Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
jopel33

Co zrobić

Polecane posty

Hej

Pół roku temu urwal mi się kontakt z moją byla dziewczyna, była to tez moja pierwsza miłość. Kontakt urwal sie z dnia na dzień całkiem, nigdy nawet nie rozmawialiśmy o naszym rozstaniu (To była jedna glupia rzecz, żadnych zdrad czy nie wiadomo czego). Wymieniliśmy pare wiadomości ale do spotkania nigdy nie doszło. No i do rzeczy, od tamtego czasu nie mogę przestać o tym myśleć, o tym jak to wyglądało z jej perspektywy. Nadal chciałbym z nią o tym porozmawiać, spytac co u niej słychać, przeprowadzic normalna rozmowę bo wiem ze szans juz u niej nie mam(ma nowego chłopaka od paru miesięcy). Myślicie że taka rozmowa ma sens ? Że "ulży" mi trochę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, jopel33 napisał:

Hej

Pół roku temu urwal mi się kontakt z moją byla dziewczyna, była to tez moja pierwsza miłość. Kontakt urwal sie z dnia na dzień całkiem, nigdy nawet nie rozmawialiśmy o naszym rozstaniu (To była jedna glupia rzecz, żadnych zdrad czy nie wiadomo czego). Wymieniliśmy pare wiadomości ale do spotkania nigdy nie doszło. No i do rzeczy, od tamtego czasu nie mogę przestać o tym myśleć, o tym jak to wyglądało z jej perspektywy. Nadal chciałbym z nią o tym porozmawiać, spytac co u niej słychać, przeprowadzic normalna rozmowę bo wiem ze szans juz u niej nie mam(ma nowego chłopaka od paru miesięcy). Myślicie że taka rozmowa ma sens ? Że "ulży" mi trochę? 

Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ulży ci jak dasz sobie spokój i zaakceptujesz obecny stan rzeczy, rusz dalej a nie stoisz w miejscu myśląc o byłej. Miała powód - chłopaka, który dmucha na zimne i zapewne postawił warunek, stąd zanik kontaktu z Tobą. Mówi się, że stara miłość nie rdzewieje, że ma się słabość do swoich pierwszych miłości i cos w tym jest. Zrobiłam tak samo jak Twoja ex... chcąc ruszyć dalej urwałam kontakt całkowicie z byłym. Wiedziałam, że odgrzewanego kotleta nie będzie a kontakt niczego dobrego nie przyniesie. Na początku byłe ciężko ale było warto przestać stać w miejscu bez sensu. Po tym w końcu każde sobie ułożyło życie na nowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×