Zaspokajanie drugiej połówki

Jestem że swoim partnerem jakiś rok czasu razem. Na początku seks non stop a teraz jakoś tego mniej i jak już do czegoś dochodzi to przeważnie ja wychodzę z inicjatywa... Często robię mu loda i po tym pytam czy się odwdzięczy chociażby palcówką to ostatnio obrócił się plecami i poszedl spac... Co robić? Jak rozmawiać? 

Niech zatęskni 

13 minut temu, 130fox napisał:

Pewnie stracił zainteresowanie tobą:)

tez tak uważam. podejrzewam, że wali konia na swoje skrywane fantazje przy filmikach. szuka nowych doznań. nowych podniet. stare go juz nie kręcą. może zaproponuj mu trójkąt z facetem. ciekawe jak zareaguje  

Slabo to widze, dopiero rok razem i juz problemy w lozku. Po co mu robisz loda jak on po tym idzie spac, przeciez to musi byc dla Ciebie dobijajace. Albo o tym pogadacie i to jakos naprawicie albo oboje tracicie czas.

3 minuty temu, marinero napisał:

Zgadzam sie i popieram ! Po co mu robisz loda jako pierwsza?! Niech on zaczyna cie rozbudzac!jako pierwszy !

kolejność najpierw kobieta potem mężczyzna jest jak najbardziej słuszna ale nie jest to sprawą wyłącznie kobiety. Sam facet powinien wiedzieć, że nie powinien się dopominać loda zanim sam nie zaspokoi przynajmniej raz kobiety chyba, że jest taka umowa, że w tym momencie ma mieć przyjemność tylko facet.

10 godzin temu, Juliaaadzxoxo napisał:

Jestem że swoim partnerem jakiś rok czasu razem. Na początku seks non stop a teraz jakoś tego mniej i jak już do czegoś dochodzi to przeważnie ja wychodzę z inicjatywa... Często robię mu loda i po tym pytam czy się odwdzięczy chociażby palcówką to ostatnio obrócił się plecami i poszedl spac... Co robić? Jak rozmawiać? 

Nie robić loda, zachęcać go, prowokować, aby to on musiał się trochę wysilić i zasłużyć na nagrodę.

Mój związek jest wogole ...any.. Ciężko się przyznać haha 

Ale zaczęliśmy znajomość od friends with benefits czyli czysty seks i koniec. Później gdzieś tam ja coś poczułam i jakoś wyszło że jesteśmy razem. I jak facet nie byzka przez 2 lata to ma temperament i ochotę non stop. Później jakoś się to wypaliło i trraz praktycznie nic.... Czasem mam wrażenie że jestem już dla niego nieatrakcyjna. Mój partner jest mega oziębły, nie wiem czy zawsze taki był czy tylko ze mną.. Ale przytula tylko jak ja chce, sam tego nie robi. Całusy i momenty gdzie dotknie mnie za dupe, cycka czy cokolwiek to ... w kalendarzu zapisuję bo tak rzadko się zdarzają... Sama mam już dość ale jakoś go ... kocham i myślę że może tak już powinno być? Ehh sama nie wiem.. A mam dopiero 21lat

27 minut temu, robięjaklubię napisał:

Słabo to wyglada. Może jesteś na każde zawołanie i się znudził

może tak, choć mi się nigdy nie nudziło w tym aspekcie. Seks jest pasjonujący a jeśli można go uprawiać na różne sposoby z osobą, którą się kocha to jest to rewelacyjna rzecz warta częstego powtarzania

Może ma mniejsze libido. Na początku zawsze jest tak, że faceci z niższym libido wykrzesują z siebie więcej energii i dopóki związek jest świeży to interesują się seksem częściej. Ale potem aktywni seksualnie pozostają tylko ci, którzy mają duże libido. Facet z dużym libido zawsze znajdzie czas i chęć na seks - chociażby jeśli w danym momencie się nie da coś dłuższego - to "szybszy numerek". Wszystko to bardzo indywidualne. Oczywiście może mieć też jeszcze jakieś problemy i stresy, może już rzeczywiście nie kocha Ciebie i myśli o zmianie partnerki (przecież wy też zaczynaliście od FwB) a może ma taki etap w życiu, że woli z kolegami na piwo czy zająć się czymś. Ale generalnie pamiętaj, że bardzo dużo zależy od libido i być może on ma dużo mniejsze niż ci się na początku wydawało i gdy pierwsze zauroczenie minęło teraz nie ma po prostu ochoty na więcej. Pewnie mógłby sobie znaleźć partnerkę - bo jest takich dużo - której też raz na miesiąc wystarczałoby. Zacznij od rozmowy z nim na ten temat. Moim zdaniem nie powinno być problemu z rozmową bo przecież wasz związek zaczął się od seksu więc będzie rozumiał o co ci chodzi.

Dnia 12.05.2021 o 10:28, marinero napisał:

Pozycja na jezdzca ma wiele pozytywow dla kobiety i jest dla kobiet ktore wiedza jak z niej skorzystac idealna bo kochaja sie z facetem  a wiec maja z nim kontakt  arobia to tak jak to im sparwia najwieksza frajde.Same sobie ustawiaja kat i sile uderzenia , czestosc  czyli wszystko a nawet "zniewolic" faceta  przyciskajac go do lozka swoim cialem

Dokładnie tak!

18 minut temu, nie.idealna napisał:

Dokładnie tak!

na pieska też jest ekscytująca dla faceta. Generalnie fajnych pozycji jest całkiem dużo. Z jeźdzcem jest tak, że jak facet nie jest mocno podniecony i erekcja nie jest super twarda to jeździec może być niebezpieczny

39 minut temu, ddt60 napisał:

na pieska też jest ekscytująca dla faceta. Generalnie fajnych pozycji jest całkiem dużo. Z jeźdzcem jest tak, że jak facet nie jest mocno podniecony i erekcja nie jest super twarda to jeździec może być niebezpieczny

 

 

 

Serio? 

Tak, piesek dla faceta, ale jak zastosuje jakąś sztuczkę to i kobiecie będzie odlotowo 

2 godziny temu, nie.idealna napisał:

Serio? 

Tak, piesek dla faceta, ale jak zastosuje jakąś sztuczkę to i kobiecie będzie odlotowo 

Będzie aportował? 

Przed chwilą, jbzbsg napisał:

Będzie aportował? 

Jeśli takie zabawy lubi 

Przed chwilą, nie.idealna napisał:

Jeśli takie zabawy lubi 

A Ty lubisz? 

Smycz... kaganiec... pejcz... ostra tresura... 

3 minuty temu, jbzbsg napisał:

A Ty lubisz? 

Smycz... kaganiec... pejcz... ostra tresura... 

 

Takich atrakcji nie próbowałam, ale nie chyba kręcą mnie inne rzeczy 

3 minuty temu, nie.idealna napisał:

Takich atrakcji nie próbowałam, ale nie chyba kręcą mnie inne rzeczy 

Jakie? 

Dnia 12.05.2021 o 00:27, Juliaaadzxoxo napisał:

Zaspokajanie drugiej połówki

Połówka?! Niech mi ktoś powie jak zaspokoić drugą 0,7 we trzech gdy dwóch nie pije...

2 minuty temu, jbzbsg napisał:

Jakie? 

Nie potrzebuję śmiesznych zabaw, choć jakies gadżety są fajne, ale najważniejsze jest, żeby kobieta czuła, że wszystko co facet robi, robi dla jej przyjemności i daje z siebie 100%. To mnie kręci 

2 minuty temu, nie.idealna napisał:

Nie potrzebuję śmiesznych zabaw, choć jakies gadżety są fajne, ale najważniejsze jest, żeby kobieta czuła, że wszystko co facet robi, robi dla jej przyjemności i daje z siebie 100%. To mnie kręci 

To znaczy, że nie musisz być zakochana?

Przed chwilą, jbzbsg napisał:

To znaczy, że nie musisz być zakochana?

A tak nie powiedziałam. Nie testowałam nie będąc zakochana  
Jeśli daje te 100% to znaczy, że jest do tego powód 

2 minuty temu, nie.idealna napisał:

A tak nie powiedziałam. Nie testowałam nie będąc zakochana  
Jeśli daje te 100% to znaczy, że jest do tego powód 

W życiu trzeba wszystkiego spróbować... podobno...

Jaki to może być powód? 

6 minut temu, jbzbsg napisał:

W życiu trzeba wszystkiego spróbować... podobno...

Jaki to może być powód? 

Podobno... co nie znaczy, że każdy tego potrzebuje... 

A powód... ściemniasz, że nie wiesz, czy czekasz na doprecyzowanie 

3 minuty temu, nie.idealna napisał:

Podobno... co nie znaczy, że każdy tego potrzebuje... 

A powód... ściemniasz, że nie wiesz, czy czekasz na doprecyzowanie 

A ciekawość czasem Cię nie zżera?

Czekam na szczegóły...

10 minut temu, jbzbsg napisał:

A ciekawość czasem Cię nie zżera?

Czekam na szczegóły...

 

Nie zżera, czego dotąd chciałam to spróbowałam.

No a jaki powód może być do tego, że daje z siebie 100%.... nie chciało by mi się starać dla kogoś, kto nie znaczy nic lub niewiele. Proste 

1 minutę temu, nie.idealna napisał:

Nie zżera, czego dotąd chciałam to spróbowałam.

No a jaki powód może być do tego, że daje z siebie 100%.... nie chciało by mi się starać dla kogoś, kto nie znaczy nic lub niewiele. Proste 

Aaaa... to głębiej nie wnikam...

Taaa... nie czyń priorytetu z kogoś kto ma cię tylko za opcję... tak gdzieś, kiedyś przeczytałem... proste...

7 minut temu, jbzbsg napisał:

nie czyń priorytetu z kogoś kto ma cię tylko za opcję... tak gdzieś, kiedyś przeczytałem... proste...

To ogólnie może odnosić się do całej relacji, ale gadając o seksie, dawaniu w nim 100% procent z siebie, nie jest raczej możliwe w stosunku do osoby, która niewiele znaczy. Bo po co.

Dnia 12.05.2021 o 00:27, Juliaaadzxoxo napisał:

Jestem że swoim partnerem jakiś rok czasu razem. Na początku seks non stop a teraz jakoś tego mniej i jak już do czegoś dochodzi to przeważnie ja wychodzę z inicjatywa... Często robię mu loda i po tym pytam czy się odwdzięczy chociażby palcówką to ostatnio obrócił się plecami i poszedl spac... Co robić? Jak rozmawiać? 

Pewnie ma jakiś fetysz o którym Ci nie powiedział i wstydzi się tego.