Jak robić to dobrze ?

Kobietki , pytanie do Was .

W jaki sposób wyliczacie sobie dni płodne i nieplodne oraz owulacje ? 

Na co zwracacie uwagę? I czym się kierujecie aby było to w miarę trafne  ?? 

Poziom LH sprawdzam na testerze owulacyjnym Afrodyta. Najprostszy i najpewniejszy sposób.

Ja kupiłam najtańsze testy owulacyjne na allegro i jestem zadowolona. Kosztują parę groszy, a działają.

słyszałam, że dziewczyny korzystają z termometru owulacyjnego mysense. Kuzynka mi pokazywała, to spoko się wydaje

ja uzywam juz dobre pol roku afrodyty smart i jestem zadowolona

Zależy wszystko od tego czy masz regularne miesiączki. To podstawa. Również ważna jest ich długość. Jeśli są regularne to bardzo pomagają testy owulacyjne (najtańsze z Allegro, działają)   Jesli masz cykle ok 28 dni to zacznij robić testy około 10 dc każdego dnia i stopniowo kreska na teście powinna być ciemniejsza. Zapisuj sobie w tym czasie czy przykładowo nie boli Cię bardziej któryś jajnik, jaki w tym czasie  masz śluz. Po pewnym czasie nauczysz się swojego organizmu. Ja już teraz bardzo dokładnie wiem kiedy mam owulacje, dosłownie co do godziny (potwierdzone u ginekologa) trzeba poznać swoje ciało. Jeśli nie chcesz się bawić w testy, możesz chodzić na monitoring cyklu do ginekologa. Natomiast jeśli masz nieregularne cykle to tylko ginekolog zostaje, bo testy np przy PCOS mogą dawać fałszywe wyniki 

swoj caly cykl kontroluje afrodyta smart, jest fajna i latwa w uzyciu, w dodatku z aplikacja na telefon