Kafeteria

Mam tylko trochę czasu,więc zabijam go pisząc temat bez sensu o niczym.Proste,klarowne,nie ma się do czego doczepić

Tak na dobrą sprawę, to nawet czas tu szybciej ucieka.

Co robicie?

Śpicie,czytacie,siedzicie w barze, czy czekacie na kogoś?

Osobiście, już pisałem co robię. 

Wasza kolej.

Siedzę w barze i mieszam se w garze. Bigos nogą z ludzką stonogą.

2 minuty temu, BoniBluButler napisał:

Siedzę w barze i mieszam se w garze. Bigos nogą z ludzką stonogą.

Piękne, proste ale dosadnie opisujesz sytuację

Bar z bigosem ,to tak trochę jakby iść do piekarni po gwoździe, czy to inna wersja tej samej bajki?

Czasem można znaleźć gwóźdź w chlebie. 

Przed chwilą, BoniBluButler napisał:

Czasem można znaleźć gwóźdź w chlebie. 

Czasami też szkło w dżemie.

Nie wiem czy dobrze skumałem zamysł gry słownej, jeśli nie ,poproszę o sprostowanie.

Jestem tu bez zamysłu. 

Nie mam co robić chwilowo, więc poklikam reakcję 

Przed chwilą, BoniBluButler napisał:

Jestem tu bez zamysłu. 

Coś jak ja,tylko mi się wydawało co innego.

Ty nie klikaj,to się usunie, i tak nic nie zostanie.

Ok. 

Boni----to celowe,czy taki kamuflaż?znaczy Twój Nick

Przed chwilą, BoniBluButler napisał:

Ok. 

Tryskasz zgodnością 

Moje prawdziwe imię. 

Przed chwilą, Empty Soul napisał:

Tryskasz zgodnością 

O tej porze jestem uległa. 

Przed chwilą, BoniBluButler napisał:

Moje prawdziwe imię. 

No jasne,mogłem się domyślić, fikcja ponad wszystko.

Przecież ten temat nie wytrzyma do rana,co za różnica czy powiesz czy nie.

Ale rozumiem że chodzi o całą resztę, co czytają a ich nie widać. 

1 minutę temu, BoniBluButler napisał:

O tej porze jestem uległa. 

pocieszające że się wstrzeliłem w czas dobroci.

Kiedy ta pora mija,bo nie chce przedobrzyć 

Przed chwilą, Empty Soul napisał:

pocieszające że się wstrzeliłem w czas dobroci.

Miłosierdzie gratis. Ale różaniec u pieprzu w doopie już

Przed chwilą, BoniBluButler napisał:

Miłosierdzie gratis. Ale różaniec u pieprzu w doopie już

Pięknie,to już wymagam litości a jeszcze nic nie zrobiłem 

Więc jak długo czas litościwy dla płci przeciwnej ,nieznajomej i nieobchodzacej Twej postaci trwać będzie?

Do usranej różami śmierci. 

Przed chwilą, BoniBluButler napisał:

Do usranej różami śmierci. 

Wątpliwa kwestia, gdyż musiałabyś się pospieszyć z tym "do.." a to nie pasuje do Ciebie

Przed chwilą, Empty Soul napisał:

Wątpliwa kwestia, gdyż musiałabyś się pospieszyć z tym "do.." a to nie pasuje do Ciebie

Nie rozumie. Że co niby. 

A mogłabyś raz chociaż się uśmiechnąć czy Ty z reguły taka poważnie podchodząca do jednostki obcej Tobie

Przecież się śmieje jak dżoker teraz. Huehie

Przed chwilą, BoniBluButler napisał:

Nie rozumie. Że co niby. 

rozumiesz.

Przed chwilą, Empty Soul napisał:

rozumiesz.

No właśnie nie. Ale jestem uległa przed snem, więc niech będzie że wiem. 

1 minutę temu, BoniBluButler napisał:

Przecież się śmieje jak dżoker teraz. Huehie

Ale ten grany przez Nicolsona czy ten Kif ledger ?

Przed chwilą, BoniBluButler napisał:

No właśnie nie. Ale jestem uległa przed snem, więc niech będzie że wiem. 

Wiedziałem że zrozumiesz.

To już cie puszczam spać.