Jak hygge pomaga w zdrowiu psychicznym? – Moje przemyślenia

Cześć!

Jestem nowy na forum i chciałem podzielić się swoimi przemyśleniami na temat hygge, które odkryłem niedawno. Zaczęłam wprowadzać drobne zmiany w swoim codziennym życiu, jak relaksujące wieczory przy świecach, ciepły koc czy filiżanka herbaty. Muszę przyznać, że te małe rzeczy naprawdę pomagają mi się odprężyć i poprawiają nastrój.

Czy ktoś z Was stosuje podobne metody na radzenie sobie ze stresem? Chętnie poczytam o Waszych doświadczeniach i pomysłach na wprowadzenie hygge do codziennego życia!

Nom np relaksuje się na kafe... może być też jakiś filmik YT albo muzyka... w tej chwili kafe i bloga cisza : )

To może być ciekawe plus wpływ hałasu na zdrowie człowieka który ponoć zaraz po zanieczyszczonym powietrzu zajmuje kolejna pozycję szkodliwości.

nerw błędny – nie wiedziałem, że ma tak szeroki wpływ na nasze zdrowie i funkcjonowanie.

Jeszcze coś... szybka metoda wyciszająca a sam filmik trwa dosłownie chwilę.

Wystarczy skupić się na powolnym wdechu przez nos, trzymaniu powietrza przez kilka sekund i spokojnym wydechu przez usta, aby poczuć się bardziej zrelaksowanym.

Natknąłem się ostatnio na artykuł w Google pod tytułem 'Jak hygge wpływa na zdrowie psychiczne? Jak poprawia nastrój'. Było tam świetnie opisane, jak skupienie na małych przyjemnościach, otaczanie się ciepłem i przytulnością potrafi zredukować stres i poprawić samopoczucie. Jeśli ktoś interesuje się tym tematem, warto sprawdzić – chyba widziałem to na stronie hyggeskandynawia (kropka) pl.