Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Terminus

"Dziennik nimfomanki" (2008)

Polecane posty

Całkiem niezły. Historia przypominająca wyrwane kartki z pamiętnika. 

Chwilami było zabawnie - seks z zegarem w tle - 2 minutowa zabawa podczas której "niczego nie czułam". 
Bohaterka dla której seks nie jest bez znaczenia, potrafiąca kochać się całymi nocami nagle stwierdza, że najważniejsza jest miłość. Zapewne i wierność. Trochę naciągane. 

"Po kilku miesiącach bez orgazmu moje ciało zaczynało się budzić. To jak przebudzenie z wiecznego snu. Byłam wygłodniała" - scena z jabłkiem 😌

Związek. No tak, związek przypomina pętlę, mniej luzu. Ludzie nie wytrzymują napięcia i zaczynają się problemy. Zazdrość, brak zaufania.
Jeśli pracujesz po godzinach lub nie zjawisz się punktualnie na obiad żona lub mąż może popaść w histerię. 
Początki są tylko różowe. 

"Wtedy zrozumiałam, że prostytucja i małżeństwo są podobne. Stajesz się czyjąś własnością".

Po co ludzie się w ogóle łączą w pary? Prokreacja 😁 
 

Aktorka kogoś mi bardzo przypomina. Twarz, oczy, uśmiech, fryzura 😌 

Edytowano przez Terminus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×