Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Dutch Van Deṙ Lindt

Stare ThinkPady to było złoto.

Polecane posty

Starszy facet dał mi do naprawy zalanego ThinkPada z 2007 roku.

Poinformowałem go że taka naprawa średnio się opłaca, bo za 350-400 zł można używane kupić, ale on nalegał, bo wszystko ma tam poustawiane i długo się uczył tym obsługiwać i jak się da go zrobić to będzie zobowiązany.

No i laptop zupełnie nie daje oznak życia, zero kontrolek, sprawia wrażenie zupełnie spalonego przez przepięcie.

Odwracam go i wydaje mi się, że brakuje trzech śrub z tyłu, ale przy tych dziurkach jest ikonka "klawiatury i kropli"... no i teraz najlepsze!

Patrzę w necie na specyfikację i te stare laptopy miały systemy chroniące przed zalaniem. Mikrochip sprawdza na bieżąco czy nie ma przepięcia na płycie głównej, jeśli je wykryje to całkowicie nie dopuszcza mocy, by chronić sprzęt przed trwałym uszkodzeniem.

Ale teraz najlepsze! Wciskasz klawisze i przez te dziurki od spodu, wypływa ciecz, która zalała klawiaturę! Tak został kozacko zaprojektowany ten ThinkPad! 😆

I na próbę podłączam do sieci - działa! Bez rozkręcania!

Oczywiście mimo wszystko, mimo to że działał rozkręciłem go poczyściłem płytę główną, by korozja po czasie nie zniszczyła, połączeń, wymieniłem pastę termoprzewodzącą itp.

Ale ogromnie jestem pod wrażeniem tego starego sprzętu

Spróbujcie zalać macbooka - kaplica murowana XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×