Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
xiahh

Chcę dziecka z byłym

Polecane posty

Witam, 

Tak jak w tytule, chcę dziecka z byłym. Obecnie mam chłopaka, jest mi z nim naprawdę dobrze, jest czuły, na seks też nie narzekam, bo jest niesamowity, dobrze się z nim czuję. 

Mimo to, czasem wspominam czasy gdy byłam z byłym. Był agresywny, więc uciekłam od niego. Nie tęsknię za nim. 

Jednak chcę dziecka, jakoś tak podświadomie czuję, że to z byłym powinnam go mieć. Że jest silniejszy, że jego geny chcę przekazać. Wiem, dziwne i mi z tym niezbyt dobrze. 

Nie wiem co robić, czuję się jak zwierzę pchane instynktami. Co raz częściej łapie się na tym by zadzwonić do byłego i go poprosić o seks. Jednak boję się reakcji obecnego. Nie chcę kłamać mu i wmawiać, że dziecko jest jego. Jednocześnie chcę by to on je wychował, nie chcę by były go wychował. Mój obecny byłby cudownym ojcem. Boję się, że ze mną zerwie po czymś takim... czemu miałby wychować cudze dziecko...

Nie wiem co robić by niczego nie stracić i poczuć się spełniona. Czy ktoś był w takiej sytuacji, co robić? 

  • Haha 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

litości dla mojego mózgu! jeżeli to nie jest prowokacja jakiegoś młodzika to niektórzy osiągneli dno nie tylko człowieczeństwa ale umysłowe. Proponuje autorce rozejscie z obecnym i odwiedzenie szatni jakiś bokserów , ksw lub tym podobne z puszczeniem się w szatni z wszystkimi bo wtedy z całej tej grupu najsilniejszy plemnik ją zapłodni a ona jako samotna matka będzie mogła być dumna z siebie.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2021 o 22:04, xxxx3 napisał:

Masakra poprostu, nie zasługujesz na tego ówczesnego :classic_sleep:

Raczej na ...obecnego . Ówczesny to poprzedni 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, zwenus napisał:

Raczej na ...obecnego . Ówczesny to poprzedni 😉

Tak oczywiście chodziło obecnego, aktulanego :classic_blush::classic_cool:,  jakaś bzdurka wyszła :classic_rolleyes::classic_rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 2.08.2021 o 16:57, xiahh napisał:

Witam, 

Tak jak w tytule, chcę dziecka z byłym. Obecnie mam chłopaka, jest mi z nim naprawdę dobrze, jest czuły, na seks też nie narzekam, bo jest niesamowity, dobrze się z nim czuję. 

Mimo to, czasem wspominam czasy gdy byłam z byłym. Był agresywny, więc uciekłam od niego. Nie tęsknię za nim. 

Jednak chcę dziecka, jakoś tak podświadomie czuję, że to z byłym powinnam go mieć. Że jest silniejszy, że jego geny chcę przekazać. Wiem, dziwne i mi z tym niezbyt dobrze. 

Nie wiem co robić, czuję się jak zwierzę pchane instynktami. Co raz częściej łapie się na tym by zadzwonić do byłego i go poprosić o seks. Jednak boję się reakcji obecnego. Nie chcę kłamać mu i wmawiać, że dziecko jest jego. Jednocześnie chcę by to on je wychował, nie chcę by były go wychował. Mój obecny byłby cudownym ojcem. Boję się, że ze mną zerwie po czymś takim... czemu miałby wychować cudze dziecko...

Nie wiem co robić by niczego nie stracić i poczuć się spełniona. Czy ktoś był w takiej sytuacji, co robić? 

😂😂😂😂😂😂😂😂😂Ja pier....Cyrk.

W dyni młyn

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2021 o 21:45, normalnyjestem napisał:

litości dla mojego mózgu! jeżeli to nie jest prowokacja jakiegoś młodzika to niektórzy osiągneli dno nie tylko człowieczeństwa ale umysłowe. Proponuje autorce rozejscie z obecnym i odwiedzenie szatni jakiś bokserów , ksw lub tym podobne z puszczeniem się w szatni z wszystkimi bo wtedy z całej tej grupu najsilniejszy plemnik ją zapłodni a ona jako samotna matka będzie mogła być dumna z siebie.

👏👏👏👏👏👏👏👏👏👏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 2.08.2021 o 16:57, xiahh napisał:

Witam, 

Tak jak w tytule, chcę dziecka z byłym. Obecnie mam chłopaka, jest mi z nim naprawdę dobrze, jest czuły, na seks też nie narzekam, bo jest niesamowity, dobrze się z nim czuję. 

Mimo to, czasem wspominam czasy gdy byłam z byłym. Był agresywny, więc uciekłam od niego. Nie tęsknię za nim. 

Jednak chcę dziecka, jakoś tak podświadomie czuję, że to z byłym powinnam go mieć. Że jest silniejszy, że jego geny chcę przekazać. Wiem, dziwne i mi z tym niezbyt dobrze. 

Nie wiem co robić, czuję się jak zwierzę pchane instynktami. Co raz częściej łapie się na tym by zadzwonić do byłego i go poprosić o seks. Jednak boję się reakcji obecnego. Nie chcę kłamać mu i wmawiać, że dziecko jest jego. Jednocześnie chcę by to on je wychował, nie chcę by były go wychował. Mój obecny byłby cudownym ojcem. Boję się, że ze mną zerwie po czymś takim... czemu miałby wychować cudze dziecko...

Nie wiem co robić by niczego nie stracić i poczuć się spełniona. Czy ktoś był w takiej sytuacji, co robić? 

Po za tym w domu wszyscy zdrowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×