xaeola 0 Napisano Listopad 21, 2021 Wy też tak macie? Nie mam przyjaciół, z domu się nie ruszam, rodzeństwa brak, kuzyni pewnie wstydzą się, że mają takiego kogoś w rodzinie. Rodzice również woleliby mieć inne dzieci niż mnie. Faceta poznałam przypadkowo, i tak po latach twierdzi że nie wie co do mnie czuje. Najchętniej bym zdechła. Nikomu nie jestem ani nie będę nigdy potrzebna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xaeola 0 Napisano Listopad 21, 2021 Czasami pytam sie niebios, po co zaistniałam. Jaki Bóg miał w tym cel? Chyba żadnego. Błąd, pomyłka przy pracy... Tak się czuje. I taka też jestem. Błędna i wadliwa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
motyl1978 0 Napisano Listopad 21, 2021 Hej a ile masz lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pacjent-0 6 Napisano Listopad 21, 2021 (edytowany) Niewiasto! Podobno w bólu można dostrzec prawdziwe piękno życia. Nie wiem, nie znam się. Podobno księga Koheleta poprawia humor. Nie wiem, nie czytałem. Ktoś kiedyś powiedział: Wszystko to marność i pogoń za wiatrem. Solo Dios basta! Edytowano Listopad 21, 2021 przez Pacjent-0 Poza tym uważam, że Kartaginę należy zniszczyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xaeola 0 Napisano Listopad 22, 2021 19 godzin temu, motyl1978 napisał: Hej a ile masz lat? 21 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mental-cuckold 32 Napisano Listopad 24, 2021 Nie pisz tak, jesteś ważna i potrzebna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach