Brak owulacji

Hej wszystkim. Ja  z mężem staramy sie o dziecko i okazalo sie ze nie mam owulacji i wyszło że choruje na tarczycy cukrzyce i mam policystyczne jajniki do ginekologa chodzę narazie robi wszystkie badania krwi . I wstępnie było mówione o stymulacji  i chciała bym się od was dowiedzieć jak to u was wyglądało taka stymulacja i za ktorm razem sie wam udało zdaję sobie sprawę że u każdej wychodz inaczej 

Nie miałam takiej sytuacji, ale na pewno poza monitoringiem cyklu u prowadzącego doktora warto mieć domowy monitoring, ja mam komputer cyklu Cyclotest MyWay, bardzo polecam i życzę powodzenia

Przed Tobą długa droga. W pierwszej kolejności trzeba wyregulować tarczycę, cukrzycę. Przejść najlepiej na dietę, bo bez niej w cukrzycy ani rusz. Później gdy wyniki są w normie czas na stymulacje owulacji. Tak było w moim przypadku. No ale u mnie 1,5r i efektów brak. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo inaczej zwariujesz. Sama regulacja tarczycy trwała u mnie ponad pół roku, cukrzycę nadal normuje. Raz jest ok, a raz cukier ponad 300. Tak więc wesoło nie jest. 

14 minut temu, Migotka95 napisał:

Przed Tobą długa droga. W pierwszej kolejności trzeba wyregulować tarczycę, cukrzycę. Przejść najlepiej na dietę, bo bez niej w cukrzycy ani rusz. Później gdy wyniki są w normie czas na stymulacje owulacji. Tak było w moim przypadku. No ale u mnie 1,5r i efektów brak. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo inaczej zwariujesz. Sama regulacja tarczycy trwała u mnie ponad pół roku, cukrzycę nadal normuje. Raz jest ok, a raz cukier ponad 300. Tak więc wesoło nie jest. 

To masz dość wysokie cukry ja największy miałam 200 teraz mam w granicy 140 170 ale za to naczczo mam po 130 jestem przekonany wizyta u diabetolog ale schudłam od kiedy biore leki 10 kg  teraz czekam na okres żeby zrobić wyniki ale się spóźnia już 8 dzień. 

5 minut temu, Poziomkovaaaa napisał:

To masz dość wysokie cukry ja największy miałam 200 teraz mam w granicy 140 170 ale za to naczczo mam po 130 jestem przekonany wizyta u diabetolog ale schudłam od kiedy biore leki 10 kg  teraz czekam na okres żeby zrobić wyniki ale się spóźnia już 8 dzień. 

Tez zależy o której godzinie jesz oststni posiłek. Ja jeśli coś zjem pozniej niż o tej 19 bo mam około 100 rano. A tak to w granicach 88-93. Jakie bierzesz tabletki? Ja metformax SR 1000x2 ale waga ani drgie do tego puchnę.

7 minut temu, Migotka95 napisał:

Tez zależy o której godzinie jesz oststni posiłek. Ja jeśli coś zjem pozniej niż o tej 19 bo mam około 100 rano. A tak to w granicach 88-93. Jakie bierzesz tabletki? Ja metformax SR 1000x2 ale waga ani drgie do tego puchnę.

Mi narazie przepisał endokrynolog  bo czekam na wizytę u diabetolog  mam w kwietniu to brałam najpierw glucophage o spowolnionym  dzialaniu 500 x dziennie teraz biore dawkę 1000 też raz dziennie .A biore tabletki od połowy lutegoi minus 10 . Narazie waga stoi . Nie wprowadziłam żadnej diety w sumie jakiejś  ale staram się unikać produktów ale.ciezko i muszę się zmobilizować bo cukry to tragedia 

30 minut temu, Poziomkovaaaa napisał:

Mi narazie przepisał endokrynolog  bo czekam na wizytę u diabetolog  mam w kwietniu to brałam najpierw glucophage o spowolnionym  dzialaniu 500 x dziennie teraz biore dawkę 1000 też raz dziennie .A biore tabletki od połowy lutegoi minus 10 . Narazie waga stoi . Nie wprowadziłam żadnej diety w sumie jakiejś  ale staram się unikać produktów ale.ciezko i muszę się zmobilizować bo cukry to tragedia 

Ja za to biorę metformax sr 2000 raz dziennie i waga stoi w miejscu. Dla mnie to jest najbardziej uciążliwe bo chciałabym schudnąć a nie idzie. Co prawda nie mam dużej nadwagi ale mimo to chciałabym tak z 70 kg wazyc. Plus taki ze jestem wysoka więc tak się to w oczy nie rzuca  ale ja to widzę w lustrze. Tez tak szybko się męczysz? A na tarczyce co bierzesz? Letrox? Ja biorę 75 rano

47 minut temu, Migotka95 napisał:

Ja za to biorę metformax sr 2000 raz dziennie i waga stoi w miejscu. Dla mnie to jest najbardziej uciążliwe bo chciałabym schudnąć a nie idzie. Co prawda nie mam dużej nadwagi ale mimo to chciałabym tak z 70 kg wazyc. Plus taki ze jestem wysoka więc tak się to w oczy nie rzuca  ale ja to widzę w lustrze. Tez tak szybko się męczysz? A na tarczyce co bierzesz? Letrox? Ja biorę 75 rano

Tak biore letrox 50 od poniedziałku  do do piątku a sobota niedziela 75 . 

A jak się czujesz po metromaxie ? Ja brałam.metformax i złe się czułam miałam straszne biegunki i  dlatego.mam o spowolnionym  uwalnianiu . 

No mecze się ale nie myślam że to od leków tylko ja mam dość sporą  nadwagę i myślę że to z tego bo kondycji u mnie brak 

5 godzin temu, Poziomkovaaaa napisał:

Tak biore letrox 50 od poniedziałku  do do piątku a sobota niedziela 75 . 

A jak się czujesz po metromaxie ? Ja brałam.metformax i złe się czułam miałam straszne biegunki i  dlatego.mam o spowolnionym  uwalnianiu . 

No mecze się ale nie myślam że to od leków tylko ja mam dość sporą  nadwagę i myślę że to z tego bo kondycji u mnie brak 

Ja na początku brałam 150 letrox bo tsh miałam powyzej 12. Później mi zszedł na 75. 

Po metformaxie czuje się dobrze. Tez się obawiałam tych biegunek, ale nic kompletnie mi nie dolega. Jak bym w ogóle nie braka tych tabletek. Miałam nadzieję, że mi waga pojdzie chociaż to 10kg w dół a ona stoi. A pierwszy raz brałam je 14 lutego więc powinna się już ruszyć. 

Właśnie ja sporej nie mam. A mecze się naprawdę nawet od mycia podłogi. Już nie wspomnę o innych czynnościach.

1 godzinę temu, Migotka95 napisał:

Ja na początku brałam 150 letrox bo tsh miałam powyzej 12. Później mi zszedł na 75. 

Po metformaxie czuje się dobrze. Tez się obawiałam tych biegunek, ale nic kompletnie mi nie dolega. Jak bym w ogóle nie braka tych tabletek. Miałam nadzieję, że mi waga pojdzie chociaż to 10kg w dół a ona stoi. A pierwszy raz brałam je 14 lutego więc powinna się już ruszyć. 

Właśnie ja sporej nie mam. A mecze się naprawdę nawet od mycia podłogi. Już nie wspomnę o innych czynnościach.

Powinna się ruszyć choć trochę może musisz wprowadzić jakas dietę może tu leży wina.  Może powinnaś  pogadać z diabetologiem chociaż jeden będzie chudł drugi będzie tył przy cukrzycy  moja koleżanka  tak miała ale później zmienili jej leki I  waga jej spadała troszeczkę.  A widzisz różnice w cukrach przed braniem leków jakie były kiedyś A jakie są teraz po tabletkach 

8 godzin temu, Migotka95 napisał:

Przed Tobą długa droga. W pierwszej kolejności trzeba wyregulować tarczycę, cukrzycę. Przejść najlepiej na dietę, bo bez niej w cukrzycy ani rusz. Później gdy wyniki są w normie czas na stymulacje owulacji. Tak było w moim przypadku. No ale u mnie 1,5r i efektów brak. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo inaczej zwariujesz. Sama regulacja tarczycy trwała u mnie ponad pół roku, cukrzycę nadal normuje. Raz jest ok, a raz cukier ponad 300. Tak więc wesoło nie jest. 

Ile razy miałaś robiona stymulacje po wdrażaniu  leczenia ona występuje u ciebie czy jak to wygląda?