Największym błogosławieństwem dla mężczyzny jest jeśli ma pasję, którą realizuje i która daje mu szczęście

25 minut temu, Megi_ona napisał:

Nie zamulasz, nikt nie zamula dobrze Się gada

Dzieki

1 minutę temu, Megi_ona napisał:

Ty i wredny no jakiś tego nie widzę ale skoro tak to twoja mama musiała być aniołem

A bo się nie kłócę to tego nie widać.

Mama dyscyplinę i porządek trzymała żebyśmy wyrośli na porządnych ludzi i różnie to wyszło.

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Dzieki

Idziemy spać Artystko Dobranoc  

28 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Pamiętam a co on znowu białorycerz...Macie niewyjaśnione sprawy może, są niedomówienia, poczucie niesprawiedliwości a to irytuje. Najbardziej zmarnowane starania denerwują. Ty dużo myślisz  , przywołujesz wspomnienia i puls skacze. 

Po prostu wyszła niesympatyczna sytuacja z jednym sasiadem, mial jakies smieszne pretensje calkowicie zmyslone, nie tym od "helikoptera" tylko taki dalszy sasiad. Po prostu chcial się pożreć i szukał zaczepki. I nieopodal widowisku przygladał się pączkowy, który podszedł wziął zakupy z auta i zaniosl do domu i ze jak chce to mozemy pogadac. Powiedzialam, że dziękuje i zle sie czuje i poszlam na drzemke 

4 minuty temu, Megi_ona napisał:

Ty i wredny no jakiś tego nie widzę ale skoro tak to twoja mama musiała być aniołem

Dobranoc Ona

Przed chwilą, Ktoś całkiem obcy napisał:

Dobranoc Ona

Dobranoc i miłych snów  

22 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Nie lubisz ich widocznie tych sąsiadów bo może masz żal. Najlepiej jest się odciąć od czegoś co psuje nastrój. 

Nie lubie ich coraz bardziej, nie wszystkich, ale kilku osob to nie trawie az mysle nad wyprowadzka, ale tu juz sie umosciłam, piekna okolica i nie chce mi sie za bardzo.

8 minut temu, parabatai napisał:

Jednym słowem czepiam się jak pijany płota

Nie tylko butna ale może już senna. Dobranoc Kociaku  

3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

A bo się nie kłócę to tego nie widać.

Mama dyscyplinę i porządek trzymała żebyśmy wyrośli na porządnych ludzi i różnie to wyszło.

Bo ty jesteś dobrym człowiekiem i kilka osób tutaj jeszcze na tym forum się znajdzie dobrych ale reszta to klutliwi i zawistni ludzie. 

Akurat w twoim przypadku wyszło znakomicie

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Nie lubie ich coraz bardziej, az mysle nad wyprowadzka, ale tu juz sie umosciłam, piekna okolica i nie chce mi sie za bardzo.

Ogrodzenie zrobić szczelne i tuje posadzisz żeby powstała ściana izolacyjna. Pies by się też przydał by Cię słuchał, bronił i najlepiej mądry zrównoważony jakiś labrador...

7 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Idziemy spać Artystko Dobranoc  

Dobranoc Promyku Megi Parabatai

1 minutę temu, Megi_ona napisał:

Bo ty jesteś dobrym człowiekiem i kilka osób tutaj jeszcze na tym forum się znajdzie dobrych ale reszta to klutliwi i zawistni ludzie. 

Akurat w twoim przypadku wyszło znakomicie

Dziękuję. A widzisz to jest fajnie jak niektóre z Was widzą we mnie znamiona człowieczeństwa

5 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Ogrodzenie zrobić szczelne i tuje posadzisz żeby powstała ściana izolacyjna. Pies by się też przydał by Cię słuchał, bronił i najlepiej mądry zrównoważony jakiś labrador...

Najgorsze jest to, że momentami aż czuje wielką nienawiść i nie wiem jak pozbyć się tego uczucia.  

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Dziękuję. A widzisz to jest fajnie jak niektóre z Was widzą we mnie znamiona człowieczeństwa

 

Bo jesteś taki.

Pewnie masz racje, że najlepiej to sie odciac i po prostu zignorowac, a jak bedzie ktos namolny to przyspieszyc kroku i nikogo nie ma w domu  najpewniej trzeba to olać

9 minut temu, Niburdiama napisał:

Po prostu wyszła niesympatyczna sytuacja z jednym sasiadem, mial jakies smieszne pretensje calkowicie zmyslone, nie tym od "helikoptera" tylko taki dalszy sasiad. Po prostu chcial się pożreć i szukał zaczepki. I nieopodal widowisku przygladał się pączkowy, który podszedł wziął zakupy z auta i zaniosl do domu i ze jak chce to mozemy pogadac. Powiedzialam, że dziękuje i zle sie czuje i poszlam na drzemke 

Jeżeli Cię ktoś zaczepia bądź pewna że liczy na reakcję i Twoje emocje niekoniecznie w uczciwych zamiarach. Masz emocjonalny iloraz rozwinięty, więc nawet jak są uprzejmi , to czujesz że coś nie gra. Ja to znam. 

Kiedyś powiedziałaś że ludzie z dużych metropolii powiedzą wszystko tylko nie powiedzą tego co tak naprawdę myślą. Warto o tym pamiętać żeby nie uśpili czujności udawaną mimiką. [Cześć] [cool]

5 minut temu, Niburdiama napisał:

Najgorsze jest to, że momentami aż czuje wielką nienawiść i nie wiem jak pozbyć się tego uczucia.  

Tylko obojętnością. Trzeba się jej nauczyć tak jak boksu. 

5 minut temu, Niburdiama napisał:

Pewnie masz racje, że najlepiej to sie odciac i po prostu zignorowac, a jak bedzie ktos namolny to przyspieszyc kroku i nikogo nie ma w domu  najpewniej trzeba to olać

Spokój i duma w stylu łaski bez. Zwierzaka żebyś miała jakiegoś, bo zwierzęta emanują dobrą energią , to byłoby jak lekarstwo na nerwy. Dasz jeść pogłaszczesz i masz towarzystwo czyste zamiary. To komfort daje. 

11 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Tylko obojętnością. Trzeba się jej nauczyć tak jak boksu. 

To nie takie łatwe.