Ułożyskowanie muszę wymienić w pralce i pasek klinowy też już wypadałoby wymienić...

2 minuty temu, Caryca z czubrycą napisał:

Leżak i to coś na m też się nie pytają czy chcemy znać szczegóły ich życia fizjologicznego. To moja feministyczna zemsta.

ale do mnie to piszesz … to co tera mam długość chója podać czy jak

Szynszylka pewnie potrafi naprawic pralke, ja potrafie kupic nowa jesli to sie liczy.

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Szynszylka pewnie potrafi naprawic pralke, ja potrafie kupic nowa jesli to sie liczy.

Ja też

Przed chwilą, Babiwak z Śródmieścia napisał:

ale do mnie to piszesz … to co tera mam długość chója podać czy jak

Jeśli nie chcesz z tego robić tajemnicy, to ja ci nie bronię Tylko nie mierz tabletem Wiemy już, że prawdopodobnie jesteś na etapie zarastania rowu, panie wrażliwcu

mi się nie chce naprawiać pralki zależy ile mam zaoszczędzić jak 100-200 zł to się nie opyla

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Szynszylka pewnie potrafi naprawic pralke, ja potrafie kupic nowa jesli to sie liczy.

Ja potrafię awaryjnie otworzyć drzwi. Chyba.

Przed chwilą, Caryca z czubrycą napisał:

Jeśli nie chcesz z tego robić tajemnicy, to ja ci nie bronię Tylko nie mierz tabletem Wiemy już, że prawdopodobnie jesteś na etapie zarastania rowu, panie wrażliwcu

a co za różnica czy se kto goli nogi czy pachy czy rów xD 

Przed chwilą, Babiwak z Śródmieścia napisał:

mi się nie chce naprawiać pralki zależy ile mam zaoszczędzić jak 100-200 zł to się nie opyla

Gdyby nie były to obiekty zakamienione i zagrzybione, to bym się spierała o konsumpcjonizm i ekologię

1 minutę temu, Babiwak z Śródmieścia napisał:

a co za różnica czy se kto goli nogi czy pachy czy rów xD 

Jedno z tych miejsc jest bardziej intymne i bogatsze w wielorakie skojarzenia.

7 minut temu, Rym Cym + napisał:

no właśnie czytałem na jednym forum typ miał dokładnie ten problem z wybiciem, ale ogarnął finalnie

Bo to jest często zapieczone i stare łożyska możesz nawet uszkodzić tylko nie kołnierz w którym siedzą. Weź sobie WD 40 , bo po nim nawet zardzewiałe elementy schodzą. No i simering ten cały uszczelniacz żeby nie uszkodzić wciskając go na siłę, bo tam sprężynka w środku jest która dociska go na wał. To samo co w aucie w zasadzie prosta sprawa.

Szczerze mowiac to nigdy nie musialam naprawiac pralki, bo nigdy sie nie popsula, co najwyzej filter sie zatkal, ale filter umiem wyczyscic.

11 minut temu, Babiwak z Śródmieścia napisał:

mi się nie chce naprawiać pralki zależy ile mam zaoszczędzić jak 100-200 zł to się nie opyla

w przypadku paska klinowego, ułożyskowania i krzyżaka to jest duża oszczędność samemu robić... części w moim modelu są relatywnie niedrogie, ale robocizna fachowca to juz inny temat...

skasowaliby mnie na kilka stówek lekko... to ja za takie coś dziękuję, już wolę dołożyć i nową brać, zwłaszcza, że da radę to samemu wymienić... górnowsadową kiedyś naprawiałem (amortyzator i łożyska) śp. Mamie, to i ze swoją (klasyczną) sobie poradzę

powyżej 200 to mi się chce

11 minut temu, Caryca z czubrycą napisał:

Jedno z tych miejsc jest bardziej intymne i bogatsze w wielorakie skojarzenia.

jak dla mnie nie ma różnicy o ile ktoś rzeczowo o tym pisze

obecnie jest moda na depilację chaszczy tu i tu

Przed chwilą, Babiwak z Śródmieścia napisał:

jak dla mnie nie ma różnicy o ile ktoś rzeczowo o tym pisze

obecnie jest moda na depilację chaszczy tu i tu

Był tu kiedyś ktoś kto opisywał powody, dla których to robi. Chwilami podejrzewałam go o jakiś autyzm przy tym poziomie szczerości

mi się tylko filtr zapchał jak coś więcej w domu po 10 latach to lepiej wymienić