Pani KO 6549 Napisano Marzec 1, 2023 Dzień dobry Ktoś za nami zatęsknił... i szybko wrócił! Ciepłego popołudnia, Gromadko 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pani KO 6549 Napisano Marzec 1, 2023 (edytowany) Basiu GRA Michałku W nocy (ok.1) udało mi się przeczytać wasze posty, ale byłam już zmęczona na odpisanie. Nadal mam swoje opisy Owoca..., więc ostanie wkleję za chwilę. > Basiu Dziękuję za piękny, ciekawy i obszerny komentarz do "Sanditon" Ja niestety nie obejrzałam tego serialu, ale po takiej lekturze już chyba nie muszę tego robić, bo wszystko o nim wiem, no prawie wszystko Basiu… GRA też zakłada nowe tematy GF, kiedy ja nie zdążę zadziałać > GRA Dzięki za vloga i przepis od Violi > Pani Michałku Zapraszam Cię w skromniutkie progi Klubu Oglądających Owoc (ZO) Mam nadzieję, że nie poczujesz się urażony inteligencją męskiej obsady Czy połapiesz się w postaciach? Nie wiem, jak często czytałeś moje opisy, ale ja niekiedy celowo nie używam imion postaci, tylko coś im tam wymyślam, jednak ogólnie chyba z tym nie powinieneś mieć większego problemu. A jeśli chodzi o emotki... U mnie, aktualizacja telefonu i trzech przeglądarek nie miała wpływu na rozwiązanie tego problemu. Teraz piszę na laptopie i używam tych klasycznych emotek z forum, więc chyba wszyscy je zobaczymy. Edytowano Marzec 1, 2023 przez Pani KO 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pani KO 6549 Napisano Marzec 1, 2023 Chyba wystarczą dwa ostanie opisy.. > I jeszcze dla chętnych Owoc… Yldiz urodziła synka! Miała zaplanowane cesarskie cięcie co do dnia i godziny! Dziwnie to dla mnie wyglądało, kiedy siedziała na szpitalnym łóżku i czekała na swoją kolej…. (Śmiać mi się chciało, kiedy następnego dnia Yldiz z noworodkiem opuściła szpital Lekarze byli temu przeciwni, ale ona wiedziała lepiej) Oczywiście w szpitalu i później była drama…. Botox-detox kazała położnej podmienić noworodki, więc wszystkie badania DNA na ojcostwo Siwego wychodziły negatywne. Na szczęście po kilku dniach rozpaczy Leyla przyszła im z pomocą - podsunęła pomysł o podmianie dzieci. Siwy dowiedział się o tym od pracowników szpitala, bo Ender zaczęła ostro działać… Wtedy tatuś osobiście odnalazł syna i zaniósł go do Yldiz… a potem kupił całą wyprawkę dla dziecka Brawo! Najlepszy z ojców! Dziwnie ogląda się Yldiz i Ender działające razem Ale to chyba chwilowy układ, aż nie wyeliminują wspólnego wroga I ciekawostka…. Yldiz chce rozwodu! 🥳 Siwego aż ścięło z nóg I do tego Yldiz nie żąda połowy majątku, tylko alimentów na syna, bo syn zostaje z nią! Nigdy wcześniej żadna jego żona nie chciała z nim rozwodu! Tak, to musiał być dla niego wielki szok Reszta jest bez zmian… Siwy nadal jest naiwny i łyka bajeczki botox-detox jak pelikan🦩 Kaya i Leyla krążą blisko siebie🫣 Ygit, na rozkaz botox-detox, nadal próbuje zbliżyć się do Lili Zehra jest pochłonięta swoją karierą wielkiej pisarki Autografy, wywiady… plus pazerny menedżer. Komedia z nimi! Pojawił mąż Leyli, a raczej Ayse. Mocno mu zależy na odnalezieniu jej. Pojawił się też wspólnik, a może raczej szef botox-detox. Ender rozpoznała go po głosie, bo wcześniej podstępem przechwyciła jej lewy telefon 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pani KO 6549 Napisano Marzec 1, 2023 Dla chętnych.. Owoc… Yldiz i Zehra Powinny zagrać razem w komedii!! Czekam! Siwy chyba zdał sobie sprawę, że odtłuszczona botox-detox z 0,5 % poczucia humoru, nie da mu szczęścia! Dlatego nie da rozwodu Yldiz. Szok! A najlepsze jest to, że Yldiz nie chce wracać do tego nudnego dziada… Brawa dla niej!!! Ale teraz Ender, Caner i Emir szukają pozytywnych stron Siwego (na pewno jakieś ma!) bo chcą ją przekonać do powrotu do męża. To jest sposób na wykopanie botox-detox Cyrk z nimi! Ygit na rozkaz botox-detox chce poślubić Lilę… Litości! Co za cymbał! Czy on nadal nie widzi jakim potworem jej ta baba??? Mało mu dowodów, np. trucie Erima lekami i podmiana noworodków… A na „odnalezienie” ojca z jej pomocą, to Ygit chyba jeszcze zaczeka… Leyla/Ayse.. Kaya już poznał jej męża, o którym nawet nie wiedział. Było dramatycznie. Leyla wpadła w panikę i uciekła… (Ender wyczuła, że ona nie może być jej siostrą) Ten mąż, to p.sychol! Ma kompleks na punkcie swojego rozmiaru… wzrostu!!! Porażka z takiego „mężczyzny” Przypomniał mi się waleczny Dundar, kiedy z zazdrości o Zeynep chciał bić się z Bossem! Szkoda, że na koniec zrobili z niego świra… Szkoda!!! W tym przypadku świra mamy od początku! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pani KO 6549 Napisano Marzec 1, 2023 I jeszcze świeży opis z Owoca… Owoc… Komedia się skończyła!! (Oby na krótko) Drama jest w każdym kącie… Siwy wykopał botox-detox z willi za milczenie w sprawie Ygita! (Brawo Siwy! Nareszcie! I dlaczego tak długo zwlekałeś??) Teraz zamieszka z nim Yldiz z ich synkiem (Siwy nie potrafi żyć sam?) Ender też się nieźle oberwało… Poszło właśnie o Ygita. Dzięki botox-detox wszyscy poznali prawdę o porzuconym/oddanym do adopcji dziecku Ender i Kai… Trochę zgłupiałam, gdy Ygit był zaskoczony wyznaniem Ender - ona wie, że to on chciał ją z.abić, ale milczała ze względu na niego. Przecież oni już o tym rozmawiali… Czy to było tylko w jej myślach? Czy to znowu wypadek przy pracy scenarzysty? Szkoda, że Yldiz z synkiem wyprowadziła się od Ender… Szkoda! One razem, pod jednym dachem, to był ubaw… Ygit i Lila… Co za g.łupia dziewczyna i jeszcze g.łupszy dzieciak… Czy on na pewno jest synem Ender i Kai??? Naiwność Lili mnie nie dziwi, ale on… Porażka! I teraz Ygit musi milczeć o prawdziwym powodzie tego bezsensownego ślubu, bo odtłuszczona ciotunia pociągnie go ze sobą na dno…. Jedyny plus- Ygit nareszcie poznał się na niej! Leyla/Ayse znowu przechodzi męki u boku męża-psychopaty. Yldiz już planuje ją ratować. Powodzenia!! Niech weźmie Canera lub/i Emira, i jeszcze Zehrę! Na pewno będzie zabawnie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach