Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Kotwnecie

Pajacyki wyzwanie

Polecane posty

Witajcie, od trzech dni robię pajacyki ponieważ chce schudnąć . To ćwiczenie z dzieciństwa daje ponoć rewelacyjne efekty w krótkim czasie coś jak skakanka, której osobiście nienawidzę 😡przez to ze się placze .... Czy ktoś ma ochotę się przyłączyć ? Razem raźniej no i motywacja większa 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby coś dawało rewelacyjne efekty to każdy by to robił. Jedynym takim środkiem są sterydy. 

Ogólnie każdy ogarnięty w dietetyce ci powie, że najważniejsze jest trzymanie odpowiednio zbilansowanej michy. Do tego musisz mieć ustabilizowaną gospodarką hormonalną, wysypiać się, wykonywać jakąś aktywność fizyczną itd. Mamy jeszcze różne budowy somatyczne. To nie jest tak, że "od dzisiaj zacznę sobie biegać i waga sama zacznie spadać, dorzucę owoce do diety i będzie genialnie" - no nie. Jeżeli masz problemy z np. tarczycą schudnąć ci będzie ciężko. Tak samo waga wadze nie jest równa. Inaczej wygląda osoba ważąca 90 kg i mająca 40% tkanki tłuszczowej a inaczej mająca np 10%.  Temat jest trochę bardziej skomplikowany 🙂 ale dobrze, że zrobiłaś jakiś pierwszy krok w tym kierunku to się ceni. Sam przez ostatnie lata trochę się zapuściłem i najwyższa pora coś z tym zrobić, przez 3 miechy spadło u mnie 15 kg także jest cacy.

Polecałbym ci ogarnięcie sobie najpierw jedzenia a w kolejnym kroku zaplanowanie aktywności fizycznej 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.06.2021 o 16:56, LeaveItAllBehind napisał:

Gdyby coś dawało rewelacyjne efekty to każdy by to robił. Jedynym takim środkiem są sterydy. 

Ogólnie każdy ogarnięty w dietetyce ci powie, że najważniejsze jest trzymanie odpowiednio zbilansowanej michy. Do tego musisz mieć ustabilizowaną gospodarką hormonalną, wysypiać się, wykonywać jakąś aktywność fizyczną itd. Mamy jeszcze różne budowy somatyczne. To nie jest tak, że "od dzisiaj zacznę sobie biegać i waga sama zacznie spadać, dorzucę owoce do diety i będzie genialnie" - no nie. Jeżeli masz problemy z np. tarczycą schudnąć ci będzie ciężko. Tak samo waga wadze nie jest równa. Inaczej wygląda osoba ważąca 90 kg i mająca 40% tkanki tłuszczowej a inaczej mająca np 10%.  Temat jest trochę bardziej skomplikowany 🙂 ale dobrze, że zrobiłaś jakiś pierwszy krok w tym kierunku to się ceni. Sam przez ostatnie lata trochę się zapuściłem i najwyższa pora coś z tym zrobić, przez 3 miechy spadło u mnie 15 kg także jest cacy.

Polecałbym ci ogarnięcie sobie najpierw jedzenia a w kolejnym kroku zaplanowanie aktywności fizycznej 🙂

Witaj, tak wiem ze dieta to 70% sukcesu . Korzystałam z oferty dietetyka wiem co robiłam złe  badania tez mam zrobione , wyniki mam ok . Diety polecać nie będę bo to zbyt indywidualna sprawa to co mi robi dobrze komuś może szkodzić . Wiesz mi chodzi o samo ćwiczenie tych pajacyków i jakie daje efekty jak będzie wyglądać moje ciało po np. miesiącu ćwiczeń no i oczywiście ile stracę na wadze . Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłam się mierzyć i warzyć co poniedziałek oto moje wyniki :

waga 75

talia: 81

oponka: 108

udo: 61

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.06.2021 o 10:44, Kotwnecie napisał:

Witaj, tak wiem ze dieta to 70% sukcesu . Korzystałam z oferty dietetyka wiem co robiłam złe  badania tez mam zrobione , wyniki mam ok . Diety polecać nie będę bo to zbyt indywidualna sprawa to co mi robi dobrze komuś może szkodzić . Wiesz mi chodzi o samo ćwiczenie tych pajacyków i jakie daje efekty jak będzie wyglądać moje ciało po np. miesiącu ćwiczeń no i oczywiście ile stracę na wadze . Pozdrawiam 

Nie da się tego określić. Organizm decyduje gdzie odkłada tłuszcz i z którego miejsca go spala. To ile spalisz też jest sprawą indywidualną bo nie wiemy na jakim deficycie kalorycznym jesteś. Nie wiemy ile masz % tkanki tłuszczowej. Im większy % tym szybciej spalamy tłuszcz. Wy kobiety i tak macie gorzej. Nam mężczyznom bez znaczenia z których okolic zredukuje się tkanka tłuszczowa. Koleżanka raz chciała schudnąć, miała obfity biust, koniec końców wyszło tak że większość spaliła z piersi i straciła kilka rozmiarów Nie muszę mówić jak bardzo jęczała z tego powodu 🙂  Są takie kobiety które biust zachowają a spalą tłuszcz z innych miejsc. U każdego wygląda to inaczej 🙂 Większość osób myśli, że aby spalić oponkę wystarczy robić brzuszki... tak to niestety nie działa.

Edytowano przez LeaveItAllBehind

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, LeaveItAllBehind napisał:

Nie da się tego określić. Organizm decyduje gdzie odkłada tłuszcz i z którego miejsca go spala. To ile spalisz też jest sprawą indywidualną bo nie wiemy na jakim deficycie kalorycznym jesteś. Nie wiemy ile masz % tkanki tłuszczowej. Im większy % tym szybciej spalamy tłuszcz. Wy kobiety i tak macie gorzej. Nam mężczyznom bez znaczenia z których okolic zredukuje się tkanka tłuszczowa. Koleżanka raz chciała schudnąć, miała obfity biust, koniec końców wyszło tak że większość spaliła z piersi i straciła kilka rozmiarów Nie muszę mówić jak bardzo jęczała z tego powodu 🙂  Są takie kobiety które biust zachowają a spalą tłuszcz z innych miejsc. U każdego wygląda to inaczej 🙂 Większość osób myśli, że aby spalić oponkę wystarczy robić brzuszki... tak to niestety nie działa.

Przecież nie napisałam ze poprzez robienie pajacyków spadnie mi brzuch czy uda . To ćwiczenie angażuje wiele mięśni i daje niezły wycisk, chce schudnąć ujędrnić ciało . Czytałam na zagranicznych stronach ze pajacyki są rewelacyjne dają spoko efekty w krótkim czasie . Wiadomo ze nie schudnę po miesiącu 10 kg nie nabiorę masy mięśniowej a tkanka tłuszczowa nie zmniejszy się o polowe ,ale mam nadzieje ze wysmukłą moja sylwetkę i będzie bardziej ‚zbita’ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno, te 3 kg mniej na mojej wadze , tak wiem to nie stopiony tłuszcz a woda i zalegająca treść jelit ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja już się zabieram do ćwiczeń 🙃 ćwiczę oczywiście codziennie, pajacykuje 20 minut z kilkusekundowymi przerwami na złapanie oddechu . Mam nadzieje ze od przyszłego tygodnia będę skakać już 30 min. bez przerw . W pierwszym tygodniu miałam straszne zakwasy wszędzie dosłownie wszędzie ... bardzo ważna rzecz do ćwiczeń trzeba „zabezpieczyć” biust ja ubieram dwa biustonosze sportowe i jest ok . No i w moim przypadku mega obcisłe leginsy/spodenki takie co obciskające brzuch . Mam duży sflaczały brzuch przy skokach lata na prawo i lewo boli wtedy jak cholera wciąganie nie pomaga leginsy już tak 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej ! Niestety nie udało mi się wczoraj dodać posta z moimi wynikami , od upałów internet siadł w całej okolicy a wiec tak

waga 74 kg

talia : 80

oponka : 107

udo : 59 

😍😁😍

Jak dla mnie wyniki super coś tam leci w dół , motywacja wzrosła ! Kondycja lepsza skacze mi się lepiej . Wczoraj i dziś 30 min niestety przerwy były ale napewno mniej 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, dawno nie zaglądałam bo nie ćwiczyłam ....niestety miałam covida którego przeszłam średnio . Już jest ok zaczęłam od początku moje ćwiczenia , wzięłam się od poniedziałku . Całe szczęście ze nie przytyłam wymiary tez się nie zmieniły z tymi z 22 czerwca . Kolejne w poniedziałek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×