Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Monikadekiel

Czym zmyć z kota lep na muchy? Pomocy!

Polecane posty

Mój kociak postanowił doskoczyć jakimś cudem do lepa na muchy. Cały się upaćkał w tym kleju... nie mam zielonego pojęcia czym go domyć. Macie jakieś pomysły? Wysmarowałam go oliwką i później wykąpałam, trochę zeszło, ale dalej się lepi. Macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Sue
Dnia 1.08.2022 o 20:40, Monikadekiel napisał:

Mój kociak postanowił doskoczyć jakimś cudem do lepa na muchy. Cały się upaćkał w tym kleju... nie mam zielonego pojęcia czym go domyć. Macie jakieś pomysły? Wysmarowałam go oliwką i później wykąpałam, trochę zeszło, ale dalej się lepi. Macie jakieś pomysły?

Płynem do naczyń, Ludwikiem z ciepłą wodą. Jak nie, zostaje wygolić kociaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lodem. Kostki lodu rozpuszczają miód, gumy i inne ciężkozmywalne przedmioty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poradziłam sobie z tym oblepionym futerkiem. Jeżeli ktoś kiedyś będzie miał taki problem i będzie szukał w necie informacji to proszę- kotka porządnie zlałam emulsją do kąpieli dla niemowląt (emolient, dostępny w aptekach i drogeriach). Wmasowałam mu to w futro przez 15min, wypłukałam pod bieżącą wodą, następnie umyłam kota szamponem dla kotów, zakupionym w sklepie zoologicznym. Kot po wyschnięciu wyglądał już dużo lepiej, w niektórych miejscach klej dalej sie utrzymywał, więc powtórzyłam wszystko od początku. Niestety od emulsji kotek był tłusty, więc szamponem trzeba było go myć kilka razy. Jednak futerko mimo wszystko wróciło do swojego pierwotnego stanu, co wydawało mi się niemożliwe, bo kot był dosłownie Cały! w kleju od lepa na muchy. Kot nie dostał żadnego uczulenia.

A tyle strachu było, że będę musiała go ogolić...

Pozdrawiam i polecam lep na muchy wieszać tak, aby kot na pewno się do niego nie dopadł 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×