Jak lepiej zaproponować swoją kandydaturę do wolontariatu?

Mam pomysł, polegający na współpracy z podmiotami prywatnymi (ja chciałbym koordynować taką współpracę) który w polskiej instytucji Państwowej nie jest praktykowany, ale jest praktykowany w podobnych instytucjach w innych krajach

Miałem pomysł, żeby zgłosić się do tych podmiotów prywatnych, czy byłyby zainteresowane współpraca na zasadzie obopólnych korzyści z instytucją państwową, a potem zaproponować tej instytucji państwowej bezpłatną współpracę, polegająca właśnie na koordynowaniu dającej obopólne korzyści współpracy tej instytucji z podmiotami prywatnymi. Oczywiście chciałbym aby w przyszłości ta współpraca przestała być bezpłatna.

Jednak kiedy opowiedziałem bliskiej osobie mój pomysł, to stwierdziła, że "to na takiej zasadzie nie działa", że przychodzi "nikt" z ulicy i ma jakiś pomysł. Powiedziała, że gdybym był już jakimś cenionym specjalistą, to nawet gdybym miał głupi pomysł to potraktowaliby go poważnie. Ale jeśli jestem "nikim z ulicy" to choćbym miał najlepszy pomysł, to nikt nie potraktuje mnie poważnie. Ta osoba doradziła mi najpierw po prostu zgłosić się na wolontariat i najpierw robić to co mi każą, a dopiero jeśli bym już w tej instytucji działał i zdobył uznanie, to mogę przedstawiać jakieś pomysły.

A wy która z tych dwóch opcji mi byście radzili?

Mi się po prostu wydawało, ze przedstawiając taki pomysł mógłbym jakoś się pozytywnie wyróżnić pośród innych kandydatów

Trochę niejasno sie wyraziłem. Oczywiście miałem na myśli nie, ze współpraca instytucji państwowej z podmiotami prywatnymi stanie sie odpłatna, tylko, że z czasem mój wolontariat przekształci sie w pracę odpłatną

Rozumiem, że temat tak odbiegający od innych wątków i tak zagmatwanie przedstawiony, że nikt mi nic nie odpowie...

Nie bardzo rozumiem. Chcesz przedstawic jakis pomysl wolontariatu, bo w przyszlosci chcialbys dla nich pracowac? Nie latwiej po prostu zaaplikowac o prace?

1 godzinę temu, Kulfon napisał:

Nie bardzo rozumiem. Chcesz przedstawic jakis pomysl wolontariatu, bo w przyszlosci chcialbys dla nich pracowac? Nie latwiej po prostu zaaplikowac o prace?

Ale oni obecnie nie szukają nikogo do pracy

3 minuty temu, Ono napisał:

Ale oni obecnie nie szukają nikogo do pracy

A Ty za wszelka cene chcesz cos dla nich robic? To twoje wymarzone miejsce pracy, czy cos?

Nie wiem co to za miejsce ani jaki masz pomysl, ale raczej trudno bedzie Ci z tym pomyslem trafic chocby do wlasciwej osoby w firmie jesli nikogo tam nie znasz.

2 minuty temu, Kulfon napisał:

A Ty za wszelka cene chcesz cos dla nich robic? To twoje wymarzone miejsce pracy, czy cos?

Nie wiem co to za miejsce ani jaki masz pomysl, ale raczej trudno bedzie Ci z tym pomyslem trafic chocby do wlasciwej osoby w firmie jesli nikogo tam nie znasz.

Czyli lepiej po prostu zaproponowac/ zglosic sie na wolontariat

8 minut temu, Ono napisał:

Czyli lepiej po prostu zaproponowac/ zglosic sie na wolontariat

Na pewno latwiej. Od srodka najlepiej zobaczyc czego taka firma tak naprawde potrzebuje. Jesli twoj pomysl okaze sie trafny to latwiej tez sie dowiedziec z kim mozna o nim porozmawiac w firmie.