Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
FilipPerk

Nic mi w zyciu nie wychodzi poza graniem jazzu na perkusji w jazz klubie

Polecane posty

W zyciu do niczego, ale jak siadam za zestawem i zaczynam grac to wszyscy sie ciesza a w zyciu jestem do duupy, nie wychodzi mi z dziewczynami z niczym... Calymi dniami jak nie trenuje na padzie treningowym, to gram w gierki i zyje z dala od ludzi na wsi 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakby mi nie wycjodzilo granie na perkusji, to by mnie inni muzycy nie chwalili i ludzie xD

Nie pozwoliliby mi usiasc za zestawem xD 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, exp napisał:

No to już masz odpowiedź co robić w życiu: grać.

Grac a nie pracowac! 😄

niektorzy ludzie w szoku sa jak widza moje rece xD

ostatnio przyszedlem pierwszy raz po 2 miesiacach niegrania, bo mialem kiepski stan psychiczny, i gitarzysta z ktorym gralem, patrzyl na moje rece i mial takie oczy O_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam niezle umiejetnosci grania na perkusji
Mi tam na pieniadzach nie zalezy, tylko chcialbyk byc szczesliwy i cieszyc sie zyciem.
Jak ide do jazz klubu i 100 ludzi mi bije brawa a gosciu jazzmen mowi o moim graniu magnificent to mi sie chce zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No trudno tak to bywa
Ale dzieki chodzeniu tam mi sie chce trenowac codziennie
Bo gdyby nie ten klub, to juz dawno bym zapomnial, ze umiem grac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie radosc jak sobie moge za zestawem usiasc przed zywa publika i zagrac choc przez chwile ahh XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie narzekam
To inni ludzie narzekaja na mnie, a ja potem narzekam na siebie przez nich, ale w jazz klubie nikt nie narzeka na moje granie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.04.2023 o 12:57, FilipPerk napisał:

W zyciu do niczego, ale jak siadam za zestawem i zaczynam grac to wszyscy sie ciesza a w zyciu jestem do duupy, nie wychodzi mi z dziewczynami z niczym... Calymi dniami jak nie trenuje na padzie treningowym, to gram w gierki i zyje z dala od ludzi na wsi 😞

A mi tylko granie w tibie wychodzi ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ide dzisiaj grac do jazz klubu, wpadlem do pubu naladowac laptopa a potem wypieerdalam xD
juz sie nie moge doczekac jak siade za zestawem xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×