Co zrobić w tej sytuacji?

Mam 22 lata. Dwa lata temu urodziłam dziecko. Mieszkam z rodzicami gdzie nie ma warunków na wychowywanie dziecka. Nie mam pracy więc nie mam jak się wyprowadzić. Utrzymują mnie rodzice. Po za tym boje zacząć się samodzielne życie i to jeszcze jako samotna matka. Chłopak mnie zostawił i płaci alimenty. Szukam pracy i nie mogę jej znaleźć. Jestem załamana. U mnie w domu zawsze były awantury i kłótnie które są to teraz a dziecko gdy to słyszy ciągle przez to płacze. Dodatkowo mieszkanie jest małe. Co zrobić?

To sie mie boj! Dziecko do zlobka, znajdz prace i cos malego wynajmij. Nie ty pierwsza...jest tysiace samotnych, mlodych matek. 

16 godzin temu, kaśka1562 napisał:

Mam 22 lata. Dwa lata temu urodziłam dziecko. Mieszkam z rodzicami gdzie nie ma warunków na wychowywanie dziecka. Nie mam pracy więc nie mam jak się wyprowadzić. Utrzymują mnie rodzice. Po za tym boje zacząć się samodzielne życie i to jeszcze jako samotna matka. Chłopak mnie zostawił i płaci alimenty. Szukam pracy i nie mogę jej znaleźć. Jestem załamana. U mnie w domu zawsze były awantury i kłótnie które są to teraz a dziecko gdy to słyszy ciągle przez to płacze. Dodatkowo mieszkanie jest małe. Co zrobić?

22 lata to czas by się nadal kształcić zawodowo. Zrób np szkołę pielęgniarek, są potrzebne i pracę bedziesz mieć zapewnioną a z czasem możesz się usamodzieknić od rodziców.