BlackAngel9 0 Napisano Grudzień 19, 2021 Cześć Mamusie! Na pokładzie 10-tygodniowy bobas, od samego początku wyłącznie kp, żadnych dotąd problemów z przystawianiem i apetytem, jednak ostatnie kilka dni to jest loteria...zarówno z dzieciaczka humorem, jak i apetytem Wszystkie znaki wskazują na głód, łącznie z pożeraniem naszych policzków, swojej ręki, albo pieluszki w wózku, a jednak próba przystawienia kończy się albo płaczem, o ile nie histerią, albo tylko chwilowym 'lizaniem' brodawki, i koniec, a jedyna pora gdzie nie ma problemu to w nocy na 'półśpiocha', tylko wtedy wcina aż miło Próbowałam dzisiaj nawet podać swoje mleko butelką, ale to jest dziecko, które nie chciało nigdy chwycić smoczka, i to samo jest z butelką... martwię się, ponieważ to generuje długie przerwy w jedzeniu i żeby nie odbiło się to na jej zdrowiu nie mam pojęcia, co się zmieniło, ale na pewno też powiedzmy 2 dni jest wesoła, głuży sobie, śmieje się co chwilę, a kolejne 2 jest megamarudą, ani spać, ani jeść, wszystko złe Czy któraś przerabiała coś podobnego lub zna jakąś 'receptę'? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ComeOnBeybe Napisano Grudzień 22, 2021 może poradnia laktacyjna, nie rozważałaś takiej opcji? specjalistka pomogłaby Ci stwierdzić co tak naprawdę jest przyczyną, myślę że warto spróbować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Grudzień 23, 2021 (edytowany) Ja tez polecam poradnie. U mnie np bezplatnie moge korzystac z poradni laktacyjnej przy szpitalu w ktorym urodzilam. U mnie podobny problem zakonczyl sie zapaleniem piersi. Bo pogryzla mi brodawki na podstawie. Gdy teraz o tym mysle moglam karmic ja w dzien zaraz po spaniu na polspiocha, nawet kosztem obudzenia jej pod koniec drzemki. Edytowano Grudzień 23, 2021 przez Wiosenka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GoscMarta 87 Napisano Grudzień 28, 2021 Czasem kiedy dzieci maja skok rozwojowy to sie tak zachowuja ale tez polecam przejsx sie do doradcy laktacyjnego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach