Zatrucie pokarmowe

Jak to jest z tym zatruciem pokarmowym? Jadłam dziś lody, po otworzeniu opakowania było widać drobne zniekształcenie więc wydaje mi się że zanim trafiły do mnie mogły się trochę rozmrozić. Straszą nas wszędzie zatruciem pokarmowym, stąd też zastanawiam się.. podczas rozmrozenia patogeny się namnażają, ale żeby do tego doszło muszą się one tam znajdować. Czy jeśli lody są poddane obróbce termicznej a w ich składzie są jaja w proszku w takim razie skąd miałyby być tam bakterie np salmonella? W takim wypadku chyba ich nie ma? Jak to wygląda? Wiele razy jadłam lody które wygaldaly na rozmrozone a nigdy mi po nich nic nie było, stąd też moje pytanie. Czy ktoś z was zatruł się takimi lodami?