Jestem tak wycieńczony fizycznie i psychicznie w robocie że dopadła mnie jakaś mega depresja

12 minut temu, Raper spod żabki napisał:

Dużo? Ja i tak zyje mega skromnie w porównaniu do kolegów. Wszelkie rachunki  1000-1200zl, na jedzenie miesięcznie około 1500zl, benzyna 200 minimum , sa miesięce, że więcej. Czasem się wyskoczy na jakiś koncert, mecz, kino, więc okolo 100 minimum na tego typu aktywnosc. Raz w miesiącu jakaś rzecz do ubrania się kupi zazwyczaj bo się spodnie popruja, but rozwali, cokolwiek, więc kolejne 100-200. Jak auto się popsuje to średnio 700-1000zl naprawa. Czasem dochodzi przegląd, ubezpieczeniez serwisowanie typu olej, wymiana opon. Kolejne tysiące. Dolicz wyjscie na piwo czy pizze chociaz raz w miechu, kolejna setka. Czyjes urodziny/imieniny, kolejna stowka. Jakis wyjazd na majowke, czy inne weekendy dlugie, tysiak. No i zawsze cos wyskakuje w miesiącu z takich rzeczy. Co za tym idzie, te 4k miesiecznie to jest minimum i powtarzam, w porównaniu do kolegow to ja liczę każdy grosz.

Sporo tego faktycznie. u mnie podobnie, tylko z tą różnicą że ja:

• mniej na pizzę wydaję (raz na 2-3 miesiące)
• urodziny... nikt poza najbliższą rodziną i kumplem mi nie składa (tylko im kupuję coś skromnie, wychodzi kilka osób na cały rok - niewielki koszt).
• piwa nie piję
• auta nie posiadam ale rozumiem, wiadomo, na wodę nie jeździ
• do kina i na koncerty też nie chodzę.

kolorami zaznaczyłem na czerwono - absolutne wydatki, na zielono - dodatkowe. Oczywiście to tylko moja propozycja.

34 minuty temu, Żaba Monìka napisał:

To duzo placisz za rachunki jesli sie tylko dokladasz. Twoi rodzice tez cos placa?

Obecnie wynajmuje kawalerke (na dwie osoby) dlatego tyle, wcześniej dawalem 600zl na dom rodzicom.

Dnia 26.11.2024 o 20:47, Raper spod żabki napisał:

Czyjes urodziny/imieniny, kolejna stowka.

a ci, którym prezenty sprawiasz, też coś Tobie kupują na urodziny/imieniny? jeżeli nie, to nie masz po co im fundować.

ja kiedyś też kupowałem, ale oni mi nic nigdy. stąd przestałem ich sponsorować. tak jak pisałem wcześniej, obecnie tylko dla rodziny i kumpla coś tam kupię. nikomu więcej.

2 godziny temu, kris888 napisał:

a ci, którym prezenty sprawiasz, też coś Tobie kupują na urodziny/imieniny? jeżeli nie, to nie masz po co im fundować.

ja kiedyś też kupowałem, ale oni mi nic nigdy. stąd przestałem ich sponsorować. tak jak pisałem wcześniej, obecnie tylko dla rodziny i kumpla coś tam kupię. nikomu więcej.

Raczej tak

43 minuty temu, Raper spod żabki napisał:

Raczej tak

No to spoko ludzie są.

I co słychać, autorze? Jakaś poprawa?