Misza nowa kuchnia co sadzicie?

Zaraz bedzie czarna

Co tam zazdroscicie miszy kuchni?

1 godzinę temu, Paryz London napisał:

Co to znaczy?

Widać że wszystko tanie i kiepskiej jakości. Chce żeby było modnie i tak jak mają inni ale nie mają pieniędzy. Ona nie ma gustu. Śmiesznie to wyglada, grafitowe krzesła do tego rolety szare każda w innym kolorze, białe meble z drewnem i do tego czarne płytki w jakieś mazaje  Jeszcze ta komiczna szara zmywarka, kuchnia czarna, obok biały zlew… Wszystko się robi w zabudowie albo dopasowuje wymiarami i kolorystycznie tak żeby tworzyło jedną całość ale co ten tłuk o tym wie..

Żenada, bo lodówki retro mają no frost. Tylko są w normalnej cenie a na takie jej nie stać.

Najlepsze też było jak ostatnio gadała, że Marika nie chciała bajkowych ubrań z pepeco bo dzieci się będą z niej śmiać. No ja się wcale nie dziwie skoro dziecko musi chodzić w takich s.z.m.a.t.a.ch do szkoły. Ale co się dziwić jak dla Miszy rzeczami premium są ciuchy z hm  Jakby zobaczyła jakie piękne rzeczy dla dzieci są w różnych butikach to by zrozumiała przepaść między tym co jest na rynku a tym co ona kupuje 

Przed chwilą, OhCeline napisał:

Nie ma kasy co widać na kilometr i nie byłoby w tym nic śmiesznego gdyby nie to, że próbuje temu zaprzeczyć chociaż swoim lenistwem sama się do tego przyczyniła.

No właśnie, mnie najbardziej irytuje to jej udawanie i próbowanie pokazać że ją stać. Bo to jest właśnie żałosne, takie zakrzywianie rzeczywistości. Bo jakby powiedziała, że kupiła to albo to bo nie ma kasy to spoko. A tak robi z siebie błazna 

Najładniejsza kuchnia z tych, które miała do tej pory.

No kuchnia wizualnie na pewno lepsza od starej, ale bez sensu urządzona. Już pomijając fakt, że jest wszystkiego po trochu, tu biel i drewno, tam szarości, kawałek dalej czarne płytki, zmywarka w ogóle z innej parafii, ale tego sie można było spodziewać po Karoli i jej świetnym wyczuciu stylu no ale jak zobaczyłam tą kuchenke wciśniętą za stołem to aż mnie zatkało rozmieścili te meble chyba bez jakiegokolwiek przemyślenia, Misza taka niby kucharka a nie wie że blat roboczy powinien być przy zlewie, z resztą ta kuchenka na drugim końcu pomieszczenia i jeszcze postawiona za stołem to też jest hit. 

Ciekawe ile czasu minie aż przyzna racje widzkom i zmieni ustawienie mebli, bo na bank to zrobią  

Lodówka według miszy stoi w odpowiednim miejscu  

Zmywarka z komisu szwagierka znalazla najlepszoom jaka była  

Winny sprzedawca że różne kolory rolet bo przecież nie było widać 

16 minut temu, OhCeline napisał:

Ja się dziwię czemu nie zrezygnują z sypialni na rzecz własnego pokoju i salonu w jednym (z rozkładaną kanapą do spania). Mieli by w końcu prawdziwe miejsce to przebywania w dzień i do przyjmowania gości. Nie wyobrażam sobie siedzieć w dzień w ubraniach na łóżku sypialnianym albo w kuchni.

Jakich gości? Teściów albo koleżanek Mariki? A kuchnia najlepsza z dotychczasowych, jakie pokazywała, chyba żadna z Was nie zaprzeczy? Która była lepsza? Ta w wieżowcu czy ta z zielona ścianą? Po taniości, ale spodziewałam się gorzej.

2 minuty temu, Czikitaa napisał:

Winny sprzedawca że różne kolory rolet bo przecież nie było widać 

Jak zwykle każdy winny tylko nie ona 

4 minuty temu, Czikitaa napisał:

Lodówka według miszy stoi w odpowiednim miejscu  

Zmywarka z komisu szwagierka znalazla najlepszoom jaka była  

Winny sprzedawca że różne kolory rolet bo przecież nie było widać 

To nawet zmywarka  nie jest nowa ? Nieźle 

3 minuty temu, Aleksa279 napisał:

To nawet zmywarka  nie jest nowa ? Nieźle 

Jak na być nowa, jak żyją z jednej pensji?

9 minut temu, OhCeline napisał:

I to jest idealne podsumowanie jej "bogactwa". Na krem poszło 2 stówki to od ceny zmywarki trzeba było odliczyć. Tak zwane życie ponad stan. 

To jest właśnie hit. Krem za 200 zł, torebka Hilfiger, ale też ciuchy z pepco i brak pieniędzy na sprzęty domowe 

21 minut temu, Czikitaa napisał:

Lodówka według miszy stoi w odpowiednim miejscu  

Zmywarka z komisu szwagierka znalazla najlepszoom jaka była  

Winny sprzedawca że różne kolory rolet bo przecież nie było widać 

Zmywarka z komisu czyli jaka?

1 godzinę temu, OhCeline napisał:

Dokładnie. Czekam na jej tłumaczenie odnośnie zakupu najtańszego "regału" do kuchni jak ona to mówi i pozostawienia starych płytek podłogowych i paneli na ścianie. To będzie hit.

Powie, że jej się podobają i są dobrej jakości a w sklepach jest badziewie hahahahah 

9 minut temu, OhCeline napisał:

No wiesz jeszcze ni widziałam youtuberki szpanującej zmywarką albo piekarnikiem a ona chce być jak inne . Tylko, że inne stać i na sprzęty domowe i na te drogie torebki.

No właśnie, te droższe rzeczy to tylko kupuje wtedy kiedy można się nimi pochwalić  reszty może nie być albo kupi najgorszej jakości xD

Fatalnie zagospodarowana przestrzeń. Już widzę jak Karolcia miesza breję w garnku a łokciem trąca Mańka głowę albo jak syna nagle odsuwa się od stołu (jak to dzieci mają w zwyczaju) i buch przyciska Miszę do gazówki

Jak robi się remont „na lata” to trzeba liczyć się z kosztami żeby to było funkcjonalne na lata, ale u nich to zawsze wszystko najtańszą linią oporu, żeby jakoś było. No jakoś jest. Jakoś, czyli byle jako. 

Ale Misza pójdzie w zaparte i będzie bredzić że dodatkowe kroki na trasie lodówka<->gazówka<-> blat z skrojonymi warzywami/przygotowanym mięsem - to dla zdrowia

10 minut temu, OhCeline napisał:

Najlepsze były te jej przeglądy torebek i ciuchów, jedna Guess, druga Szachownica albo Pepco 

 I outfit gotowy. Spodnie szachownica, bluzka pepco, buty chińczyk i do tego torebka Guess  Mąż jej kupował kiedyś torebkę markową jakąś i ją prezentowała na vlogu z tekstem, że wzięła najmniejsza bo takie lubi najbardziej. Od razu pomyślałam, że dlatego bo najmniejsza najtańsza a musieli wziąć markową żeby logo było

39 minut temu, Rielka napisał:

Fatalnie zagospodarowana przestrzeń. Już widzę jak Karolcia miesza breję w garnku a łokciem trąca Mańka głowę albo jak syna nagle odsuwa się od stołu (jak to dzieci mają w zwyczaju) i buch przyciska Miszę do gazówki

Jak robi się remont „na lata” to trzeba liczyć się z kosztami żeby to było funkcjonalne na lata, ale u nich to zawsze wszystko najtańszą linią oporu, żeby jakoś było. No jakoś jest. Jakoś, czyli byle jako. 

Ale Misza pójdzie w zaparte i będzie bredzić że dodatkowe kroki na trasie lodówka<->gazówka<-> blat z skrojonymi warzywami/przygotowanym mięsem - to dla zdrowia

 

 

Jak już, to po najmniejszej linii oporu albo wszystko po taniości ale ogólnie zgadzam się. Nie podoba mi się to zestawienie samych szafek blatu i nic poza ttm a po drugiej stronie wszytko razem czyli zlew, zmywarka, kuchenka. Stół stoi tuz przy kuchence, ktoś będzie coś gotował a reszta nawet nie będzie mogła w spokoju zjeść czy wypić kawę przy nim. Nie ma ładu ani składu;)

2 godziny temu, OhCeline napisał:

Dokładnie. Czekam na jej tłumaczenie odnośnie zakupu najtańszego "regału" do kuchni jak ona to mówi i pozostawienia starych płytek podłogowych i paneli na ścianie. To będzie hit.

W ogole mialam takie wtf, jaki regał do kuchni XD

Zabrakło kasy na listwy przypodłogowe i już serio mogli wymienić te podłogę starą

Nie wiem o kim mowa,  ale czytam ten wątek i szczerze to troche slabe, że jej wytykacie ze tańsza kuchnie wziela czy tańsze cos... ważne, że nowe i w miarę funkcjonalne:)

Co do ciuchów- sama mam bluzki z Pepco i noszę je z torebką Karla Langeferda i jakoś mi to nie przeszkadza. Jak czyste schludne i w miarę pasuje do siebie to spoko. 

Panie w sklepie jej doradziły żółtą firanke do fioletowych ścian, teraz znowu pan jej sprzedał dwie inne rolety... No pecha ma strasznego ta nasza Miszka do sprzedawców

51 minut temu, Molta napisał:

Jak już, to po najmniejszej linii oporu albo wszystko po taniości ale ogólnie zgadzam się. Nie podoba mi się to zestawienie samych szafek blatu i nic poza ttm a po drugiej stronie wszytko razem czyli zlew, zmywarka, kuchenka. Stół stoi tuz przy kuchence, ktoś będzie coś gotował a reszta nawet nie będzie mogła w spokoju zjeść czy wypić kawę przy nim. Nie ma ładu ani składu;)

Wybacz,  ponad polowe życia mieszkam poza granicami Polski i siłą rzeczy związki frazeologiczne mylą mi się. Ale dziękuje za uwagę

1 godzinę temu, Molta napisał:

Jak już, to po najmniejszej linii oporu albo wszystko po taniości ale ogólnie zgadzam się. Nie podoba mi się to zestawienie samych szafek blatu i nic poza ttm a po drugiej stronie wszytko razem czyli zlew, zmywarka, kuchenka. Stół stoi tuz przy kuchence, ktoś będzie coś gotował a reszta nawet nie będzie mogła w spokoju zjeść czy wypić kawę przy nim. Nie ma ładu ani składu;)

Jak już to „linii najmniejszego oporu”.

55 minut temu, CoctailGirl napisał:

Panie w sklepie jej doradziły żółtą firanke do fioletowych ścian, teraz znowu pan jej sprzedał dwie inne rolety... No pecha ma strasznego ta nasza Miszka do sprzedawców

I oczywiście nie zwróci nie wymieni itp. tylko NOWE kupi.. widziała, że dwie rolety z innej parafi, a i tak je zamontowali .

2 godziny temu, Dzasne napisał:

Jak już to „linii najmniejszego oporu”.

Zgadza się, pouczam kogoś, ale sama przekręciłam;)