Ułożyskowanie muszę wymienić w pralce i pasek klinowy też już wypadałoby wymienić...

czyli nici z odpoczynku w weekend xD

ja muszę zamek wymienić i mi się nie chce

Przed chwilą, Babiwak z Śródmieścia napisał:

ja muszę zamek wymienić i mi się nie chce

mi łożyska skrzypią, leżakowi lodówka buczy, a tobie zamek się zj...bał... jakaś czarna seria na forum... jeszcze pravolowi kosze za dino zamkną i będzie komplet XD

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Jakieś pięć stów zaoszczędzisz jak sam zrobisz.

sam będę robić... części już zamówione.

4 minuty temu, Rym Cym + napisał:

sam będę robić... części już zamówione.

a umiesz 

Przed chwilą, Dawid Bankowy napisał:

a umiesz 

wymienić pasek klinowy to każdy umie, nawet baba by dała radę... a ułożyskowanie też nie jest jakoś strasznie skomplikowane... najgorszy chyba krzyżak, najwięcej pi...rolenia się... ale to nie jest wyższa matematyka szczerbatku

13 minut temu, Rym Cym + napisał:

mi łożyska skrzypią, leżakowi lodówka buczy, a tobie zamek się zj...bał... jakaś czarna seria na forum... jeszcze pravolowi kosze za dino zamkną i będzie komplet XD

wgl jest czarna seria

dwóch kumpli straciło pracę trzeci się rozwodzi xD

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Kompy robisz to i z pralką sobie poradzisz i ja też sam robiłem, bo fachowiec chciał sześć stów

no właśnie dlatego wolę już sam się bawić w sobotę, bo fachowcy jak policzą to już lepiej dołożyć i nową kupić.

Niedługo zaczniecie raportować, że pijecie kawusię, zmieniacie się w baby (albo w leżaki i serniki)

1 minutę temu, ZłyKróliczek napisał:

Niedługo zaczniecie raportować, że pijecie kawusię, zmieniacie się w baby (albo w leżaki i serniki)

idę se zrobić kawę

misja rzeczywistości

szef pojechał myszy harcujo

6 minut temu, ZłyKróliczek napisał:

Niedługo zaczniecie raportować, że pijecie kawusię, zmieniacie się w baby (albo w leżaki i serniki)

wypraszam sobie, baby nie potrafią wymieniać łożysk XD

Przed chwilą, Rym Cym + napisał:

wypraszam sobie, baby nie potrafią wymieniać łożysk XD

Pewnie są takie, co potrafią

9 minut temu, ZłyKróliczek napisał:

Niedługo zaczniecie raportować, że pijecie kawusię, zmieniacie się w baby (albo w leżaki i serniki)

nigdy!

zawsze byłem, jestem i będę chłopem!

będę zakładać w sobotę tuzin tematów raportując każdą część:

zdemontowałem  blachę od obudowy

zdemontowałem pasek

zdemontowałem koło pasowe

wykręciłem stare ułożyskowanie

nałożyłem warstwę smaru

haha... będziecie mieć mnie dość jak leżaka XD

3 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Ja potrafię wydalić łożysko.

no tego żaden facet nie potrafi... tu przyznaję  

7 minut temu, Caryca z czubrycą napisał:

Ja potrafię wydalić łożysko.

XD

4 minuty temu, Rym Cym + napisał:

będę zakładać w sobotę tuzin tematów raportując każdą część:

zdemontowałem  blachę od obudowy

zdemontowałem pasek

zdemontowałem koło pasowe

wykręciłem stare ułożyskowanie

nałożyłem warstwę smaru

haha... będziecie mieć mnie dość jak leżaka XD

dobra myśl

wykręciłem zamek

wyciąłem kształt

przykleiłem

wymieniłem wnętrzności

przykręciłem 

wstawiam drzwi

tera maluję xD

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Z krzyżakiem zawsze jest problem jeżeli nie da się go wycisnąć i wtedy trzeba przyjepać młotkiem ale przystawiając kawałek rurki. No i zapamiętaj kolejność, a najlepiej telefonem foty robić, bo tam jest kolejność czyli łożysko z uszczelniaczem z jednej strony, a z drugiej strony jest też łożysko i w przeciwną stronę tylko wybijesz. A części zamienne po symbolach się dobiera i wtedy będą pasować pewnie wiesz.

no właśnie czytałem na jednym forum typ miał dokładnie ten problem z wybiciem, ale ogarnął finalnie

albo fotorelacja z randki

to dopiero by było chore

Przed chwilą, Caryca z czubrycą napisał:

To ostatnie wystrzeliło jak z armaty przy pierwszej kropli oksytocyny w wenflonie.

🥴 nwm czy chcę wiedzieć

2 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Leżak i to coś na m też się nie pytają czy chcemy znać szczegóły ich życia fizjologicznego. To moja feministyczna zemsta.

ale do mnie to piszesz … to co tera mam długość chója podać czy jak

Szynszylka pewnie potrafi naprawic pralke, ja potrafie kupic nowa jesli to sie liczy.

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Szynszylka pewnie potrafi naprawic pralke, ja potrafie kupic nowa jesli to sie liczy.

Ja też

mi się nie chce naprawiać pralki zależy ile mam zaoszczędzić jak 100-200 zł to się nie opyla

Przed chwilą, Caryca z czubrycą napisał:

Jeśli nie chcesz z tego robić tajemnicy, to ja ci nie bronię Tylko nie mierz tabletem Wiemy już, że prawdopodobnie jesteś na etapie zarastania rowu, panie wrażliwcu

a co za różnica czy se kto goli nogi czy pachy czy rów xD 

Szczerze mowiac to nigdy nie musialam naprawiac pralki, bo nigdy sie nie popsula, co najwyzej filter sie zatkal, ale filter umiem wyczyscic.

11 minut temu, Babiwak z Śródmieścia napisał:

mi się nie chce naprawiać pralki zależy ile mam zaoszczędzić jak 100-200 zł to się nie opyla

w przypadku paska klinowego, ułożyskowania i krzyżaka to jest duża oszczędność samemu robić... części w moim modelu są relatywnie niedrogie, ale robocizna fachowca to juz inny temat...

skasowaliby mnie na kilka stówek lekko... to ja za takie coś dziękuję, już wolę dołożyć i nową brać, zwłaszcza, że da radę to samemu wymienić... górnowsadową kiedyś naprawiałem (amortyzator i łożyska) śp. Mamie, to i ze swoją (klasyczną) sobie poradzę

powyżej 200 to mi się chce

11 minut temu, Caryca z czubrycą napisał:

Jedno z tych miejsc jest bardziej intymne i bogatsze w wielorakie skojarzenia.

jak dla mnie nie ma różnicy o ile ktoś rzeczowo o tym pisze

obecnie jest moda na depilację chaszczy tu i tu