Wspolne swieta

Hej, potrzebuje obiektywnej opinii. Jestem z moich chlopakiem w zwiazku od 5 miesiecy, postanowilam zaproponowac, zebysmy drugi dzien swiat Bozego Narodzenia spedzili razem, jednak uslyszlalam, ze to o wiele za wczesnie, a to jest czas dla rodziny, ktora ja jeszcze nie jestem, dodal ze moze za rok to bedzie mialo wiekszy sens, ale najlepiej dopiero jak bedziemy narzyczenstwem. Dodam, zejestesmy z dwoch roznych koncow Polski i w moim rodzinnym domu 2 dzien swiat jest poswiecany znajomym/drugim polowka. co myslicie? Czy to rzeczywiscie za szybko i chlopak ma racje?

Tak.

Mikołaj jest wcześniej

18 minut temu, Forevergood143 napisał:

Czy to rzeczywiscie za szybko i chlopak ma racje?

Nie. 5 miesięcy to już jakiś staż i okres, w którym klarują się zamiary. 

PS. Piszę ogólnie, wiem, że to trollizm moderacyjny

Na tym etapie to zakochani wola spedzac czas ze soba niz z rodzina, swieta czy nie swieta i gdyby mu zalezalo to by znalazl na to czas.

Tak jakby twój chłopak wolał spędzić ten dzień z rodziną niż z tobą. Ja rozumiem że to święta ale ma czas dla rodziny w wigilię i pierwszy dzień świąt więc drugi mógłbyś poświęcić tobie.

12 minut temu, Żaba Monìka napisał:

Na tym etapie to zakochani wola spedzac czas ze soba niz z rodzina, swieta czy nie swieta i gdyby mu zalezalo to by znalazl na to czas.

Według mnie to byłby sygnał, że nie jest zbytnio zaangażowany i mniej niż ona.