Stłuczka

Dzień Dobry. Dwa miesiące temu przytarlam samochód na parkingu pod sklepem . Podróżowałam z synem. Byłam w szoku i nawet nie zauważyłam ani nie poczułam że uszkodziłam komuś auto . Dwa miesiące po zdarzeniu zapukał do mnie policjant bo od kogoś miał informacje że to ja uderzyłam w to auto. Pokazał mi dwa zdjęcia jedno jak wsiadam do auta z synem a drugie jak cofam ale nie widać na nim że uderzyłam w to auto . Byłam w stresie i przyznałam się to winy ale zeznałam że nie poczułam momentu uderzenia i nie miałam świadomości że uszkodziłam komuś auto . Dostałam 8 pkt karnych i 800 zł grzywny . Dostanę pismo od którego się mogę odwołać w ciągu 7 dni . Co mam zrobić w takiej sytuacji ? Odwołać się ? Czy sąd po rozpatrzeniu może zmienić kwotę grzywny na wyższą lub niższa ? Co robić w takiej sytuacji? 

Czy ubezpieczyciel wypłaci pieniądze z mojego OC czy będę musiała zapłacić że swojej kieszeni?