Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Kingdomofdark

Przyznac sie czy...

Polecane posty

A moze jest inne rozwiazanie ? Prostsze? Jakis czas temu zrobilem cos strasznego. Cos od czego na sama mysl o tym wydarzeniu mdli mnie , a swiadomosc  ze moglbym choc na chwile wrocic mysla do tego feralnego wieczora , gdzie jedynym swiadkiem calej sytuacji jest mrok ktory utkwil we mnie jakby na stale , sprawia ze pograzony w niemej zalobie mam ochote zwrocic swoj zywot do pierwej postaci : , do prochu gdyz czym innym niz prochem jestesmy? Nie da sie przeciez cofnac czasu gdyz jest on zrodlem podejmowanych w ow czas decyzji. I nawet teraz kiedy o tym pisze , czas juz zdecydowal za mnie o miejscu , o czytelniku i mojej przyszlosci wzgledem tejze wypowiedzi. Oh jak chcialbym przestac sie w koncu ogladac za siebie. Wolnym byc od bolu ktory stokroc gorszy jest od fizycznego i zabija czlowieka powoli. Torruruje go. Kazdym porankiem. Usmiechem ktory dojrzy oko. I kazda melodia ktora uslyszy ucho.Kazdym wschodem slonca i kazdym kolejnym oddechem. Czyz nie zasluguje na wolosc jak kazdy kto sie narodzil? Na dobroc i Boza laske? A moze jestem potworem i potwor ma inne potrzeby i karmi sie mnie inaczej niz Ciebie...

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×