Kiedy Wy zapragnęliście związku?

Witam. Ja mam 38 lat i dopiero jakieś kilka miesięcy temu ja zapragnąłem związku. Ja wcześniej uważałem, że związek to miła, ale tylko opcja i skutek uboczny zakochania się. Ja mam wrażenie, że niektórzy ludzie próbują robić odwrotnie, czyli najpierw próbują kogoś poznać, a ewentualnie potem w tej osobie się zakochać. Ja nie widziałem potrzeby takiej kolejności.

Teraz mnie zastanawia, na ile pragnienie związku ma związek z wiekiem, a na ile to ze mną jest coś nie tak? Więc kiedy Wy zapragnęliście kogoś mieć?

W piaskowcy i trafiłem lachona 

A potem jak straciłem pod koniec podstawowki to pare czasu i chciałem nowy związku 

Gimnazjum trochę przebimbalem ale podobala mi się jedna malutka blondynka więc chyba chciałem i wtedy tylko niesmialosc 

A w liceum już próbowałem ogarnąć lachona 

A potem chciałem skrycie ale odłożyłem na później po szkole 

Czyli w sumie od zawsze 

Ja jestem dziwny bo nigdy nie chciałem zaliczac 

Np mając 18 to już chciałem rodziny 

Podchodziłeś do tego na luzie: jak się zakochać to będzie. Część ludzi i w Twoim obecnym wieku tak myśli. A część chce się zakochać to stara poznać kogoś i sprawdzić czy się zakochają, czyli Ty pasywnie do tego podchodziłeś, a tacy aktywnie. W pewnym wieku trzeba już aktywnie, to nie czasy gdy w szkole czy na imprezie było się wśród masy wolnych ludzi i coś spadło z nieba. Nie uważam by z Tobą było coś nie tak. A pragnienie związku w sensie o jakim piszesz, myślę że przychodzi z wiekiem właśnie. Ja od koło 30ki chciałam, albo po, dokładnie nie pamiętam. 

18 minut temu, Daniel86 napisał:

Ja mam 38 lat i dopiero jakieś kilka miesięcy temu ja zapragnąłem związku.

A jesteś praficzkiem?

1 minutę temu, Jukon tworki welcome napisał:

A jesteś praficzkiem?

TU WSZYSCY SĄ

Strasznie późno chyba gowniary pół życia wcześniej bierze 

2 minuty temu, lolek84 napisał:

TU WSZYSCY SĄ

To kluczowe pytanie dla oceny jego zjepaniaaa

3 minuty temu, Jukon tworki welcome napisał:

To kluczowe pytanie dla oceny jego zjepaniaaa

dokładnie, laska chce od razu wiedzieć z kim ma do czynienia...

Około 19 lat. I tak od 20 roku życia jestem w związku. 

obecne pokolenie przed 30-stką .

16 minut temu, Hebee napisał:

Podchodziłeś do tego na luzie: jak się zakochać to będzie. Część ludzi i w Twoim obecnym wieku tak myśli. A część chce się zakochać to stara poznać kogoś i sprawdzić czy się zakochają, czyli Ty pasywnie do tego podchodziłeś, a tacy aktywnie. W pewnym wieku trzeba już aktywnie, to nie czasy gdy w szkole czy na imprezie było się wśród masy wolnych ludzi i coś spadło z nieba. Nie uważam by z Tobą było coś nie tak. A pragnienie związku w sensie o jakim piszesz, myślę że przychodzi z wiekiem właśnie. Ja od koło 30ki chciałam, albo po, dokładnie nie pamiętam. 

Teraz najbardziej pragnę jak bym tak wszedł na psa to bym chyba nie wyszedł 

I tak się zastanawiam po co twoje postulaty z pierwszy rok to się nic nie zrobi oprócz sex

16 minut temu, Jukon tworki welcome napisał:

A jesteś praficzkiem?

Tak.

Przed chwilą, Daniel86 napisał:

Tak.

To skoro przez tyle lat nie miałeś potrzeby albo umiejętności tego zmienić to jesteś zjepem niestety i to jest z toba nie tak

40 lat na ręcznym huh, tak jak leżak