laura.rz 0 Napisano Grudzień 29, 2021 Dlugo zastanawialam sie czy pytac ale kto jak nie wy pewnie bedzie znal odpowiedz..matka (alkoholiczka) z dnia na dzien wyrzucila mnie z domu, nie mam rodziny czy znajomych. Studiuje i pracuje (na pol etatu, szukam czegos na caly). Tylko obawiam sie ze nie udzwigne wynajecia czegos, jak tak patrze ile chca kaucji za pokoj to chce sie plakac, jem zupki chinskie i obawiam sie ze bede musiala skorcic i to. Byl ktos w takiej sytuacji? jak to ugryzliscie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
serduszko7 92 Napisano Grudzień 29, 2021 Przerwij studia i idź do pracy na cały etat. Teraz studia to żaden szał. Każdy głupek je ma; szczególnie jeśli to uczelnia prywatna, bo tam każdego przepuszczą bo płaci. Chociaż znam też nieuka po darmowej politechnice, co robi byki w najprostszych wyrazach ... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach