lilibeth 0 Napisano Czerwiec 12, 2021 (edytowany) Swoją wypowiedź kieruje głównie do kobiet które zaszły w niechcianą ciążę i zdecydowały się urodzić. Jestem w 7tc. Ciąża nieplanowana, pomimo że pare miesięcy wcześniej myślałam o ciąży jednak z miesiąca na miesiąc odkładałam decyzję na później. W maju doszłam do wniosku że jednak nie nadaję się na matke. W połowie ubiegłego miesiąca z racji opóźniającego się okresu zrobiłam test i okazało się że los zdecydował za mnie. Mam warunki na wychowanie dziecka, kochanego partnera i ponad 30 lat a pomimo to po zrobieniu testu ciążowego załamałam się. Nie mogę odnaleźć się w nowej sytuacji, czuję że bezpowrotnie straciłam swoje życie. Nic mnie nie cieszy i przyszłość widzę w czarnych barwach. Nie sądzę że to wpływ hormonów ponieważ moje samopoczucie runęło w dół po pozytywnym teście i tak jest do dzisiaj. Rozważałam aborcję, czytałam relacje z zabiegów i innych kobiet ale czuję że nie mogę się na to zdecydować, nie w mojej sytuacji w której mam wszystko co potrzebne do wychowania dziecka. Wszystko, oprócz miłości i chęci Myślę że nie mogłabym sobie tego poźniej wybaczyć... To absurdalne ale czuje się jak nastolatka w ciąży która zaprzepaściła swoją przyszłość. Czy są tu kobiety które miały podobne odczucia na początku ciąży? Udało się wam pokochać dziecko, jesteście szczęśliwe? Czy żałujecie że nie usunęłyście?... Edytowano Czerwiec 12, 2021 przez lilibeth Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 674 Napisano Czerwiec 12, 2021 Też miałam takie myśli w ciąży, że ja się do tego przecież nie nadaje i poczucie, że zmarnowałam resztę życia. Nie żałuję, że nie usunęłam, ale to już każdego indywidualna decyzja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach