Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
pati000p

Czy to zdrada? (dokończenie tematu)

Polecane posty

Opiszę krótko sytuację, aby łatwiej było zrozumieć moje wcześniejsze wyznanie.

Od kilku miesięcy znam się z pewnym mężczyzna. Poznaliśmy się w gabinecie lekarskim, on jest moim lekarzem. Na początku nasza relacja przebiegała normalnie, lecz na trzeciej wizycie facet zaczął rozmawiać ze mną na prywatne tematy, nie intymne, ale niezwiązane z leczeniem. Później to już szło z górki, rozmawialiśmy o sprawach seksulanych, intymnych itd., a że facet nawet przystojny i w moim typie to mi to nie przeszkadzało w końcu to on był w pracy, a nie ja, a jak było widać moja obecność mu nie przeszkadzała. Na którejś wizycie zapytałam, czy będę miała robione jeszcze jakieś badania, ponieważ chciałabym zrobić sobie kolczyk. Na co on odpowiedział, że nie i zapytał gdzie będę robiła to odpowiedziałam, że w sutkach, a on zapytał, czy mu pokaże jak już zrobię, ja trochę w szoku, ale powiedziałam, że zobaczymy. Jak się domyślacie na kolejnej wizycie zapytał, czy pokaże, ale ja jakoś nie byłam przekonana, więc powiedziałam, że moze na następnej itd. Po tej wizycie wystalkowalam go w mediach społecznościowych i co zobaczyłam? Facet ma żonę i dzieci. Zdziwiło mnie to nie powiem. Na zdjęciach cudowny mąż i ojciec, super rodzina. I podczas przeglądania jego profilu przypomniały mi się wszystkie nasze rozmowy o sprawach intymnych, seksie, co kto lubi w łóżku, o antykoncepcji, o moich kolczykach i gemerelanie rzeczach o których nie powinniśmy rozmawiać. O tym czy pokaże mu cycki, pytał również czy nie chciałabym kolczyka w łechtaczce, a o te kolczyki w sutkach pyta do teraz. Dodam jeszcze, że regularnie stalkuje mnie w mediach społecznościowych. Po co to robi, skoro nie chce niczego więcej albo nie może, bo rodzina? Z nudy? Żebym miała nadzieję, że coś z tego będzie? Jednak chce czegoś więcej? Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Nie napiszę do jego żony, bo ona mi jie uwierzy zresztą nawet nie mam żadnych dowodów. Jakieś pomysły?

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, lex napisał:

Nie wiesz co masz zrobić?  Facetowi sie podobasz i liczy na romans. A co myślalas, ze faceci wkręcają obce kobiety by sie nabijać? Albo chwalic kolezankom?

Gdyby liczył na romans to już dawno by coś zaproponował 🤷🏼‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, lex napisał:

Sądzisz, że znasz jego tempo? Facet z wieloletnim stażem małż. wypada z wprawy, gadka o sexie to inny poziom niż realizacja. Jeśli jestes zainteresowana to pokaż, mu by sie nie obawial donosu od życzliwej sądiadki. Jesli nie jestes to polecam zmienic lekarza.

Nie sądzę tak, ale ile można czekac, aż sam cos zaproponuje? Pokazac mu, czyli co powinnam zrobić według Pana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, pati000p napisał:

Opiszę krótko sytuację, aby łatwiej było zrozumieć moje wcześniejsze wyznanie.

Od kilku miesięcy znam się z pewnym mężczyzna. Poznaliśmy się w gabinecie lekarskim, on jest moim lekarzem. Na początku nasza relacja przebiegała normalnie, lecz na trzeciej wizycie facet zaczął rozmawiać ze mną na prywatne tematy, nie intymne, ale niezwiązane z leczeniem. Później to już szło z górki, rozmawialiśmy o sprawach seksulanych, intymnych itd., a że facet nawet przystojny i w moim typie to mi to nie przeszkadzało w końcu to on był w pracy, a nie ja, a jak było widać moja obecność mu nie przeszkadzała. Na którejś wizycie zapytałam, czy będę miała robione jeszcze jakieś badania, ponieważ chciałabym zrobić sobie kolczyk. Na co on odpowiedział, że nie i zapytał gdzie będę robiła to odpowiedziałam, że w sutkach, a on zapytał, czy mu pokaże jak już zrobię, ja trochę w szoku, ale powiedziałam, że zobaczymy. Jak się domyślacie na kolejnej wizycie zapytał, czy pokaże, ale ja jakoś nie byłam przekonana, więc powiedziałam, że moze na następnej itd. Po tej wizycie wystalkowalam go w mediach społecznościowych i co zobaczyłam? Facet ma żonę i dzieci. Zdziwiło mnie to nie powiem. Na zdjęciach cudowny mąż i ojciec, super rodzina. I podczas przeglądania jego profilu przypomniały mi się wszystkie nasze rozmowy o sprawach intymnych, seksie, co kto lubi w łóżku, o antykoncepcji, o moich kolczykach i gemerelanie rzeczach o których nie powinniśmy rozmawiać. O tym czy pokaże mu cycki, pytał również czy nie chciałabym kolczyka w łechtaczce, a o te kolczyki w sutkach pyta do teraz. Dodam jeszcze, że regularnie stalkuje mnie w mediach społecznościowych. Po co to robi, skoro nie chce niczego więcej albo nie może, bo rodzina? Z nudy? Żebym miała nadzieję, że coś z tego będzie? Jednak chce czegoś więcej? Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Nie napiszę do jego żony, bo ona mi jie uwierzy zresztą nawet nie mam żadnych dowodów. Jakieś pomysły?

 

 

 

 

 

 

Podoba ci sie to i podoba ci sie on. Gdyby bylo inaczej to zmienilabys lekarza lub ucielabys te podteksty przy samej doopie. A jak inaczej to podejmij temat i zobaczysz co wyjdzie. Odbij pileczke... ciekawe czy on by pokazal 🤣 swoj miesien grecki

Edytowano przez TAK, NIE, MOŻE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, lex napisał:

Pomyśl. Jest sobie facet, zmęczony żoną i wieloletnim pożyciem, które jak zwykle odbiega od ideału. Ma majątek i dzieci. Jesli zawiąże romans z kobietą niedojrzałą i dziecinną, która sie zakocha a potem bedzie mu niszczyć życie, za wyimaginowane krzywdy. To jak uważasz czy on wejdzie w każdą relacje jak jakiś osioł? Jeśli bedzie to bezpieczne to wejdzie. Być może pojawiło sie miedzy wami coś, co spowodowało, że sie wycofał. Nie wiem tego. Innymi słowy skoro z Tobą rozmawiał o takich sprawach, to na pewno nie dla jaj.

Lub też jest inna strona, facet jest cwańszy niż jej się wydaje, a musi być przede wszystkim bardzo, ale to bardzo ostrożny. Za taki numer może stracić prawo wykonywania zawodu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Damian55 napisał:

Lub też jest inna strona, facet jest cwańszy niż jej się wydaje, a musi być przede wszystkim bardzo, ale to bardzo ostrożny. Za taki numer może stracić prawo wykonywania zawodu. 

Mimo, że jestem mloda, nie znaczy, że glupia i nawina. To prawda, musi być bardzo ostrożny. Gdybym wczesniej wiedziala, że ma żonę to inaczej bym to rozegrała, ale teraz jest już za późno niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, lex napisał:

Autorka pewnie jest b. atrakcyjna, bo koles sie zapomniał.😉 Na coś czeka albo doszlo do niego ze zbyt niebezpiecznie sie zrobiło.

Nie sądzę żebym była bardzo atrakcyjna, wręcz przeciwnie. Myślę, że zdal sobie sprawę, że to zaszło trochę za daleko, ale ciężko mi to ocenić, bo raz 'podejmuje' jakas inicjatywę, a raz jest zupełnie inny 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 godzin temu, lex napisał:

Pomyśl. Jest sobie facet, zmęczony żoną i wieloletnim pożyciem, które jak zwykle odbiega od ideału. Ma majątek i dzieci. Jesli zawiąże romans z kobietą niedojrzałą i dziecinną, która sie zakocha a potem bedzie mu niszczyć życie, za wyimaginowane krzywdy. To jak uważasz czy on wejdzie w każdą relacje jak jakiś osioł? Jeśli bedzie to bezpieczne to wejdzie. Być może pojawiło sie miedzy wami coś, co spowodowało, że sie wycofał. Nie wiem tego. Innymi słowy skoro z Tobą rozmawiał o takich sprawach, to na pewno nie dla jaj.

Myślę, że w pewnym momencie między jedną, a drugą wizytą, zdal sobie sprawę, że może to zaszło z jego strony za daleko i dlatego był zupełnie inny, ale z drugiej na kolejnej wizycie znowu zaczął mówić swoje teksty itd., więc ciezko mi się domyśleć o co mu chodzi 🤷🏼‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.04.2022 o 17:41, lex napisał:

pewnie mało zdecydowany, znaczy chce ale nie chce 😉 pewnie gdybyś sama pokierowała całą akcją to może by dołączył. olej go są lepsi na tym świecie

dołączyłby, albo przeciwnie 🙂 tylko gdzie ja mam znaleźć lepszych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×