Czy jako pracownik na okresie próbnym, zwrócilibyście uwagę szefowi gdyby kichał w waszej obecności nie zasłaniając ust?

Domyślam się, że będąc na okresie próbnym lepiej zacisnąć zęby i nie zareagować w takiej sytuacji?

A czy jako długoletni pracownik, odważylibyście zwrócić uwagę szefowi w takiej sytuacji, że nie chcecie żeby was zaraził i czy mógłby zasłaniać usta podczas kichania?

NIE, LEPIEJ ZWROCIC UWAGE JESLI CIAGLE KICHA A NIE NA PRZYKLAD RAZ BO TOOZNACZA ZE MOZE BYC NA COS CHORY A BEDAC CHORYM NIE POWINIEN BYC W PRACY BO MOZE ROZNOSIC CHOROBE 

46 minut temu, Klitek napisał:

Domyślam się, że będąc na okresie próbnym lepiej zacisnąć zęby i nie zareagować w takiej sytuacji?

A czy jako długoletni pracownik, odważylibyście zwrócić uwagę szefowi w takiej sytuacji, że nie chcecie żeby was zaraził i czy mógłby zasłaniać usta podczas kichania?

Nie. Czasem fajnie odpocząć sobie od pracy w domu na płatnym chorobowym. I tak my Polacy za dużo pracujemy.

Ewentualnie jeśli miałabym już zrobić coś takiego, to tylko co najwyżej w formie żartu, a nie z jakąś pretensją w głosie. Nie chciałabym wyjść na jakąś przewrażliwioną hipochondryczkę

43 minuty temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

Ewentualnie jeśli miałabym już zrobić coś takiego, to tylko co najwyżej w formie żartu, a nie z jakąś pretensją w głosie. Nie chciałabym wyjść na jakąś przewrażliwioną hipochondryczkę

A co grozi czlowiekowi, ktory zostanie uznany za przewrazliwionego hipohondryka?

1 minutę temu, Klitek napisał:

A co grozi czlowiekowi, ktory zostanie uznany za przewrazliwionego hipohondryka?

ZAKLAD PSYCHIATRYCZNY Z TYM ZE JESLI TWOJ SZEF CHODZI UMARKANY TO Z NIM JEST PROBLEM A NEI Z TOBA BO GENERUJE ZAGROZENIE EPIDEMICZNE 

MOZE JESZCZE SIE NEI SZCZEPIL JAK ZASMARKANY LAZI? 

31 minut temu, Klitek napisał:

A co grozi czlowiekowi, ktory zostanie uznany za przewrazliwionego hipohondryka?

W najgorszym wypadku wykluczenie społeczne

1 godzinę temu, Jestem Jaka Jestem napisał:

W najgorszym wypadku wykluczenie społeczne

Ufff a to mi nie grozi bo ja całe życie jestem wykluczony społecznie

4 godziny temu, Klitek napisał:

Domyślam się, że będąc na okresie próbnym lepiej zacisnąć zęby i nie zareagować w takiej sytuacji?

A czy jako długoletni pracownik, odważylibyście zwrócić uwagę szefowi w takiej sytuacji, że nie chcecie żeby was zaraził i czy mógłby zasłaniać usta podczas kichania?

W ogóle sie tym nie przejmuje ponieważ wszedzie są zarazki, poza tym dobrze sie odzywiam

41 minut temu, Niburdiama napisał:

W ogóle sie tym nie przejmuje ponieważ wszedzie są zarazki, poza tym dobrze sie odzywiam

Ja nawet kiedy jeszcze się dobrze odżywiałem, to wiele razy bywało tak, że jedna osoba w mojej obecności kichnęła, a ja przez następne 2 tygodnie leżałem z gorączką

I wiem, że musiałem się zarazić od tej jednej osoby, bo nie przebywałem w pobliżu żadnej innej osoby