Cześć dziewczyny, czy macie może któraś tą maskę keratinową, która jest w farbach do malowania włosów

z Joanny, ale nie tą co trafia się w saszetce, tylko ta w tubce, ewentualnie jakiś dobry szampon godny polecenia do rozczesywania włosów?

33 minuty temu, krejzii napisał:

Jakakolwiek odżywkę sobie użyj i dobrze sie rozczesze, ja polecam emolientowy irys albo nawilżający bez z anwen 

30 minut temu, PreczBenefity napisał:

Ja używam z firmy Sayos, a ostatnio wpadła mi w ręce odżywka kozie mleko z Ziaja i jest rewelacyjna (...) 

Dzięki.

32 minuty temu, PreczBenefity napisał:

Ja używam z firmy Sayos, a ostatnio wpadła mi w ręce odżywka kozie mleko z Ziaja i jest rewelacyjna (...) 

Ze 2 miesiące temu wziąłem dwie butelki syoss moisture, ale mi włosy po zimie umarły. Nie powiem, bo urosły z 15 cm, ale umarły. Rozjaśniłem końcówki na rudo, na pierwszy rzut oka nie widać uszkodzeń. Coś jest w tych jasnych farbach, że włosy po nich miękną. Najwyżej będę chodzić brązowo-rudy.

2 godziny temu, KonkurentBicaiLeżaka napisał:

Ze 2 miesiące temu wziąłem dwie butelki syoss moisture, ale mi włosy po zimie umarły. Nie powiem, bo urosły z 15 cm, ale umarły. Rozjaśniłem końcówki na rudo, na pierwszy rzut oka nie widać uszkodzeń. Coś jest w tych jasnych farbach, że włosy po nich miękną. Najwyżej będę chodzić brązowo-rudy.

Trochę pedalsko.

10 minut temu, Ho, ho, ho napisał:

Trochę pedalsko.

O 18- nastej Ci odpiszę.

23 minuty temu, KonkurentBicaiLeżaka napisał:

O 18- nastej Ci odpiszę.

Nie umawiam się z facetami.

12 minut temu, Ho, ho, ho napisał:

Nie umawiam się z facetami.

A ja z kobietami.

1 minutę temu, KonkurentBicaiLeżaka napisał:

A ja z kobietami.

To Ty piszesz raz w damskiej a raz męskiej formie

Przed chwilą, Ho, ho, ho napisał:

To Ty piszesz raz w damskiej a raz męskiej formie

Nie prawda, ja cały czas mam tę samą formę.

16 minut temu, KonkurentBicaiLeżaka napisał:

Nie prawda, ja cały czas mam tę samą formę.

No to sobie przeczytaj „wziąłem” i „kupiłam”. 

18 minut temu, Ho, ho, ho napisał:

No to sobie przeczytaj „wziąłem” i „kupiłam”. 

Liter ówka. 🧸

1 minutę temu, KonkurentBicaiLeżaka napisał:

Liter ówka. 🧸

Powtórzona kilka razy.

2 minuty temu, Ho, ho, ho napisał:

Powtórzona kilka razy.

Nie widzę problemu.

3 minuty temu, KonkurentBicaiLeżaka napisał:

Nie widzę problemu.

Do tej pory nie wiem jakiej płci jesteś.

1 minutę temu, Ho, ho, ho napisał:

Do tej pory nie wiem jakiej płci jesteś.

Koledzy?

Dnia 30.12.2023 o 16:06, Ho, ho, ho napisał:

Do tej pory nie wiem jakiej płci jesteś.

Gruby, tobie to przecież bez różnicy.

Dnia 30.12.2023 o 11:49, KonkurentBicaiLeżaka napisał:

Ze 2 miesiące temu wziąłem dwie butelki syoss moisture, ale mi włosy po zimie umarły. Nie powiem, bo urosły z 15 cm, ale umarły. Rozjaśniłem końcówki na rudo, na pierwszy rzut oka nie widać uszkodzeń. Coś jest w tych jasnych farbach, że włosy po nich miękną. Najwyżej będę chodzić brązowo-rudy.

ja teraz mam ciemnorudy wpadajacy w ciemny brąz od henny venita o kolorze bakłażan ale mysle o blondzie czasem, takim w zimnym odcieniu chociaz nie chce niszczyc wlosow:/

Najwięcej właściwości nawilżających mają według mnie produkty dedykowane do fal i loków, ponieważ muszą eliminować puszenie i podkreślać skręt. Firm nie ma sensu polecać, bo wszystkie działają w sumie podobnie, nie doradzam tylko tych, które są w płynie, dobre są te w formie kremów. Nie wiem, jak to działa na proste włosy (bo nie mam), ale według mnie to nie ma znaczenia.

3 minuty temu, selkie napisał:

dedykowane

Jak ja nie cierpię tego wyrażenia

Przed chwilą, Caryca cukrowa napisał:

Jak ja nie cierpię tego wyrażenia

Masz rację, pretensjonalne Tak mi się napisało  

Kapusta poszatkowana?  

1 godzinę temu, KotUla napisał:

ja teraz mam ciemnorudy wpadajacy w ciemny brąz od henny venita o kolorze bakłażan ale mysle o blondzie czasem, takim w zimnym odcieniu chociaz nie chce niszczyc wlosow:/

Bibułą sobie zrób

6 minut temu, selkie napisał:

Masz rację, pretensjonalne Tak mi się napisało  

Kapusta poszatkowana?  

Suróweczka zrobiona, teraz przerwa na herbatę porzeczkową i ruszam z nożem na cyce kurze.

5 minut temu, Caryca cukrowa napisał:

Suróweczka zrobiona, teraz przerwa na herbatę porzeczkową i ruszam z nożem na cyce kurze.

Będą tradycyjnie rozklepane i popanierowane?

1 minutę temu, selkie napisał:

Będą tradycyjnie rozklepane i popanierowane?

Tym razem utytłałam kawałki w oleju z przyprawą gyros. Mam dzisiaj dzień reumatyczny, nic mi się nie chce... Jeszcze zmywanie i obieranie pyrek.

Misiaczek pojechał na miasto, wróci odmieniony w nowych okularach za miliony monet. Tak to jest jak denka od słoika trzeba pocieniać

1 minutę temu, Caryca cukrowa napisał:

Tym razem utytłałam kawałki w oleju z przyprawą gyros. Mam dzisiaj dzień reumatyczny, nic mi się nie chce... Jeszcze zmywanie i obieranie pyrek.

Misiaczek pojechał na miasto, wróci odmieniony w nowych okularach za miliony monet. Tak to jest jak denka od słoika trzeba pocieniać

Pocieniać, czyli?...

Według mnie okulary są seksi i u kobiet i u mężczyzn.

2 minuty temu, selkie napisał:

Pocieniać, czyli?...

Według mnie okulary są seksi i u kobiet i u mężczyzn.

Zmniejszyć grubość soczewki. Na szczęście optyka poszła na przód i teraz okularnicy nie wyglądają jak ostatnie sieroty Jest ileś tych współczynników pocieniania, optyk komputerowo ci sprawdza grubość soczewki w różnych miejscach, wybierasz co ci leży pod względem rozmiaru i ceny. Nos mniej cierpi gdy nie trzeba nosić szkieł grubości luksfery

Mój żabulek wygląda dobrze i z okularami i bez. Ja natomiast katastrofalnie, po tylu latach to już krecik

27 minut temu, selkie napisał:

Pocieniać, czyli?...

Według mnie okulary są seksi i u kobiet i u mężczyzn.

O nie! Okulary są seksi do pewnego wieku potem przemieszczasz się na skali z wizerunku perwesyjnej bibliotekarki ku wizerunkowi ciotki

Przed chwilą, Pokraka napisał:

O nie! Okulary są seksi do pewnego wieku potem przemieszczasz się na skali z wizerunku perwesyjnej bibliotekarki ku wizerunkowi ciotki

23 minuty temu, Caryca cukrowa napisał:

Zmniejszyć grubość soczewki. Na szczęście optyka poszła na przód i teraz okularnicy nie wyglądają jak ostatnie sieroty Jest ileś tych współczynników pocieniania, optyk komputerowo ci sprawdza grubość soczewki w różnych miejscach, wybierasz co ci leży pod względem rozmiaru i ceny. Nos mniej cierpi gdy nie trzeba nosić szkieł grubości luksfery

Mój żabulek wygląda dobrze i z okularami i bez. Ja natomiast katastrofalnie, po tylu latach to już krecik

Też nie mogę się przyzwyczaić do bez i kolejny raz odłożyłam korekcje wzroku. 

5 minut temu, Pokraka napisał:

O nie! Okulary są seksi do pewnego wieku potem przemieszczasz się na skali z wizerunku perwesyjnej bibliotekarki ku wizerunkowi ciotki

Tylko jak wyczuć tę granicę?