byłem w galerii Pepco

4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Ja tam wszystko wypiję co mi dadzą.

Tonic lubisz?

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

Ok, ale ostrzegam, ze mam slaba glowe.

Ja też

Przed chwilą, przewr(l)otna napisał:

Tonic lubisz?

Nie, ale gin z tonikiem jest ok.

Dobra robimy ognisko w grudniu, przed świętami, każdy powinienem mieć wtedy dobry nastrój ja ogarnę Alko i co kto woli

1 minutę temu, malowany napisał:

Ja też

To kto kogo zaprowadzi bezpiecznie do domu? Potrzebna nam 3 osoba do pilnowania kalek.

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

To kto kogo zaprowadzi bezpiecznie do domu? Potrzebna nam 3 osoba do pilnowania kalek.

Do UK moze być ciężko

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Nie, ale gin z tonikiem jest ok.

Zapytałam, bo moje pierwsze skojarzenie z tonickiem jest, bleeeee. 

Nie odważyłam się nigdy napić mleka od krowy  prosto po dojeniu.

Koziego też nie tknęłam.

2 minuty temu, malowany napisał:

Dobra robimy ognisko w grudniu, przed świętami, każdy powinienem mieć wtedy dobry nastrój ja ogarnę Alko i co kto woli

Mam w grudniu urodziny. Okazja już jest

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Zapytałam, bo moje pierwsze skojarzenie z tonickiem jest, bleeeee. 

Nie odważyłam się nigdy napić mleka od krowy  prosto po dojeniu.

Koziego też nie tknęłam.

I dobrze, bo mozna sie zarazic chorobami od zwierzat.

Przed chwilą, przewr(l)otna napisał:

Mam w grudniu urodziny. Okazja już jest

60? No i pięknie

Przed chwilą, przewr(l)otna napisał:

Mam w grudniu urodziny. Okazja już jest

Ja tez jestem grudniowa.

5 minut temu, malowany napisał:

Dobra robimy ognisko w grudniu, przed świętami, każdy powinienem mieć wtedy dobry nastrój ja ogarnę Alko i co kto woli

Będziecie pić na kafeterii? Wchodzę w to

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

I dobrze, bo mozna sie zarazic chorobami od zwierzat.

Tego nie wiem. Inni pili. Mnie jakoś odrzuca. 

1 minutę temu, ferrytyna napisał:

Będziecie pić na kafeterii? Wchodzę w to

Nie, grupowe selfie i wrzucamy tutaj

1 minutę temu, malowany napisał:

60? No i pięknie

Jeszcze nie, ale blisko  

wiesz, że wieku i utraty cnoty przed ślubem babie się nie wypomina

Przed chwilą, malowany napisał:

Nie, grupowe selfie i wrzucamy tutaj

A gdzie to się będzie odbywać? W Jukon?

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Jeszcze nie, ale blisko  

wiesz, że wieku i utraty cnoty przed ślubem babie się nie wypomina

Ty nie z tych, co się gniewa o to

4 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

Ja tez jestem grudniowa.

Taka sympatyczna mi się od początku wydawałaś. Teraz wiem dlaczego.

Wszyscy z grudnia są fajni

2 minuty temu, ferrytyna napisał:

A gdzie to się będzie odbywać? W Jukon?

Gdzieś na łące

Przed chwilą, malowany napisał:

Ty nie z tych, co się gniewa o to

Mam inne wyjście?  

Spoko. Daję radę

Przed chwilą, malowany napisał:

Gdzieś na łące

Na łące w grudniu? To chyba tylko sernik się nada

Przed chwilą, ferrytyna napisał:

Na łące w grudniu? To chyba tylko sernik się nada

Ognisko będzie będę pilnował

1 minutę temu, przewr(l)otna napisał:

Tego nie wiem. Inni pili. Mnie jakoś odrzuca. 

Mozna sie zarazic groznymi bakteriami i wirusami, zatruc sie a nawet umrzec. Niestety takze niektore choroby przenosza sie ze zwierzat domowych na ludzi, po to sie pasteryzuje mleko zeby sie pozbyc bakterii i wirusow od zwierzat.

Bajora nie będzie, sory

8 minut temu, ferrytyna napisał:

Będziecie pić na kafeterii? Wchodzę w to

Tak, krowie mleko

Przed chwilą, Żaba Monìka napisał:

Mozna sie zarazic groznymi bakteriami i wirusami, zatruc sie a nawet umrzec. Niestety takze niektore choroby przenosza sie ze zwierzat domowych na ludzi, po to sie pasteryzuje mleko zeby sie pozbyc bakterii i wirusow od zwierzat.

A czy to sie tyczy fetyszu breast feeding?

1 minutę temu, Żaba Monìka napisał:

Mozna sie zarazic groznymi bakteriami i wirusami, zatruc sie a nawet umrzec. Niestety takze niektore choroby przenosza sie ze zwierzat domowych na ludzi, po to sie pasteryzuje mleko zeby sie pozbyc bakterii i wirusow od zwierzat.

Nie mam okazji by się o tym przekonać i jak w/w, nie lubię.

1 minutę temu, malowany napisał:

Bajora nie będzie, sory

Kamień z serca. Wolałabym się napierd...ć, niż słuchać jego muzyki.

Przed chwilą, ferrytyna napisał:

A czy to sie tyczy fetyszu breast feeding?

Lo matko, a jest taki fetysz?

Takie od matki to raczej jest ok skoro dziecko to je. Tak w ogole to dzisiaj dowiedzialam sie, ze moja kolezanka po porodzie zjadla łozysko

2 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Nie mam okazji by się o tym przekonać i jak w/w, nie lubię.

Sorry, ponioslo mnie z faktami, wlasnie jestem po lekturze ksiazki na temat ludzkiego ciala i wystapil u mnie efekt Dunninga–Krugera