Kwarantanna załamka :/

Cześć. Szukam zajęcia dla synka 6 lat. Siedzimy na kwarantannie i szlag mnie trafia. Nie mogę się z nim bawić bo mi łeb pęka i mam jeszcze polroczne dziecko. 

Moze  czat z jakkimiś grami dla dzieci? macie jakis pomysl? mamy minecrafta i among usy. Boję się że po 10 dniach młody będzie miał sieczkę w mózgu   Please help.

U mnie na nudzi mi się pomagało jakieś zadanie plastyczne. Typu dawałam karton kartkę klej farby i różne dodatki makaron ryz stare wstazki kubki plastikowe itp i zadanie jak widzę siebie w przyszłości albo co mi do głowy przyszlo. Była też zabawa w szukanie skarb ale to trzeba miec czas na przygotowanie wskazówek. Chłopcom w mojej rodzinie podobała się też zabawa w przygotowanym przez siebie namiocie z koca krzeseł itp

Ja w akcie desperacji poświęciłam jedną ścianę w pokoju na rysunki,  jeden bok czarnej szafy na rysowanie kredą, zorganizowałam namioty i tunele i pozwoliłam jeździć na hulajnogach i biegówkach. Tablet i telefon też były non stop w użyciu.  Byle przetrwać. 

Zakup tablicy do rysowania kredą, zestaw malarski, sztaluga. Dziecko będzie zachwycone. Drugi pomysł to elektryczne mini pianino dla dzieci. Karty do gry, planszówki, no i tradycyjnie bajki