Johny 46 Napisano Kwiecień 17, 2022 Nie wiem dlaczego . Jest jak jest , niby OK, coś tam w życiu idzie do przodu ale przekraczam drzwi domu i uśmiech przechodzi w grymas. Pusto, szaro ,dzień za dniem .... mam swoje zainteresowania ,ale one leczą na czas trwania, gdy wszystko schodzi to pustka . Wiosna czy jak ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Judyta_20 316 Napisano Kwiecień 18, 2022 Dołki mają to do siebie, że można się z nich wygrzebać A wiosna może być w tym sprzymierzeńcem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Judyta_20 316 Napisano Kwiecień 19, 2022 3 minuty temu, Mieczwpochwie napisał: Jeszcze są tzw kur/wid/ołki. Ciężko się z nich wygrzebać Eeee. Wystarczy opuścić towarzystwo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Judyta_20 316 Napisano Kwiecień 19, 2022 14 minut temu, Mieczwpochwie napisał: No wiesz....towarzystwo czasami wciąga jak ruchome piaski Odrobina samodyscypliny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Johny 46 Napisano Kwiecień 22, 2022 Dnia 18.04.2022 o 21:51, Korpo Szynszyla napisał: Nuda i stagnacja , potrzebujesz odmiany Tylko co ... ? Spotykam się z ludzikami , razem robimy sporo rzeczy i jest fajnie , ale w domu ...sam, zero ludzi ,a a alko nie chcę iść bo to ślepy zaułek . To co robię mnie cieszy , bawi , rozwija ,ale ..kończy się i co dalej :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Johny 46 Napisano Kwiecień 27, 2022 Aby się przeprowadzić trzeba mieć duuuuużo kasy - niestety , podróż ? kusi , ale pojęcie urlop jest pojęciem jak Yeti - gdzieś ktoś widział ,ale gdzie ? Zabawki , może tutaj jest pole do działań, trzeba pomyśleć , tylko aby nie robić na siłę czegoś wbrew sobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach