W XXI wieku erze robotyzacji są ludzie, którzy nie potrafią wysiąść z auta

Uwierzycie? 

Otóż nowa sasiadka pod koniec dnia widziala, że jade do sklepu i ze swoim mężem/tż chcieli się zabrać do sklepu tzn. ona chciała, a on sie dosiadł. Zadała mi pytanie: czemu nie wyszłaś za maż za pączkowego? A ja na to: po czym jej tż wysiadł z auta i przytrzasnął sprzączkę od pasa...

Tż? Wtf. Jak jakas karyna. Ty masz sprzataczke więc nawet sprzątać nie chcesz.

Przed chwilą, PacjętkaChoroszczy napisał:

Tż? Wtf. Jak jakas karyna. Ty masz sprzataczke więc nawet sprzątać nie chcesz.

Zastanawiam się doprawdy jak można to zrobić, nie wiem czy owinął się nim wokoł wląsnej osi jak mumia  

4 minuty temu, Niburdiama napisał:

Uwierzycie? 

Otóż nowa sasiadka pod koniec dnia widziala, że jade do sklepu i ze swoim mężem/tż chcieli się zabrać do sklepu tzn. ona chciała, a on sie dosiadł. Zadała mi pytanie: czemu nie wyszłaś za maż za pączkowego? A ja na to: po czym jej tż wysiadł z auta i przytrzasnął sprzączkę od pasa...

Może jest nieprzyzwyczajony do pospawanych z przystanku gruzów z wystrzelonymi napinaczami, gdzie pasy się najczęściej prawie nie zwijają xD

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Zastanawiam się doprawdy jak można to zrobić, nie wiem czy owinął się nim wokoł wląsnej osi jak mumia  

Z pewnością dlatego że na ciebie leci a każda kobieta jest zazdrosna. No taka jestes zayebista.

1 minutę temu, czeski film napisał:

Może jest nieprzyzwyczajony do pospawanych z przystanku gruzów z wystrzelonymi napinaczami, gdzie pasy się najczęściej w prawie nie zwijają xD

Nikt nigdy czegos takiego nie zrobił, wszyscy wsiadali i wysiadali normalnie. To zagadkowe jak tego dokonal.

Ciagnał poł godziny, żeby się omotać? doprawdy nie patrzyłam co oni tam z tyłu robią  chyba nie ma takich samochodow, gdzie by sie pasy nie zwijały. 

Ty naprawdę wszystkie ...y cudzych osoba tak przezywasz? To jest niebywale jak z historii z důpy ktoś potrafi dorabiac dalsza część xD

1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Ty naprawdę wszystkie ...y cudzych osoba tak przezywasz? To jest niebywale jak z historii z důpy ktoś potrafi dorabiac dalsza część xD

Nastepnym razem zaproponuje hulajnoge elektryczna bez pasów. 

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Nastepnym razem zaproponuje hulajnoge elektryczna bez pasów. 

Myślę że wtracanie się w cudze sprawy jest żenujące.

1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Myślę że wtracanie się w cudze sprawy jest żenujące.

Nastepnym razem może nie zauważyć mechanizmu do otwierania drzwi i pchać zamiast otworzyć

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Nastepnym razem może nie zauważyć mechanizmu do otwierania drzwi i pchać zamiast otworzyć

To nadal jego sprawa.

Albo co gorsza chciec otworzyc okno pchajac reka w doł zamiast użyć przycisku

Albo stwierdzi, że nie może otworzyć drzwi pchając je to wejdzie przez bagażnik?

Biedna. Jak zaśniesz z tą tragedia?

Przed chwilą, PacjętkaChoroszczy napisał:

Biedna. Jak zaśniesz z tą tragedia?

Po prostu nastepnym razem zabiore predzej różowego klitka zamiast nich.

Tobie płacą za te denne historie? Bo też bym se dorobiła.

1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Tobie płacą za te denne historie? Bo też bym se dorobiła.

Może myślał, że to wata cukrowa i trzeba nawinąć jak najwiecej

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Może myślał, że to wata cukrowa i trzeba nawinąć jak najwiecej

Śniło mi się że nie ma dla ciebie ratunku.

1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Śniło mi się że nie ma dla ciebie ratunku.

A nie wydaje Ci sie, ze zrobili to celowo, zeby mi popsuc koniec wspanialego dnia?

4 minuty temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Śniło mi się że nie ma dla ciebie ratunku.

Dobrze, że sie nie rozpedził i nie wjechał w bok hulajnogą sadząc, że samochod zaparkowany na podjezdzie ustapi pierwszenstwa. 

2 minuty temu, Niburdiama napisał:

A nie wydaje Ci sie, ze zrobili to celowo, zeby mi popsuc koniec wspanialego dnia?

Wątpię. Bo kim ty niby jesteś dla sąsiadów? Rozumiem że zawsze w życiu trafi się jakiś dzabn który czegoś nam zazdrości ale żeby każdy w twoim życiu tylko czekał żeby Ci doyebac? Dla mnie to ty masz jakieś urojenia ksobne. Bądź trolujesz choi wie po co i na co. 

Przed chwilą, PacjętkaChoroszczy napisał:

Wątpię. Bo kim ty niby jesteś dla sąsiadów? Rozumiem że zawsze w życiu trafi się jakiś dzabn który czegoś nam zazdrości ale żeby każdy w twoim życiu tylko czekał żeby Ci doyebac? Dla mnie to ty masz jakieś urojenia ksobne. Bądź trolujesz choi wie po co i na co. 

Zastanawiam sie teraz czy ich zaprosic w ogole, bo moze mi powyrywaja krzaki mowiac: ehehehe sadzilismy, ze to chwasty ehehe

2 minuty temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Wątpię. Bo kim ty niby jesteś dla sąsiadów? Rozumiem że zawsze w życiu trafi się jakiś dzabn który czegoś nam zazdrości ale żeby każdy w twoim życiu tylko czekał żeby Ci doyebac? Dla mnie to ty masz jakieś urojenia ksobne. Bądź trolujesz choi wie po co i na co. 

A ile znasz dobrych, porzadnych osób?

Widzę że jednak nie da się z tobą rozmawiać jak z człowiekiem. Whateva. To pa.

1 minutę temu, PacjętkaChoroszczy napisał:

Widzę że jednak nie da się z tobą rozmawiać jak z człowiekiem. Whateva. To pa.

Ok. Moze ten facet po prostu jest niewyczesany. Nie wiem.

Lepiej idzie mi komunikacja z lekturą niz z Tobą, uczy, a nie dogryza 

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

A ile znasz dobrych, porzadnych osób?

Wielu. Nie skupiam się na yebnietych gdyż guwno wnoszą w moje życie a ja się guwnem nie otaczam od dawna.

Przed chwilą, PacjętkaChoroszczy napisał:

Wielu. Nie skupiam się na yebnietych gdyż guwno wnoszą w moje życie a ja się guwnem nie otaczam od dawna.

A tak, racja dlatego tu siedzisz 24/7  teraz już 2/7 bez 4

1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Ok. Moze ten facet po prostu jest niewyczesany. Nie wiem.

Lepiej idzie mi komunikacja z lekturą niz z Tobą, uczy, a nie dogryza 

Tak wiem. Jestem choiowa ty idealna. To się nie zgra.

Przed chwilą, PacjętkaChoroszczy napisał:

Tak wiem. Jestem choiowa ty idealna. To się nie zgra.

po prostu o serdlach mi się za bardzo nie chce, bardziej mnie kręci o kapeluszach