Dziwne zachowanie kolesia

Hejka, od jakiegoś czasu mój znajomy lubi do mnie podejść i złapać mnie mocno za nadgarstek, dłoń. Patrzy przy tym na moją reakcję... Zapytałam go ostatnio czemu tak robi, to uśmiechnął się pod nosem i poszedł.

UPS.

2 godziny temu, przewr(l)otna napisał:

UPS.

???

12 minut temu, Libra90 napisał:

???

Agresywny wyczyn.

7 godzin temu, Libra90 napisał:

???

Sorry. To był mój wczorajszy psotny stan. Ktoś odswiezył stare kotlety, dołączyłam i ja  

Czy wiecie ,że zaoszczedziłam dużo kasy? 

Słono bym zapłaciła, gdyby mnie odpowiednie służby podliczyły za wrzucanie paragonów do pojemnika z papierem.

Nie wiedziałam, że nie wolno. Nie nadają się do recyklingu.

25 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Sorry. To był mój wczorajszy psotny stan. Ktoś odswiezył stare kotlety, dołączyłam i ja  

Czy wiecie ,że zaoszczedziłam dużo kasy? 

Słono bym zapłaciła, gdyby mnie odpowiednie służby podliczyły za wrzucanie paragonów do pojemnika z papierem.

Nie wiedziałam, że nie wolno. Nie nadają się do recyklingu.

U mnie wycina się drzewa jak tulipany na plantacji w Holandii przed Wielkanocą a Ty przejmujesz się paragonami. Coraz więcej mówi się o zielonych miastach tylko w mojej miejscowości jakby czas się zatrzymał na betonozie.

5 minut temu, Miaina napisał:

U mnie wycina się drzewa jak tulipany na plantacji w Holandii przed Wielkanocą a Ty przejmujesz się paragonami. Coraz więcej mówi się o zielonych miastach tylko w mojej miejscowości jakby czas się zatrzymał na betonozie.

W życiu Romana! Nie przejmuję się. Nie wiedziałam, że tam ich wrzucać nie wolno. Gdyby mnie zauważono, zaplaciłabym karę pieniężną. Co tam paragony. Zużyte chusteczki higieniczne też tam wrzuciłam  

Zachciało im się segregacji

17 minut temu, Miaina napisał:

U mnie wycina się drzewa jak tulipany na plantacji w Holandii przed Wielkanocą a Ty przejmujesz się paragonami. Coraz więcej mówi się o zielonych miastach tylko w mojej miejscowości jakby czas się zatrzymał na betonozie.

Zamień się ze mną miejscem zamieszkania. 

Do posesji prowadzi jedna wąska ulica gęsto otoczona kasztanami. Przejście wąskim chodnikiem jesienią,  to sport ekstremalny. Musisz uważać gdzie postawić nogę. Na głowę spadają . Gdyby tego było mało. Zdarza się, że spód kół jadącego samochodu lecą na przechodnia  jak wystrzelone z procy. 

16 minut temu, przewr(l)otna napisał:

W życiu Romana! Nie przejmuję się. Nie wiedziałam, że tam ich wrzucać nie wolno. Gdyby mnie zauważono, zaplaciłabym karę pieniężną. Co tam paragony. Zużyte chusteczki higieniczne też tam wrzuciłam  

Zachciało im się segregacji

Mogę segregować, mam trzy pojemniki w piwnicy tylko co się z tym dzieje później? To jest ciekawe. Najbardziej mi szkoda jesiennego ogniska i pieczonych w nim ziemniaków.

3 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Zamień się ze mną miejscem zamieszkania. 

Do posesji prowadzi jedna wąska ulica gęsto otoczona kasztanami. Przejście wąskim chodnikiem jesienią,  to sport ekstremalny. Musisz uważać gdzie postawić nogę. Na głowę spadają . Gdyby tego było mało. Zdarza się, że spód kół jadącego samochodu lecą na przechodnia  jak wystrzelone z procy. 

U mnie jest jedna taka aleja, jechałam nią do pracy na rowerze i ptak nasrał mi na głowę, było ciekawie. A zresztą ja to mam do takich przypadków szczęście. Innym razem przechodziłam obok słupa wysokiego napięcia, gołąb na nim siedział, to była prawdziwa bomba na sam czubek głowy.

1 minutę temu, Miaina napisał:

Mogę segregować, mam trzy pojemniki w piwnicy tylko co się z tym dzieje później? To jest ciekawe. Najbardziej mi szkoda jesiennego ogniska i pieczonych w nim ziemniaków.

Mieszkam w bloku. Nie zamierzam w małej kuchni trzymać kilka worków śmieci. Wszystko wrzucam do jednego, a potem do kubła śmieci mieszane.

Pieczone ziemniaki z ogniska? Odległe  wspomnienia. 

1 minutę temu, Miaina napisał:

U mnie jest jedna taka aleja, jechałam nią do pracy na rowerze i ptak nasrał mi na głowę, było ciekawie. A zresztą ja to mam do takich przypadków szczęście. Innym razem przechodziłam obok słupa wysokiego napięcia, gołąb na nim siedział, to była prawdziwa bomba na sam czubek głowy.

Patrz na pozytywy. Na lakierze do włosów zaoszczędzisz

2 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Mieszkam w bloku. Nie zamierzam w małej kuchni trzymać kilka worków śmieci. Wszystko wrzucam do jednego, a potem do kubła śmieci mieszane.

Pieczone ziemniaki z ogniska? Odległe  wspomnienia. 

A plastiki?

2 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Patrz na pozytywy. Na lakierze do włosów zaoszczędzisz

Na szamponie nie zaoszczędzę. Moja głowa to nie klozet

2 minuty temu, Miaina napisał:

A plastiki?

Wszystko do jednego kosza, a potem do czarnego pojemnika. 

Nie mam dużo plastików. Nie kupuję żadnych napojów slodzonych. Wody lekko gazowane kilka w miesiącu ( raczej dla gosci).

4 minuty temu, Miaina napisał:

Na szamponie nie zaoszczędzę. Moja głowa to nie klozet

Ptaki tego nie wiedzą. Mój region też cierpi z powodu dużej ilości gołębi. 

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Wszystko do jednego kosza, a potem do czarnego pojemnika. 

Nie mam dużo plastików. Nie kupuję żadnych napojów slodzonych. Wody lekko gazowane kilka w miesiącu ( raczej dla gosci).

Folie z wędlin, serów. 

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Ptaki tego nie wiedzą. Mój region też cierpi z powodu dużej ilości gołębi. 

Mieszkam na osiedlu na którym kilka osób hodowało gołębie ale to  zamierzchłe czasy. Nie mam do ptaków pretensji. A drzewa są płucami miasta. Dają cień w upalne dni i ludziom i ptakom.

3 minuty temu, Miaina napisał:

Folie z wędlin, serów. 

LEPIEJ NAPALIC SMIECIAMI W PIECU DAJO DUZO CIEPŁA I MNIEJ PLACE ZA KOSZE

PLASTYKI DOBRZE SO DOBRE MA ROZPALKE

2 minuty temu, Miaina napisał:

Folie z wędlin, serów. 

Wszystko do śmieci mieszanych. Mamy takie prawo, korzystam z tego. To lepsze rozwiązanie, niż niewłaściwie segregowane.

3 minuty temu, Miaina napisał:

Mieszkam na osiedlu na którym kilka osób hodowało gołębie ale to  zamierzchłe czasy. Nie mam do ptaków pretensji. A drzewa są płucami miasta. Dają cień w upalne dni i ludziom i ptakom.

W tym względzie narzekać nie mogę. Jestem otoczona dużą ilością drzew. Przepiękny widok z okien.

3 minuty temu, destruktor napisał:

LEPIEJ NAPALIC SMIECIAMI W PIECU DAJO DUZO CIEPŁA I MNIEJ PLACE ZA KOSZE

PLASTYKI DOBRZE SO DOBRE MA ROZPALKE

Tia, nie masz pieca więc nie wiesz.

3 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Wszystko do śmieci mieszanych. Mamy takie prawo, korzystam z tego. To lepsze rozwiązanie, niż niewłaściwie segregowane.

Jaja sobie robisz ze mnie.

2 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

W tym względzie narzekać nie mogę. Jestem otoczona dużą ilością drzew. Przepiękny widok z okien.

 

Nie wszyscy mają tak dobrze jak Ty.

1 godzinę temu, przewr(l)otna napisał:

Mieszkam w bloku. Nie zamierzam w małej kuchni trzymać kilka worków śmieci. Wszystko wrzucam do jednego, a potem do kubła śmieci mieszane.

Pieczone ziemniaki z ogniska? Odległe  wspomnienia. 

Ja trzymam worki mieszane można można huh

W sensie po co segregacji se robić problemów jak i tak się płaci za śmieci tyle samo co wywalic jako zmieszane 

Czasem gdy mam tylko duzy karton to wywale do papieru 

Dnia 26.10.2024 o 23:50, Libra90 napisał:

Hejka, od jakiegoś czasu mój znajomy lubi do mnie podejść i złapać mnie mocno za nadgarstek, dłoń. Patrzy przy tym na moją reakcję... Zapytałam go ostatnio czemu tak robi, to uśmiechnął się pod nosem i poszedł.

Może być upośledzony