Jest niedziela a więc czas na... ? klateczkę. Kiedyś nie do pomyślenia, raczej kac i poprawka piwem a teraz siłownia. Czasy się zmieniają

Tak jak w temacie. w latach powiedzmy 2015-2023 to było nie do pomyślenia abym w niedzielę nie wypił piwka na kaca i spędzał leniwie ten dzień. A dzisiaj? dobre śniadanie, obiad, i niedługo na siłownie zrobić klateczkę. W poniedziałek rano wstać bez żadnego kaca w dobrej formie do pracy. Tak powinno być. ciekawe na ile mi starczy wytrwałości, a Wam jak mija ten nudny dzień jakim zawsze jest niedziela ? 

żyje tu ktoś ?

Tak, ale co to za życie na kacu.

5 minut temu, Raper spod żabki napisał:

żyje tu ktoś ?

Wszystkim na twój widok pojawia się przed oczami klasyczny obraz stupkarza i nikomu się nie chce odpisywać.

32 minuty temu, przewr(l)otna napisał:

Tak, ale co to za życie na kacu.

pochlałaś wczoraj ? 

30 minut temu, silnik mаrki honda napisał:

Wszystkim na twój widok pojawia się przed oczami klasyczny obraz stupkarza i nikomu się nie chce odpisywać

a co mają stopy do treningu na siłce?

dobra forma to podstawa 

a ja se rozpi3rdalam właśnie życie

12 minut temu, Bawidamek z Szczywilka napisał:

dobra forma to podstawa 

a ja se rozpi3rdalam właśnie życie

W jaki sposób? Może nie jest tak źle?

2 minuty temu, Qwerty88 napisał:

W jaki sposób? Może nie jest tak źle?

jest bardzo grubo ale dam radę xD