Livel 0 Napisano Kwiecień 23, 2023 Może są tu też osoby powyżej 100, 110, 120 i więcej kg, które chcą się wziąć za siebie? Ja - 125 kg, 176cm, w średnim wieku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Livel 0 Napisano Kwiecień 23, 2023 Im więcej takich X przed L tym gorzej z: - poruszaniem się (zwyczajnym chodzeniem, bo o bieganiu nie ma oczywiście mowy) - wykonywaniem prostych codziennych czynności (z wiązaniem sznurówek, malowaniem paznokci u stóp, noszeniem zakupów [bo to się równa my + kilogramy w siatkach]) - podejmowaniem jakichkolwiek prób ćwiczeń (zmniejszona mobilność, sztywne stawy, przeszkadzające wałki w różnych miejscach) - wydolnością (przejście choćby kawałka do najbliższego sklepu = zadyszka, to samo z wchodzeniem nawet na kilka schodków) - bólem (stawy, kręgosłup, spuchnięte nogi, uczucie rozpierania i bólu w tych miejscach) - samooceną (człowiek zaczyna o sobie myśleć w kategoriach jednostki starej i niedołężnej, chorej, która musi rezygnować z różnych przyjemności takich jak dłuższy spacer, bo nie jest w stanie im sprostać) - oceną od innych (wiadomo.. spojrzenia pełne politowania, komentarze rodziny w stylu: "mogłabyś się w końcu wziąć za siebie" i od życzliwych znajomych: "lepiej schudnij, bo jak umrzesz albo trafisz do szpitala to cię będą nieśli w dwunastu" Można jeszcze długo wyliczać.. lista jest długa. Brak energii do czegokolwiek.. rezygnacja, uznanie że po latach prób już i tak nic się nie da zrobić. A jednocześnie, wyjmowanie z szafy totalnie za małych ciuchów, oglądanie, wspominanie, zamykanie się we własnym świecie i zamykanie się w domu. Życie głównie w wersji online. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MKA 217 Napisano Kwiecień 24, 2023 Pierwszy krok już zrobiłaś, zauważyłaś że masz problem i chcesz cos z tym zrobić,Brawo!Proponuję zacząć od porady dietetyka i od rowera, krótkie wycieczki rowerowe w wolnym tempie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mona5553750 0 Napisano Kwiecień 25, 2023 Ja ważę 102,5kg przy wzroście 169cm. Mam 23 lata. W ciągu 9 tygodni schudłam 10kg praktycznie bez diety. Jem wszystko tylko mniejsze porcje. Bardziej martwi mnie moja fałda skóry/tłuszczu? Sama nie wiem co to jest. To i moje wielkie rozstępy. Jestem strasznie zdesperowana, że nigdy nie będę wyglądać normalnie, tak jak dziewczyny w moim wieku. Zawsze będę miała jak nie dzban z przodu to wiszący worek między nogami. A na plastykę brzucha mnie nie stać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Livel 0 Napisano Kwiecień 25, 2023 Mona5553750 ja się tez zastanawiam co będzie ze skórą jeśli zacznę chudnąć, ale wiesz co? .. najważniejsze żeby schudnąć.. skórą będę się martwić jak zrzucę większość kg i problem skóry w ogóle powstanie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Livel 0 Napisano Kwiecień 25, 2023 lex_luthor tak.. podobno dieta właśnie to jakieś 70% sukcesu.. to dla mnie akurat dobra wiadomość, bo nim się wezmę za ćwiczenia to minimum 15 kg musi minąć.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia90 154 Napisano Kwiecień 26, 2023 Trzymam kciuki dziewczyny za każdy sukces Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Livel 0 Napisano Kwiecień 29, 2023 Sylwia90 - Dziękuję i pierwszy mały krok już jest. Minus 2 kg. Decyzja o poprawie zdrowia i ogólnego pierwszego wrażenia zaczyna być wdrażana w życie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia90 154 Napisano Kwiecień 30, 2023 Livel brawo każdy spadek cieszy. wiem coś o tym. Schodzę z wagi 111kg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach