczysz sam.

Przed chwilą, Kotkaa napisał:

Właśnie ty robisz taka opinie Polakom mieszkającym w Anglii. Bezdomny który myje się w rzece. Właśnie dlatego mnie to mierzi! 
Szopa z drewna to jest budynek „na stałe”, namiot nie robi wielkiej szkody taka różnica. Ale rób, buduj, zobaczysz sam.

No co Ty, jego Anglicy kochaja, dziwie sie, ze mu jeszcze nie oddali jednego z zamkow krolowej, zeby tam sobie mieszkal.

Co bedzie to bedzie, a mala szopka nikomu krzywdy nie wyrzadzi

1 minutę temu, Kulfon napisał:

No co Ty, jego Anglicy kochaja, dziwie sie, ze mu jeszcze nie oddali jednego z zamkow krolowej, zeby tam sobie mieszkal.

Z tego co widze, to on nie kuma za bardzo po angielsku. Już nie pierwszy raz to zauważyłam. To możliwe ze swoich kolegów Anglików tez nie za bardzo rozumie. Stad jego „podziw” dla nich. 

Kolega anglik bedzie szope mi budowal wiec ti on mandat dostanie

4 minuty temu, Kotkaa napisał:

Z tego co widze, to on nie kuma za bardzo po angielsku. Już nie pierwszy raz to zauważyłam. To możliwe ze swoich kolegów Anglików tez nie za bardzo rozumie. Stad jego „podziw” dla nich. 

Tak, jakies laski nazwaly go chavem, a on myslal, ze to komplement.

7 minut temu, marinero napisał:

Namiot jest "temporary" a szopa "fixed"  w najlepszym przypadku kaza rozebrac 

Tak, namiot jest temporary, ale wedlug prawa w Anglii nie mozna go rozbijac na dziko. Jedynie w Szkocji mozna.

No mialem kolege geja ktory jak widzial mlodych angoli wysportowanych i sexy to nazywal ich chavs i ciagle.mmm chavs i nie mogl wzroku od nich oderwac mmm chavs mmm

1 minutę temu, ForestMan napisał:

No mialem kolege geja ktory jak widzial mlodych angoli wysportowanych i sexy to nazywal ich chavs i ciagle.mmm chavs i nie mogl wzroku od nich oderwac mmm chavs mmm

Moze lubi takich, ale uwierz mi, to nie jest komplement.

2 minuty temu, Kulfon napisał:

Moze lubi takich, ale uwierz mi, to nie jest komplement.

Ale jego kolega Anglik twierdzi ze to jest komplement!

Haha no jemu chyba chavs sie najbardziej podobali, i z jego ust chavs to bylo jak super sexy faceci bo w sumie tylko tych sexy i dobrze zbudowanych nazywal chavs

Ja to sie nigdy z nikogo nie usmialem jak z tego geja anglika,.raz poszlismy na drinki do warwick a potem najeebani czekalismy na jego ojca bo pociagi juz nie jezdzily, a ja mu cos opowiadalem i jakies slowo po angielsku zle powiedzialem wymowe, a ten w jaki smiech wpadl nagle i zaczal mnie nasladowac i jaja se robic ze mnie a mnie bylo glupio i zawstydzony bylem, i ja z niego zaczalem plakac ze smiechu z pol godziny zesmy plakali, mnie szczeka.bolala ze smiechu i oddychac nie moglem, to bylo cos

Chav do oceny FOTO

https://files.catbox.moe/3x7f0s.jpg