Dobry wieczór! :)

24 minuty temu, Pieprz w doopie napisał:

Może nie odczytać przed skasowaniem więc się wtrącę. ED/MS.

aaaaach to już wiem

dziękuję Pieprzniutka, moja przyjaciółko informacyjna, kiedyś może Ci się jakoś odwdzięczę, jakoś wynagrodzę hłe hłe

4 minuty temu, Lena.Wawa. napisał:

aaaaach to już wiem

dziękuję Pieprzniutka, moja przyjaciółko informacyjna, kiedyś może Ci się jakoś odwdzięczę, jakoś wynagrodzę hłe hłe

Zrób mi tu raport najpikantniejszych romansów i wtop za Twojej bytności na forum

ale najbardziej zaskoczyło mnie to, że dziś wchodząc po dwóch dniach, mój temat wciąż istnieje! Czyżby jakieś dobre zmiany na Kafe? Cuda się dzieją? 

2 minuty temu, Lena.Wawa. napisał:

ale najbardziej zaskoczyło mnie to, że dziś wchodząc po dwóch dniach, mój temat wciąż istnieje! Czyżby jakieś dobre zmiany na Kafe? Cuda się dzieją? 

Ależ skąd. Już trochę dziś spadło. Jedna komproma i jedno ero pitu conajmniej.

1 minutę temu, Pieprz w doopie napisał:

Zrób mi tu raport najpikantniejszych romansów i wtop za Twojej bytności na forum

ech pamiętam tylko swoje romanse i wtopy i żadne z nich nie byly zbyt spektakularne, by wspominać a i opowiadać nie ma o czym

2 minuty temu, Lena.Wawa. napisał:

ech pamiętam tylko swoje romanse i wtopy i żadne z nich nie byly zbyt spektakularne, by wspominać a i opowiadać nie ma o czym

No nie bądź wiśnia Choć jedną historyjkę dawaj

18 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

Witaj Aco  

Zgadłeś, ale tylko na chwilę, więc się nie liczy, raczej obowiązki, praca, rodzina, różne głupie wypady ze znajomymi i ogólny brak czasu.

Postaram się zaglądać tu częściej

Wrota tej "prawie spalonej" stodoły zawsze stoją otworem. Zaglądaj, gość się. Lodówka z rudą stoi obok filaru z prawej strony klepiska, kuchnia na zewnątrz, a śpimy na sianie. Przynajmniej my tubylcy.

5 minut temu, acordeon napisał:

Wrota tej "prawie spalonej" stodoły zawsze stoją otworem. Zaglądaj, gość się. Lodówka z rudą stoi obok filaru z prawej strony klepiska, kuchnia na zewnątrz, a śpimy na sianie. Przynajmniej my tubylcy.

Rudą zawsze biorę ze sobą, nie wchodzę na krzywy ten no...

Żarcie mnie nie kręci to juz wiesz. 

a spanie na sianie? ech chciałabym, chciała

 ale Ty lubisz nago a wówczas nalezy uważać by nie pomylić ze słomą

i nie mowię o tej co czasami niektórym z butów...

spałeś kiedyś na sianie?

6 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

Rudą zawsze biorę ze sobą, nie wchodzę na krzywy ten no...

Żarcie mnie nie kręci to juz wiesz. 

a spanie na sianie? ech chciałabym, chciała

 ale Ty lubisz nago a wówczas nalezy uważać by nie pomylić ze słomą

i nie mowię o tej co czasami niektórym z butów...

spałeś kiedyś na sianie?

 

 

Nie śpię nago. Ze stodołą i sianem mam bardzo dobre wspomnienia