Mamy w 2022

Hej

jest tu ktoś z terminem na 2022? Może jakaś grupa do rozmów się uzbiera, będzie raźniej?

ja mam termin na drugą połowę lipca, obecnie 10 tc, mdłości po wodzie, po jedzeniu muszę poleżeć, bo inaczej wyleci. A tu od poniedziałku nowa praca i jeżdżenie do biura. Stres potworny, bo jak przyjmowałam ofertę to o ciąży jeszcze nie wiedziałam, potem dług twierdzilam, że nie będe odrzucać okazji lepszego zarobku, kiedy mogę poronić, ale badania są ok, 1 trymestr dobiega końca, a praca została

stres jest, bo przyjdę i właściwie w czerwcu/lipcu juz bym szła na L4 i potem macierzyński, rodzicielski, mam nadzieję, że będę miała potem gdzie wrócić do pracy...

Też zostanę mama w 2022 roku z tym że prawie na początku bo termin mam na luty/Marzec. Mdłości już właściwie za mną ale za to okropny ból pleców towarzyszy mi nieustannie. To moja trzecia ciąża a Twoja? Świetnie że masz pracę, ja jak tylko powiedziałam w swojej o ciąży od razu zasugerowali mi pójście na l4... 

Pierwsza

pracowałam normalnie cały czas do tej pory, no teraz mam urlop, bo musiałam wykorzystać przed zmianą pracy.

właśnie nie wiem kiedy powiedzieć. Moge poczekać z miesiąc, żeby już mnie trochę poznali zanim im walnę z grubej rury wieściami. Też mogę na rodzicielski wysłać męża i wrocic np. po pół roku jak się bedą bardzo ciskać. Zależy jak oni do tego podejdą, bo tak czy inaczej będą musieli kogoś zatrudnić na moje miejsce, a to korpo, więc raczej umowa o pracę, a nie na zastępstwo będzie stosowana no i pytanie czy jak potem wrócę, to będę miała gdzie czy od razu poleci wypowiedzenie. Kijowo generalnie.

Czemu Tobie od razu zasugerowali L4?

Bo nie mogli ma zapewnić odpowiednich warunków pracy