Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Misia90

Remont czy nowy dom?

Polecane posty

Dzień dobry,

pisząc tego posta jestem z rozterce co robić. Może pokrótce:

Mój mąż kilka lat temu po ślubie przeprowadził się do mnie do domu, gdzie na parterze mieszkamy z moją mamą (tata nie żyje) i z 2 dzieci, które niedawno nam się urodziły. Życie na dalszą metę jest niemożliwe, bo my (ja, mąż, 2 malutkich dzieci) póki co mieszkamy w 1 pokoju, mama w 2 pokoju, 3 pokój dzienny. Od lat planowaliśmy, a teraz dopinamy formalności, jeżeli chodzi o przebudowę piętra i zewnętrznej klatki, które dotychczas było nieużytkowe.

Koszta związane z całym remontem okazują się bardzo wysokie około 400 000 zł / 450 000 zł, ale tą sumę pieniędzy posiadamy w całości. Dom jest naszą własnością, a wspólne życie z rodzicem nie jest problemem – mama jest spoko, ugodowa, niewścibska.

Koszt budowy nowego domu na pewno będzie wyższy (zakup działki, formalności, przyłącza, roboty ziemne) – szacuje 20% wyższe – 600 000 zł / 700 000 zł na co już nas nie stać (kredyt były konieczny)

Nowy dom u dewelopera – 550 000 zł + wykończenie

Mieszkanie rynek wtórny w kamienicy koszt rok temu 300 000 zł

Nowe mieszkanie nie biorę pod uwagę, ale pewnie też sporo.

Zakup używanego domu 500 000 zł (w zależności od stanu) + remont.

 

Proszę nie oburzać się na przytaczane sumy, nie chcę rozpoczynać dyskusji na temat pieniędzy, mamy rok 2021 za chwilę 2022. Myślę o domach normalnych metrażach w normalnym, dobrym standardzie. Wiem, że za chwilę znajda się mistrzowie, którzy będą się przechwalać, że za ułamek powyższych sum wybudowali całe domy.

 

I teraz tak mama ma 75 lat, jest dobrego zdrowia, ale wiadomo jak w wieku jest. Wydamy ogromną kwotę na remont góry, żeby za chwilę okazało się, że dół będzie stał wolny..

Z drugiej strony to nie można zakładać, ile kto pożyje (babcie dożyła 100 lat), możemy żyć na 1 kondygnacji, drugiej nie ogrzewać, w przyszłości jedno z dzieci może mieszkać np. na górze my na dole.

Nowe domy buduje się pod 1 rodzinę (dół dzienny, góra sypialniana) więc może jednego z dzieci odciążymy, ale podobno nie można patrzyć na dzieci, tylko robić pod siebie. Dzieci pójdą w świat, albo wybudują się gdzieś indziej, ale jak patrzę na to co się dzieje w Polsce to prawdopodobnym będzie, że będzie bida z nędzą i opcja zapewnienia potencjalnego bytu dziecku jest dobrą opcją.

Nie wie co robić, jest to decyzja na całe życie i moje wszystkie oszczędności.

Proszę o wymianę spostrzeżeń i doświadczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wybudowała nowy. Na dole salon, kuchnia, pokój dla mamy, a u góry sypialnie dla was. Stare zawsze będzie stare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro mieszkanie w aktualnym nie ma szans to nie wiem nad czym sie zastanawiać jeżeli was stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dom budowany w 2019/2020 r

Działka 15 ar - 120 tys plus 8 tys formalności 

Dom (169,47m2) w stanie surowym (calosc) 397300, koszt robocizny 67 tys

Wykończenie 146000

Myślę ze z kwotą 450000 nie posiadając działki, budowa domu rozłoży się na x lat, jeśli posiadają Państwo działkę ja(!) budowałabym dom

 

Edytowano przez J.St

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polecam zabezpieczyć w nowym domu ale i nie tylko posadzki środkami firmy Dynasil, by utrzymać je na dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię remontów, nie mam na to kasy i czasu dlatego dom robię w jasnych kolorach, żadnych chwilowych wyznaczników, nawet zastanawiałam się co do blatu drewnopodobnego w kuchni, ake ostatecznie takie meble do salonu kupiłam i pasował. Biel to zawsze na czasie ale płytki marmur to już się boję, czarne czy złote krany też ponadczasowe mogą nie być. Myślę że i płytka marmurowa też nie. A tak to trudno powiedzieć. Postawiłam na minimalizm, na jasne kolory. Niestety, albo i stety, ale właśnie na biel. Ona podobała mi się, 30 lat temu, ale mąż się nie zgodził. Więc skoro 30 lat temu był Oki to za 30 lat może też będzie. A te machonie czy venge już niekoniecznie. Ale jakby człowiek tak wszystko był w stanie przewidzieć to byłoby extra. Rób jak lubisz.

Wśród dekoracji mogę na pewno polecić ceramikę Bolesławiecką  https://andyceramika.pl  Moim zdaniem ceramika taka nigdy nie wyjdzie z mody - jest ręcznie malowana w polskich pracowniach.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×