Portale randkowe bez tajemnic

3 minuty temu, Niby normalny napisał:

czesto widzę u ciebie zachowania metro sexualne (troche gejowskie)

Dbam o siebie, ale nie spędzam w łazience specjalnie dużo czasu, potrafię się szybko ogarnąć.

1 minutę temu, Nymphette napisał:

Sugar Mommy  

Liczę na mecenaskę sztuki.

6 minut temu, Niby normalny napisał:

Alkoholik też mówi że mało pije.

Z resztą mając długie włosy jak mówisz że masz, to też trzeba czasu by je ogarnąć.

A jeśli upodabniasz się do tej postaci z avka to potwierdzone jest iż jesteś metro sexualny.

Biorę prysznic maksymalnie 15 minut wraz z myciem i czesaniem włosów, bez przesady. 
Wiesz... lepiej idź oskrobać pięty.

4 minuty temu, Nymphette napisał:

Wiadomo  To zupełnie jak ja Możemy poszukać razem, jak w tym filmie z Audrey Tatou  Jak to się nazywało xD Mam - "Miłość. Nie przeszkadzać!" xD

W takim razie musi być naprawdę obrzydliwie bogata, bo mam wymagania i Ty pewnie też.

3 minuty temu, 2libed napisał:

widzialem ze to cie odstraszy od takich propozuycji w przyszlosci.

Skąd, fajnie się wkurzasz.

4 minuty temu, 2libed napisał:

p.s. na allegro mozna w cenie kubka dostac takei urzadzenie na baterie dziala lepiej niz rybki, piety maja ina skore i nie powinno sie stosowac np. tych skarpet z  apteki, kwasy sa na twarz nie na piety. tak na marginsesie napisalem tobie jako zigolakowi moze sie przydac.

Dzięki za troskę.

1 minutę temu, 2libed napisał:

nie znam sie na tym rynku ale myśle ze mecenasa szybciej znajdziesz baby są chytre nie będą płacić za to co moge mieć za darmo

Wszystko jedno, byleby był/a bogaty/a.

2 godziny temu, 2libed napisał:

lubię podrózować a nie lubię jak mi patyk do nosa wkładają poza tym to że nie planuję długo nie oznacza że zamierzam w tym roku życie zakończyć albo umrzeć przez uduszenie.

mam odmienne zdanie uważam że to strata czasu biegać na spotkania ze znajomymi z neta których się zna dwa tygodnie a tak jak w przypadku agenta to pewnie nawet krócej.

Jeśli ktoś lubi gadać z nowymi osobami, to czemu strata czasu?

59 minut temu, 2libed napisał:

gadać mozęs zi przez neta, wygodniej i nie trzeba tracic czasu na przejazdy.

Możliwe, ale ja lubię też gadać na żywo i chodzić do restauracji. 

39 minut temu, 2libed napisał:

też lubię ale ze znajomymi, nieznajomych nie trzeba wcześniej szukać przez neta w knajpach juz są.

Ale zwykle już tak zajęci, że wcinanie im się w rozmowę byłoby niegrzeczne.

2 minuty temu, 2libed napisał:

w pl jeszcze tego nie widzialem ale gdzie indziej sa knajpy z dzwoneczkiem jak zadzwonisz to stawiasz kolejke wszystkim i juz masz chetnych do pogadania mysle ze mozna dzwoneczek zastapic czym innym.

Ej, to jest fajne!
U nas tylko „zawieszona kawa”.

9 minut temu, 2libed napisał:

co to zawieszona kawa ? nie widziałeś nigdy na jakimś filmiku jak działa dzowneczek ? mnie sie wydaje że to angole wymyślili.

Może nie zwróciłem uwagi.

Zawieszona kawa to kawa opłacona z góry, zaczęło się od kawy opłacanej ludziom bezdomnym, by mogli się ogrzać.