Uczucie

Hej dziewczyny 

Pomóżcie mi 

Poznałam jakieś 8 miesiące temu chłopaka przez internet pisaliśmy  codziennie można powiedzieć że kręcimy mieliśmy się spotkać  po 3miesiacach pisania  on był zagranica przyjechał ale się nie spotkaliśmy a był miesiac potem wyjechał i nie odzywał się przez 2 tygodnie . A ja po 3 miesiącach pisania poszłam  na imprezie ze znajomymi i pocałowałam się z kolegą po tych dwóch tygodniach się odezwał do mnie i pisalismy. Ale czułam że się zauroczylam później nim i po 6 miesiącach się z nim spotkałam jestemsy razem ale mam lekkie wyrzuty sumienia że jak z nim się poznawałam oczywiście przez internet to że pocałowałam się z kolegą czy powinnam mieć wyrzuty sumienia ? 

Każdy ma własne sumienie. Swojego zapytaj. 

2 minuty temu, Electra napisał:

Każdy ma własne sumienie. Swojego zapytaj. 

A co masz na myśli ? Jaśniej 

9 minut temu, Lolcia34 napisał:

A co masz na myśli ? Jaśniej 

Twoje sumienie ma dyktować Ci jak się z tym czujesz. Jeden powie, że nic takiego nie zrobiłaś, drugi powie "ja bym miała". Sama musisz coś czuć. Przypuszczam, że jeśli o to pytasz to chyba Cię to jednak w jakiś sposób uwiera. 

Jeden ma sumienie mieć romans kilka lat, mieć podwójne życie, a inny będzie mieć wyrzuty sumienia przez nieczysta myśl, za długie spojrzenie na kogoś. Każdy ma swoje sumienie. 

A rozumiem dziękuję bardzo za odpowiedź bardzo mądre słowa. A mam takie pytanie myślisz że w tej sytuacji powinnam się zadręczać ? Bo tak naprawdę w tamtej sytuacji nigdy się nie widzieliśmy na oczy tylko pisaliśmy a ja jestem taka osoba że nie chce nic złego zrobić nikomu a jeżeli chodzi o zdradę ty mowisz o romansie kilkuletnim myślę że nawet jednorazowy romans nie byłabym zdolna 

3 minuty temu, Lolcia34 napisał:

zadręczać

Sumienie samo to robi. Widać, że nie masz z tym problemu, więc na siłę zadręczać się nie ma sensu. 

1 minutę temu, Electra napisał:

Sumienie samo to robi. Widać, że nie masz z tym problemu, więc na siłę zadręczać się nie ma sensu. 

W sumie racja nie ma się co zadręczać przecież razem nie byliśmy więc to nawet nie zdrada. Powiem szczerze że tak bardzo go kocham odkąd jesteśmy  to wiem. mam różne myśli i wracam do starych wydarzeń nie wiem dlaczego  a wtedy nie myślałam nawet że będziemy razem