Wycofanie się faceta- oddalenie się

Hej. Z moim TŻ w związku jesteśmy już razem 7 miesięcy. Wszystko super się układa, nie mamy kłótni, oboje jesteśmy dojrzali i staramy się by wszystko między nami się układało lecz ostatnio odczułam że On się oddala ode mnie, i wycofuje. Postanowiłam więc trochę poczytać o tym i dać mu ten czas, o którym wiele osób mówi. Oboje jesteśmy dorośli i jeśli dojdzie do sytuacji w której On nie będzie pewny swoich uczyć to trudno, dam mu wolną rękę. Jakoś się wylecze, chodz bardzo mi zależy na nim, i na nas. Na samym początku gdy wyczułam że coś jest nie tak to zapytałam go czy wszystko ok, On stwierdził że tak, tylko że teraz jest okres jesienny, to inny zapał i mniej się chce. Ostatnio jest mało rozmowny, ale zawsze jak wieczorem do mnie zadzwoni to mówi ze kocha, więc nie obstawiałabym tutaj żadnej innej kobiety.

Ostatnio sporo się działo, przeprowadzał się, ma stres w pracy(wojsko) i multum obowiązków. Pytanie tylko czy każdy facet wycofuje się na pewnym etapie związku? Czym to jest spowodowane? Boi się? Ma metlik w głowie co do mnie i naszego związku? Czy poprostu musi naładować baterie?

Proszę o kulturalne wypowiedzi, pozdrawiam:)

W jakim sensie się wycofuje? 

Mało dzwoni, mało pisze. Jak mu coś opowiadam to odpowiada zdawkowo, nie pyta tak jak wcześniej. Jak spędzamy razem czas a ja mu coś opowiadam to milknie. Odsunął się uczuciowo, czuje chłód emocjonalny.