Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
SolAngelica

Czy też uważacie ze dzieci mają za dużo wolnego od szkoły

Polecane posty

Jak w tytule. Już abstra...ąc od tematu pandemii-myślę, że dzieci mają baaardzo dużo wolnego od szkoły. Dopiero się przerwa świąteczna skończyła, idą na zdalne...,ale do środy, bo czwartek 3 króli, no a piątek u nas w szkole dniem wolnym od zajęć... Jaki jest sens? Tym bardziej, że mają zdalne, to myślę, że to zwykle marnowanie czasu, które powinny poświęcić dzieci na naukę. Nie jestem stara, mam 31 lat, ale już za moich czasów było tak, że nieraz się odrabiało w soboty jakiś dzień. Nie mówię, że tak powinno być, ale chciałam zwrócić uwagę, że kiedyś tak nie marnowano czasu, jeśli chodzi o szkołę... Sama w tej chwili zajmuję się 2-latkiem w domu (mam jeszcze 8-latka), ale współczuję rodzicom, którzy muszą pracować na etacie i ogarnąć opiekę dla dzieci w tym czasie. Nie wiem, jak dla Was, ale dla mnie to trochę przesad-dzieci więcej nie chodzą do szkoły niż chodzą... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tez mam dość i nic nie można z tym zrobić. Moj mlodszy do przedszkola prawie nie chodził bo zaczęła się pandemia,teraz w szkole tez w kratkę bo jak nie katar (a z katarem nie wolno), to ferie, święta itd. Teraz dwójkę mam od połowy grudnia w domu bo złapali przeziębienie i czekaliśmy na rezultat testów na covid aż ferie się zaczęły. Modlę się o koniec wakacji i żeby choć fo końca stycznia chodzili bez przerw. Zwyczajnie po ludzku mam już dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

.Cieszę się, że nie tylko ja tak uważam. Masakra co się dzieje. Nie dość, że pandemia i siła rzeczy dzieci mają wolne, to jeszcze tyle wolnego w ciągu roku. Rozumiem 3 króli, bo zawsze było wtedy wolne, ale dlaczego piątek też, tym bardziej, że jest zdalne? Bezsens. Przecież połowy materiału nie przerobią... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam coraz bardziej wierzyć w to, że to robione jest specjalnie... Pokolenie leni nie mających obowiązków i wiedzy się nam szykuje. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzech króli jest dniem wolnym od 10 lat. Ja normalnie tego dnia chodziłam do szkoły. Mnie najbardziej denerwuje ze jak w środku tygodnia wypada święto to zaraz dzieci mają wolne dzień przed i dzień po. Jakieś dni sportu dni dyrektorskie, dzień nauczyciela dzień chłopaka Mikołajki itp ciągle coś żeby zajęć nie było. A potem masa prac domowych i zakuwanie w domu. Lepiej by było darować sobie te dni wolne, więcej uczyć się w Szkole a dać dzieciakom wolne popołudnia żeby nie musiały sleczex nad ksiazkami

Edytowano przez Annn2020
  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No a u nas właśnie nie dość, że mało chodzą do szkoły to i zadawane dużo nie mają. Mój syn akurat bardzo dobrze się uczy, jest najlepszym uczniem w klasie (bez zbytniego zaangażowania się w naukę), ale wiem, że w jego klasie są dzieci, które mają spore problemy z liczeniem, czy pisaniem. Druga klasa, a dzieciaki rozciągają dwa wyrazy na całą linijkę w zeszycie, piszą, jakby byli w przedszkolu. No ale ogólnie przez te dwa lata mieli mało pisania, bo pandemia, więc nawet nie mieli jak poćwiczyć. Nie wiem, wydaje mi się, że nauczyciele powinni zadawać jakieś krótkie książki do przeczytania w czasie wolnym, żeby chociaż czytanie ćwiczyli, a tu nic... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdy chodziłam do szkoły to chyba pod koniec marca jak chodziłam do 3 klasy technikum ją zamkli i całe szczęście. Miałam dość tej budy. Nauczyciele byli gotowi mnie nie przepuścić. Dzięki temu zdalnemu nauczaniu skończyłam szkołe. Inaczej bym się chyba zabiła bo nie dałabym rady wytrzymać psychicznie tego dziadostwa

Edytowano przez Gwiazda 56

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Radek1980 napisał:

Zależy czy szkoła ma dobry, czy też zły wpływ na stan psychiczny dziecka.

Gdy chodziłam do szkoły to chyba pod koniec marca jak chodziłam do 3 klasy technikum ją zamkli i całe szczęście. Miałam dość tej budy. Nauczyciele byli gotowi mnie nie przepuścić. Dzięki temu zdalnemu nauczaniu skończyłam szkołe. Inaczej bym się chyba zabiła bo nie dałabym rady wytrzymać psychicznie tego dziadostwa

Edytowano przez Gwiazda 56

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 2.01.2022 o 19:29, SolAngelica napisał:

Jak w tytule. Już abstra...ąc od tematu pandemii-myślę, że dzieci mają baaardzo dużo wolnego od szkoły. Dopiero się przerwa świąteczna skończyła, idą na zdalne...,ale do środy, bo czwartek 3 króli, no a piątek u nas w szkole dniem wolnym od zajęć... Jaki jest sens? Tym bardziej, że mają zdalne, to myślę, że to zwykle marnowanie czasu, które powinny poświęcić dzieci na naukę. Nie jestem stara, mam 31 lat, ale już za moich czasów było tak, że nieraz się odrabiało w soboty jakiś dzień. Nie mówię, że tak powinno być, ale chciałam zwrócić uwagę, że kiedyś tak nie marnowano czasu, jeśli chodzi o szkołę... Sama w tej chwili zajmuję się 2-latkiem w domu (mam jeszcze 8-latka), ale współczuję rodzicom, którzy muszą pracować na etacie i ogarnąć opiekę dla dzieci w tym czasie. Nie wiem, jak dla Was, ale dla mnie to trochę przesad-dzieci więcej nie chodzą do szkoły niż chodzą... 

To prawda,  plus do tego jeszcze a to kwarantanna a to to czy tamto. Jeśli oboje rodzice pracują to ciężko jest zorganizować opieke nad dziećmi w te wszystkie ekstra dodatkowe dni. Plus to wpływa na poziom nauczania. Nic dziwnego, że nauczanie domowe zrobiło się takie modne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×