Sandra1309 0 Napisano Sierpień 15, 2021 Dziewczyny muszę się wygadać bo oszaleje. Jakieś 7 lat temu w trakcie aplikacji globułki wyczułam mały guzek wielkości groszka. Poszłam z tym do lekarza ale nic nie wyczuł. Chodziłam co pół roku na wizyty kontrolne i nic nigdy żaden lekarz nie zauważył. Później o tym zapomniałam aż do dzis. Urwał mi się sznurek od tamponu i przy jego wyciąganiu znowu go wyczułam. Jest tej samej wielkości na ściance pochwy dość blisko szyjki. Naczytałam.sie w necie że to na 100% rak pochwy bo w pochwie nie może być żadnych zgrubień guzków itd. Mało tego jedna Pani doktor nawet wspomniała ze lekarzowi ciężko jest znaleźć guzek i zadko kiedy je wykrywają hmm wychodziło by z tego że trzeba koniecznie i tam przeprowadzac samokontrole. I jeszcze wpominala że ani cytologi ani usg guzka pochwy nie wykryje. Strasznie się boję a lekarza mam dopiero za 3 tygodnie. Czy może ktoś spotkał się również z taką przypadłością. Ja jestem załamana i bardzo się boję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moni.B88 21 Napisano Sierpień 15, 2021 I jesteś pewna, ze to co czujesz nie jest właśnie ujściem szyjki macicy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kliop 44 Napisano Sierpień 15, 2021 Jeśli od 7 lat jest taki sam, to na pewno nie rak w tym momencie. Ale nie wiadomo co to i czy nie zezlosliwieje w przyszłości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sandra1309 0 Napisano Sierpień 15, 2021 Tak jestem pewną ze to nie szyjka macicy gdyż jest ten guzek na ściance. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xenia9 28 Napisano Sierpień 18, 2021 No to musi zbadać lekarz, ale przydałoby się kontrola cyklu, bo to taka wiedza wyjściowa. Ja używam testera na ślinę afrodyta to znam poziom lh na bieżąco, lekarzowi zawsze na wizytach podaję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach