Malinkaam 0 Napisano Wrzesień 29, 2022 Poradzcie mi jak sie bronić przed wrednym szwagrem. Ciągle mi dogryza, wyśmiewa przy innych chociaż nigdy mu nic nie zrobiłam. Kiedyś śmiał sie z mojego zeza zrobił go patrzac sie na mnie i sie smiał oczywiście moja siostra a jego żona nic mu nie powie. Ani razu sie za mna nie wstawiła. Nawet z nim nie rozmawiam bo nie wiem o czym jestem raczej spokojna. Może też dlatego znalazł sobie łatwy cel. Nie umiem wysiedzieć w nim w pokoju dziwnie sie przy nim czuje a potem siostra sie pyta czemu siedze sama w kuchni jak wszyscy są w pokoju. Rodzice twierdzą, że przesadzam. Co robić doradzcie mi ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cisza_nocna 47 Napisano Wrzesień 29, 2022 Dogryzaj mu Ja tak robię. Też jestem nieśmiała i spokojna na początku wstydziłam się wogle rozmawiać ze swoim szwagrem a teraz zachowuje sie podobnie do niego jak on do mnie. On akurat jak opiekowałam się ich dzieckiem ( mieszkam daleko od nich i jak siostra studiowała przyjeżdżałam na weekendy) mówił że piję za dużo herbaty, używam za dużo masła , mydła itp. Aż źle się czułam jak jadłam. Potem kupowałam swoje rzeczy z czego on też korzystał ale wtedy nie widział już problemu. Mówił też jak byłam tam z mamą że powinnyśmy się dołożyć do czynszu za te dni które przyjeżdżamy. Mama powiedziała że niech zapłaci nam za opiekę to my oddamy za czynsz. Ale nie będzie mu się to opłacać. Mieszkam na wsi przywożę warzywa i przetwory które on też je, jak przyjedzie do nas nikt mu nic nie wypomina. Albo wymawiał że szklanki są żle umyte bo są smugi. Wtedy się źle czułam ,a siostra uważała że on żartuje. Chociaż tak nie wyglądało. Jeszcze żeby to było raz a to za każdym razem. Teraz normalnie jem przy nim nawet jak nie kupię sama. Jeszcze mówię że wypiłam mu herbatę mówię co on zrobił żle i komentuję jego zachowanie. Narazie się odczepił. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malinkaam 0 Napisano Wrzesień 29, 2022 Dziękuję Ci 🥰Zrobie tak ja mówisz. Mam nadzieję, że mój też się ode mnie odczepi i w końcu będę miała spokój. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach